Mój drugi wzmacniacz lampowy [w budowie]

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Mój drugi wzmacniacz lampowy [w budowie]

Post autor: sztyga20 »

Wreszcie, po kilku miesiącach od rozpoczecia budowy postanowiłem pokazać wam co do tej pory udało mi się zrobić.

Wcześniej jeszcze wspomne o kilku rzeczach..... wzmacniacz ten jest w zasadzie drugim, mój pierwszy był zbudowany na lampie ecl86, nie posiadał własnej obudowy, istniał przez jakieś 2 godziny, później go rozmontowałem. Była to konstrukcja typowo próbna.
U kolegi na telefonie zachowało się parę zdjęć, oto one (wszystkie robione w 2005r)

http://img382.imageshack.us/img382/5554 ... 559sn3.jpg
http://img296.imageshack.us/img296/6687 ... 707nd3.jpg
Obrazek

Jakość fatalna.


Pomysł na zbudowanie wzmacniacza stereo podsunął mi kolekcjoner zabytkowych odbiorników radiowych z pobliskiej miejscowości (naprawdę wspaniała kolekcja, tak na marginesie wie ktoś co to za przedwojenny odbiornik który zamiast skali miał mapę Europy z zaznaczonymi miastami które były sprytnie podświetlane za pomocą misternego mechanizmu?).
No, w każdym razie dostałem za darmo transformator głośnikowy i podstawki pod lampy (nowalowe). Z poczatku miał to być dwulampowy stereofoniczny wzmacniacz na ecl86, ale coraz dłużej rozmyślałem o większych mocach, przez pewien czas brałem pod uwagę budowę wzmacniacza o mocy 60W, hehe, nie znałem wtedy cen transformatorów głośnikowych, gdy je poznałem powróciłem do koncepcji SE 5W. Na stronie audiotonu (znacie z pewnością) był schemat własnie SE stereo 5W z projektami płytek. Lampy EL84 zamieniłem na 6p14p. W między czasie kupiłem na allegro 3 lampy 6n2p-EW.
Na początku lipca zacząłem wytrawiać płytki, zbierać elementy (oporniki, kondensatory).

http://img346.imageshack.us/img346/8085/01liput7.jpg
http://img327.imageshack.us/img327/4029/02lipgp6.jpg
http://img486.imageshack.us/img486/777/03lipks4.jpg

To sa zdjęcia z pierwszego etapu budowy. Na tym trzecim zdjęciu zobaczycie już włozone lampy, są to jednak jakies ecl-ki i jakaś telewizyjna. Tych co potrzeba jeszcze nie miałem.

Następnie musiałem przerwać budowę z powodu braku transfomatora zasilającego. W drugiej połowie sierpnia udało mi się taki dostać. Tak więc końcem sierpnia wzmacniacz się odezwał (było jednak kilka błędów na których wykrycie i naprawienie poświeciłem cały dzień, jednym z nich była źle wytrawiona ścieżka przy zasilaczu, przez co prąd omijał cały filtr dławikowo-rezystorowo-kondensatorowy i był gigantyczny przydzwięk, druga rzecz to błąd przy montarzu, zapomniałem połączyć do masy oporniki katodowe triody i kilka innych rzeczy).

Rak wyglądał (nieistniejacy już) zasilacz:
http://img489.imageshack.us/img489/6341 ... bnytx3.jpg

Nastepnie zamówiłem materiał na obudowę, niestety człowiek u którego zamówiłem był trochę zapominalski i materiały dostałem dopiero tydzień temu. Czekałem więc długo. W miedzy czasie zbudowałem przedwzmacniacz gramofonowy RIAA na dwóch lampach 6n2p-EW. Całość umieściłem w ładnej "puszce" z jakiegoś telewizora, zdaje sie TOSCA.

Dziś zacząłem wmontowywać poszczególne elementy wzmacniacza do obudowy.

Tak to wygląda:
http://img469.imageshack.us/img469/1315/dscn0878qq0.jpg
http://img486.imageshack.us/img486/9354/dscn0879ug1.jpg
Obrazek

No cóż, pozostało wiele do zrobienia, cały panel czołowy ze wskaźnikami wysterowania, przełacznikiem źródła sygnału, trybiy trioda-pentoda, gniazda z tyłu, wentylator...... i pasywny regulator barwy, pewnie niedługo założe o tym wątek.

