Dojrzałem bardzo mi się podobające się radyjko, model A4W produkowany pod koniec lat 20 - tych ...
bardzo ładne,zawsze mi się takie podobały typ : Nagrobek tyle z mej wiedzy wynika .. niewiem czy to oficjalna nazwa ale gdzies na jakimś forum angielsko języcznym tak je nazywali ...
jak myślicie cięzko go by było ruszyć ? bo brak jest w sumie wszytkiego ,,, to właściwie sama skrzynka ...
ciekawe jaka będzie cena ... ale koszty wysyłki 30 zł to przegięcie ...
Od Pewnego Czasu Rzeczywisty Postęp techniczny coraz częściej jest zamieniany na jego Pozory mające służyć wyłącznie wyciągnięciu z klienta PIENIĘDZY ...
Odnowienie nie byłoby aż takie trudne, kłopot mógłby być z dostaniem w miarę oryginalnych części. Nie wiem czy są elementy RC- radio nie wygląda najlepiej z uwagi na brak gniazd bananowych , to daje mi przesłanki, że może jeszcze wielu rzeczy nie być. Z lampami też może być problem z racji na ich starość, ale zaciekli kolekcjonerzy zabytkowych lamp nie będą mieli problemu.
Wygląda na to, że radio raczej niezbyt ciężkie do odbudowy, oczywiście trzebaby poprosić o zdjęcia spodu chasis. Newralgiczne elementy są (trafo, cewki, kondensatory zmienne). Zwróć uwagę, jaką już osiągneło cenę i nie jest licytowane przez nowicjuszy.....
Lokalizacja: Liverpool/Merseyside/Lancashire/UKD52/North West England/53°25N 3°W
Postautor: Marcello_Mastroianni »
Co do ceny to mnie to już nie dziwi,,, w Polsce ad.2006 okazuje się że na jakiekolwiek hobby moga sobie pozwolic tylko ludzie bogaci ... wszyscy inni mają jedno hobby PRZEŻYĆ ... i tyle... bo Polska jest wciąż bardzo drogim krajem jeśli chodzi o kupno czegoś ciekawego i bardzo tanim jeśli chodzi o płace ... czyli 3 świat ... po prostu.
Od Pewnego Czasu Rzeczywisty Postęp techniczny coraz częściej jest zamieniany na jego Pozory mające służyć wyłącznie wyciągnięciu z klienta PIENIĘDZY ...