Moc admisyjna a moc "normalna"

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Post autor: OTLamp »

pasio pisze: Czy scalał, to coś od tzw. scalaków ?
Scalać = zespalać, skupiać, łączyć w całość. Naprawdę nie znasz tego słowa? :shock:
Awatar użytkownika
Retroman
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 452
Rejestracja: wt, 7 marca 2006, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Retroman »

Witam
Podobno zaczarowanej hiperboli mocy nie wolno przekraczać, ale w impulsach się to czasem zdarza (np. wzbudzanie się wzmacniacza). Sądzę, że raczej Ik nie wolno trwale przekraczać. Wszystko jednak jest chyba związane z okresem całkowania i właściwym wyznaczeniem obszaru pracy nie tylko pod hiperbolą, no chyba, że naczelną zasadą jest oszczędzanie lampy. której to zasady nauczono nas stosować.
Pozdrowienia
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Retroman pisze:Witam
Podobno zaczarowanej hiperboli mocy nie wolno przekraczać, ale w impulsach się to czasem zdarza (np. wzbudzanie się wzmacniacza).
W klasie B (AB) przez każdą z lamp płyną właśnie impulsy (w kształcie półsinusoidy). Wartość średnia takich półsinusoid jest pi (3.14) razy mniejsza od wartości maksymalnej (stąd właśnie wynika duża sprawność wzmacniaczy w klasie B). Dlatego prosta obciążenia śmiało może wychodzić poza hiperbolę mocy admisyjnej i w zasadzie w każym układzie PP w klasie B (AB) wychodzi.

Pozdrawiam
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Po takim długim okresie -przeczytałem te swoje wypociny -nalezało by je skrócić i wyrzucić .
Co do pracy lamp EL34 w obszarze zabronionym -jest to niemożliwe
dla tych lamp-dodam że bez sensu .
Wyjasnieniem jest fakt ,że w tamtych czasach trudno było osiagnąć
basy we wzmacniaczu mocy -i oczywiście dobre brzmienie -mało zniekształceń .

Dlatego sięgnieto po maks napiecie zasilania -nawet do 800V /Ua/ -dla klasy B.
Będąc przy tej klasie -jedna połowka bedzie miała te 800V -druga też .
-czyli Uaa/point,point/ będzie równe 1600V. I na tyle winien byc nawiniety zwojowo transformator -z odczepem ...
Chciałem tylko zaznaczyć ,że rdzeniowi transformatora jest potrzebne
napięcie /SEM / -z wielkości napięcia wynika ilość zwoji -wynika MOŻLIWOŚĆ uzyskania dużej indukcyjności -w możliwy wtedy sposób.

El34 jest niezmiennie produkowana -.....
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Gdybym był... moderatorem :?
Alek

Post autor: Alek »

Sądzę, że najrozsądniejsze będzie zamkniecie tematu. Wydzielanie jakichś wątków tu sensu nie ma, zaś praktykausuwania postów została zarzucona.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

Alek pisze:Sądzę, że najrozsądniejsze będzie zamkniecie tematu.
Popieram...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============