Co o tym myślicie? Licze na konstruktywną krytykę :)
Ostatnio zmieniony pn, 27 listopada 2006, 21:35 przez sztyga20, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Mój drugi wzmacniacz lampowy [w budowie]

Post autor: tszczesn »

sztyga20 pisze: Pomysł na zbudowanie wzmacniacza stereo podsunął mi kolekcjoner zabytkowych odbiorników radiowych z pobliskiej miejscowości (naprawdę wspaniała kolekcja, tak na marginesie wie ktoś co to za przedwojenny odbiornik który zamiast skali miał mapę Europy z zaznaczonymi miastami które były sprytnie podświetlane za pomocą misternego mechanizmu?).
Któryś z Ingelenów, lub jakaś licencyjna produkcja (np. polskie Capello). Czy ten kolekcjoner korzysta z Internetu? Może daj mu kontak emailowy do mnie, z chęcią się dowiem co on posiada, może da się na coś ciekawego wymienić?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Całkiem ciekawie, jak na pierwsze kroki.
Przeprowadzałeś już próby, albo pomiary?
Wiem, że na początku płytki drukowane sprawiają dużo kłopotu. W pająku zawsze łatwiej coś poprawić. Wadą takiego staromodnego rozmieszczenia elementów jest konieczność schowania lamp w obudowie.
Wentylator uważam za zbędny. Więcej z nim kłopotu niż pożytku. Nie zamierzasz chyba przekraczać dopuszczalnych mocy elementów?
Montując pasywny regulator barwy musisz pamiętać, że wprowadzi on dodatkowe tłumienie sygnału, które trzeba skompensować większym wzmocnieniem układu.

ps. Jaki masz do tego gramofon? A głośniki?
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Mam 50W kolumny tonsila, bardzo stare ale zadbane, do tego gramofon Fonica GA464 z igłą MF 101. Na cuda więc nie licze (zwłaszcza z tymi trafami, hehe).

Siedziałem dziś na tym kilka godzin i montowałem okablowanie, trochę będzie ich dużo.

Pomyślałem sobie, że nie będę zakładał nowego wątku o regulacji barwy... napiszę tutaj.

Układ regulacji barwy montuje się w pętli sprzężenia zwrotnego? Jeśli tak to czy zawsze?
Mam przykre doświadczenia z reglowaniem barwy za pomocą sprzężenia... w moim pierwszym wzmacniaczu zrobiłem coś takiego i straszliwie się wzbudzało. No cóż, uparłem się jednak że regulacja będzie (chociaż z moźliwością jej wyłączenia) tak więc doradźcie mi jaki jest w miarę przyjazny i sprawdzony układ.



/Tszczesn, jak się będe z nim widział zapytam o to
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

W sprzęcie towarzyszącym na początku zmieniłbym wkładkę. Nie tyle w trosce o brzmienie, co o zdrowie płyt ;)

Układu regulacji barwy można użyć zarówno w sprzężeniu, jak i bezpośrednio w torze. W układach lampowych chyba częściej używa się tej drugiej wersji. Ma ona postać czwórnika, którego rysunku nie mam akurat pod ręką, ale nie będę go opisywać słownie - znajdziesz na forum i w wielu innych miejscach.
Musisz pamiętać, że ten układ musi znajdować się poza pętlą sprzężenia zwrotnego.
Jeżeli chcesz go odłączać możesz wpinać dzielnik kompensujący dodatkowe wzmocnienie, albo odłączać go razem z jednym stopniem wzmocnienia.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Po oględzinach mojego przyszłego wzmacniacza stwierdziłem, że na tym etapie budowy nie mam innej możliwości jak zastosować regulację w petli sprzężenia, inaczej musiałbym kroić ścieżki na płytce, a tego chciałbym uniknąć. Słyszałem dobrze o Baxandallu...
gilong
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 200
Rejestracja: pt, 16 czerwca 2006, 18:57

Post autor: gilong »

w bambinie chyba jest tak to rozwiazane. i jakos to tam dziala
_idu

Post autor: _idu »

sztyga20 pisze:Po oględzinach mojego przyszłego wzmacniacza stwierdziłem, że na tym etapie budowy nie mam innej możliwości jak zastosować regulację w petli sprzężenia, inaczej musiałbym kroić ścieżki na płytce, a tego chciałbym uniknąć. Słyszałem dobrze o Baxandallu...
Eeeee tam sie nie da, chrzanisz waść.... Brak wyobraźni. Polska plaga "niedasiów".

