Radio Limba

k24 · Post autor: **k24** » pn, 21 sierpnia 2006, 22:56

Trafiło w moje ręce takie radio lampowo - tranzystorowe wyprodukowane przez Diorę 1961 roku. W związku z tym mam pytanie, czy warto takie radio
reanimować. Skrzynka jest w stanie rozpadu, cewki próbowały skosztować myszki, chassis wygląda dość ładnie, rdzy jest niewiele. Poza tym jest kompletne, zachował się również nie uszkodzony transformator sieciowy dodawany tam, gdzie była już przeprowadzona elektrifikacja. Tam gdzie nie było prądu radio zasilane było z baterii 6V.

szalony · Post autor: **szalony** » pn, 21 sierpnia 2006, 23:19

Mysle, ze kazde radio lampowe warto reanimowac, zwlaszcza ze chassis jest jak mowisz w niezlym stanie, a radia lampowo-tranz. chyba nie sa bardzo popularne.

k24 · Post autor: **k24** » pn, 21 sierpnia 2006, 23:25

Kasprzak robił jeszcze Malwę, spotykane były jednak rzeczywiście rzadko.

szalony · Post autor: **szalony** » pn, 21 sierpnia 2006, 23:33

To jest na germanowcach ? Rozumiem, ze jest tam przetwornica. A co jest lampowe - glowica i p.cz ?

k24 · Post autor: **k24** » wt, 22 sierpnia 2006, 00:07

Lampy szarotkowe - 1R5T, 1T4T, 1S5T, DM70, OC71 - wzm. wstępny,
2xOC72 - koncówka mocy, OC76 - przetwornica.

Alek · Post autor: **Alek** » wt, 22 sierpnia 2006, 08:24

Ja bym na twoim miejscu je naprawiał.

k24 · Post autor: **k24** » wt, 22 sierpnia 2006, 13:07

Dobrze, zapisałem go do kolejki. Ma numerek piąty.

OTLamp · Post autor: **OTLamp** » wt, 22 sierpnia 2006, 13:43

k24 pisze:Dobrze, zapisałem go do kolejki. Ma numerek piąty.

To może pochwal się i napisz co kryje się pod pozostałymi numerkami

k24 · Post autor: **k24** » śr, 23 sierpnia 2006, 00:34

Staruszka Saba z lat 30, Beethoven, czeska Opera i jeden Pionier. Saba ma
kiepską skrzynkę, chyba będzie robiona od nowa. W sumie nic z rzeczy na które polują starzy wyjadacze.