Jak już wspomniałem, różne pomysły "wpadają" mi do głowy, zimny prysznic przynoszą dopiero późniejsze analizy i przemyślenia.....
Jednak wykorzystanie jednej katody rozważałem już od jakiegoś czasu, szczególnie, że autominus byłby w tym wypadku bardziej "do przełknięcia", co by wzięło w karby diabelską naturę
Cały czas, poza tym, chodzi mi po głowie wspomniany już układ polaryzacji z przekładnika prądowego, ale niestety na razie jestem odcięty od "warsztatu" i remontuję pokój no i jeszcze żona mnie pogania.........
PIOTRZE czyli ty bys chciał po prostu korzystac raz z ejdnej połowki a raz z drugiej?dobrze rozumiem?ze najpierw działąmy na katodzie a a gdy osłabnie jej emisja to z katody b?Czy dobrze rozumiem bo juz sie chyba lekko pogubiłem...
ja to czekam na ten obiecany schemat PIOTRKA co tak tajemniczo napisał
Zobaczysz schemat, a wszystko się wyjaśni.
przyznam sie ze ciekawośc nie daje mi spokoju.....ja naszczęscie mam jeszcze tylko 7dni sesji i sie wezme za projektowanie tego SE na dabołku.
Pozdrawiam
Renegat...
Już niebawem. To będzie djabelskie studium prostoty - trzy stopnie wzmocnienia, jedno napięcie zasilania, jedno żarzenie prądem zmiennym. Prosto, łatwo i przyjemnie na ogólnodostępnych elementach. Oczywiście z wykorzystaniem obu katod jednocześnie. W sumie nic specjalnego...
Na razie nie mam nawet czasu narysować schematu, który mam w głowie
Pomysł z przełączaniem katod zakładał właśnie przełączanie - raz jedna, raz druga, ale to było tylko gdybanie. Nie mam zamiaru ztosować takiego układu w praktyce.
hehhe moze jeszce powiesz ze zastosujesz swój ulubiony pkt pracy? i 6N2P jako wzm. napieciowy i 6N6P a dalej juz tylko diabołek???Jezeli twój schemat mnie sie spodoba z chęcia moge go wypróbować:-)Ja osobiscie mysłame nad zastosowaniem 6p3s w roli lampy sterujacej diabołka ale to tetroda....
Pozdrawiam
Renegat... pisze:hehhe moze jeszce powiesz ze zastosujesz swój ulubiony pkt pracy? i 6N2P jako wzm. napieciowy i 6N6P a dalej juz tylko diabołek???
Owszem. Prosty jak precel. W zasadzie można go sobie wyobrazić bez rysowania...
Renegat... pisze:Ja osobiscie mysłame nad zastosowaniem 6p3s w roli lampy sterujacej diabołka ale to tetroda....
I co z tego? Często stosuje na stopnie sterujące 6V6 w połączeniu triodowym. Ale w wypadku sterowania 6S33S należałoby się raczej zastanowić, czy to nie lekka przesada (marnotrawstwo). Bo jakichś spektakularnych zalet tego pomysłu na razie nie widzę