Masz opornik w sprzężeniu zwrotnym pomiędzy wyjściem a jakimś stopniem? Masz. Jeśli go wylutujesz a z jego końców wyprowadzisz druty plus połączenie do masy to cały obwód regulacji zmontujesz w pająku przy potencjometrze. Na tyle mało elementów poza płytką, że aż sie prosi żeby tak zrobić.

To że zrobiłeś wzmacniacz na płytce chyba nie musi oznaczać, że wsio musi być obowiązkowo na płytce.

A nawet możesz zrobić płytkę z potencjometrami i elementami sprzężenia zwrotnego jeśli już jesteś takim "drukowanym" ortodoxem.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Hehe, ja właśnie pisałem że da się w sprzężeniu zwrotnym:), bede robił tego Baxandalla. Dziś uruchomiłem wzmacniacz z roboczym panelem czołowym... Odnośnie gry - gra pięknie i... głośno! Nie spodziewałem się że te 5W mogą tak nagłośnić mój pokój że wszystko się dosłownie trzęsie.

W trybie triody moc jest odrobinkę mniejsza, szumy za to są znacznie mniejsze. Natomiast w trybie pentody szumy są dosyć znaczne, zastanawiam się czy nie wymienić lamp 6p14p (cywilne) na 6p14p-EW, ponoć mają dużo mniejsze szumy, sprawdzał ktoś???


Kolejna sprawa, podłączyłem wskaźniki wysterowania, dobrze pokazują wahania napięcia na wyjściu transformatorów głośnikowych tylko, że wzrost napięcia 2x powoduje 2x większą amplitudę.... a do wskaźników potrzeba nieco inny przelicznik, np. 10x większe napięcie powoduje wzrost amplitudy 2-krotnie. Znacie jakieś rozwiązanie układowe???

I jeszcze jedna rzecz.... początkowo sprzężeniem miałem objąć jedyne stopień na 6p14p, ale na pewnej stronie natknąłem się na schemat (na el84 i ecc83) gdzie sprzęzeniem objęty był także pierwszy stopień, hm... to jak jest lepiej?
_idu

Post autor: _idu »

Dla hifi lepiej objac petla wiecej niz stopien mocy.

Wskaznik VU.... najprosciej wyskalowac w dB (ponizej 20dB i tak nic nie pokaze) - lub wstawic wzmacniacz operacyjny i diodami zrobic przyblizenie funkcji logarytmicznej. Oczka magiczne maja wypadkowa cjarakterystyke blizsza liniowej - mierniki wskazowkowe sa zdecydowanie liniowe.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Hm, ja kupiłęm liniowe wychyłkowe....

Mam jeszcze jedno pytanie, czy mogę wstawić do tego wzmacniacza (po drobnej korekcie punktu pracy) jakies mocniejsze lampy? Nie chce słuchać głośniej niż 5W ale rezerwa mocy dobrze by zrobiła.... Gdzieś tak powiedzmy 7W. Da się?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Chcąc wstawić "mocniejsze" lampy będziesz musiał zadbać o większy zasilacz, no i inne podstawki do lamp. Nie przypominam sobie powszechnie dostępnej lampy novalowej o większej mocy od EL84.
Zauważ też, że różnica między 5W i 7W na ucho będzie dość trudna do zauważenia.
Moim zdaniem nie ma sensu ulepszać tego, co dobre tylko dla dwóch watów mocy.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Cziś wmontowałem kartę soundblaster live! 5.1 i przeprowadziłem testy wzmacniacza w programie audiotester. Nie znam się na tym programie i testy przeprowadziłe troszkę na ślepo. Wybrałem analize FFT, o opcjach zamiast badania logarytmicznego wybrałem liniowe oraz zwiększyłem liczbę kroków do 500.
Wzmacniacz pracuje bez sprzężenia zwrotnego. Pracował w trybie pentodoym jak i triodowym z obciążeniem głośnikiem 8omowym jak i opornikiem 10omowym.
Wyniki pomiarów w załącznikach.

Bardzo prosze o interpretację.

Hahaha! Zbadałem tym sposobem moja katę dzwiękową.... to ona odpowiada za te wywry w charakterystyce.... muszę zrobić nowe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.