Burczy, burczy i burczy...

krisstoferes · Post autor: **krisstoferes** » ndz, 25 czerwca 2006, 10:11

Witam.
Zbudowałem wzmacniacz na 6c33c i burczy (przydźwięk sieciowy). Nie stabilizuję napięcia bo jest takie jakie powinno być (190V), na filtrowaniu mam łącznie 700uF na trzech stopniach. Dawałem już większe pojemności i dalej burczało...
Doradźcie mi jak rozwiązać problem przydźwięku.

METALOWIEC · Post autor: **METALOWIEC** » ndz, 25 czerwca 2006, 10:35

sprobuj zrobic symetryzacje zarzenia, posprawdzaj prowadzenie masy, a przede wszystkim to sprawdz ktory stopiec wnosi CI to buczenie, zebys wiedzial gdzie masz szukac przyczyny.

Piotr · Post autor: **Piotr** » ndz, 25 czerwca 2006, 11:44

Jak zwykle - najlepiej rozmawia się przy schemacie

Marcin K. · Post autor: **Marcin K.** » ndz, 25 czerwca 2006, 12:04

A ja bym umasił jedną końcówkę żarzenia

krisstoferes · Post autor: **krisstoferes** » ndz, 25 czerwca 2006, 12:55

To jest tylko wina zasilania anodowego, żażenie nie wprowadza żadnych zakłuceń, bo jak się odłączę na chwilę to brumi dalej a jak na chwilę odłączę z sieci to gra czysto aż rozładuję kondensatory.
Rysowanie schematu nie ma sensu bo stopień końcowy wygląda jak GSMOK, tylko zasilacz i przedwzmacniacz jest inny ale wiem na 100% że to brumi ze stopnia mocy.
Jak można odfiltrować takie napięcie, czy może zrobić jakiś stabilizator?

Piotr · Post autor: **Piotr** » pn, 26 czerwca 2006, 13:51

Przy takich objawach jeszcze bardziej prawdopodobny jest błąd prowadzenia masy, szczególnie w okolcach filtrów zasilania.
Możesz spróbować stabilizacji, ale założę się, że bez zmian w masie skutek będzie żaden.

Lech S. · Post autor: **Lech S.** » pn, 26 czerwca 2006, 16:26

Witam.
Obawiam sie ,że to nieskuteczna filtracja napięcia.W moim wzmacniaczu na 6C33C, łączna wartosć pojemności to 3290uF plus dławik i nic nie burczy. Chyba ,że ucho przystawię do głośnika.
Popatrz na schemat i oceń sam.