Inverter a'la VOX AC-50 <- BUCZY ;(

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam.
Przebylem "modernizacje" zasilacza, gdyż tamten się zepsuł. Objawiło się to w postaci wysadzonego elektrolita. Zauważyłem też jakieś iskrzenia przy końcówce mocy. Gdy uruchomiłem nowy zasilacz to buczenie o mało mnie nie zabiło. Teraz buczenie wprowadza mi już sama koncówka, co prawda nie takie duże, jak inverter. Nie wiem czy wzmacniacz się czasem mi nie wzbudza. Czy to jest mozliwe w tym wypadku i czy objawy mogłyby o tym świadczyć? Jeśli tak to jak z tym walczyć?

Panowie wybaczcie, że tak zasypuje pytaniami, ale to moja pierwsza przeciwsobna konstrukcja większej mocy. Nie mam więc dużego doświadczenia.

Pozdrawiam.

EDIT: schemat montarzow postaram się narysować, ale nie wiem jak mi to wyjdzie bo zdolności plastycznych nie mam :P
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

Jak czytam ten wątek, to mi się odechciewa robić push-pulla na PCL86 :D

Powodzenia w walce z bruuuummmeeemmm!!

---------------------------------------------------------------------------------------
Hiehiehie, Popiół The Master Of Dynamika Systemów Elektromechanicznych and Matlab :D :D :D :D :D
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

Jezeli sama koncówka bez inwertera brumi to mozliwe ze jedna z lamp koncowych jest kaput albo przebity transformator wyjsciowy. Gdzie i co iskrzy?
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

popiol17 pisze:Jak czytam ten wątek, to mi się odechciewa robić push-pulla na PCL86 :D
Na ECL 86 było tyle udanych konsterukcji począwszy od wzmacniaczy
Unitra Fonica po zachodnie konstrukcje i tu naprawdę nie ma się czego bać .
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

VacuumVoodoo pisze:Jezeli sama koncówka bez inwertera brumi to mozliwe ze jedna z lamp koncowych jest kaput albo przebity transformator wyjsciowy. Gdzie i co iskrzy?
Polaryzacja siatek może być źle ustawiona- prąd w obu gałęziach układu przeciwsobnego nie jest równy. Przy dobrze wysymetryzowanym stopniu nawet najbardziej "zabrumiony" zasilacz anodowy nie spowoduje jakiegoś zauważalnego przydźwięku, jednak należy uważać na właściwe odsprzęgnięcie zasilania siatek ekranujących- najlepiej przez dławik. Albo też trafa mają środkowe kolumny rdzeni ustawione w tej samej linii i zakłócenia się indukują w TG. Pisałeś, że uzwojenie wtórne masz podłączone, to tutaj raczej nie będzie problemu.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam
Dziś rano próbowałem utawić prąd anodowy na 30mA. Niestety zabrakło mi regulacji już w biasie i nie mogłem zejść poniżej 44mA przy napięciu biasu -56V. Wcześniej lampy pracowały poprawnie, dopiero po perypetiach z przebiciem do masy w zasilaczu coś zaczeło być nie tak. Zastanawia mnie to, czy mój wzmacniacz się przypadkiem nie wzbudza.
Co do siatek ekranujących to jak się je odsprzęga? W zasilaczu od napięcia zasilającego trafo głośnikowe "oddzielone" są dwoma rezystorami 560R plus jeszcze przy każdej lampie jest po jednym rezystorze 470R.
Postaram się dziś rozrysować ten schemat montarzowy.
A dodam jeszcze, że jeden potencjometr w biasie mi się spalił i mysiałem go wymienić. Niestety nie miałem 22k tak, jak było i mysiałem załozyć 10k, podczas gdy drugi został 22k.

Żałuję, że nie mam aparatu cyfrowego, bo mogłbym porobić dokładnych zdjęć troche.

PS. Panowie, jeśli ktoś z was jest z okolic Radomia, to może zechciałby osobiście rzucić na to okiem. Tak byloby najlepiej, bo ja też nie jestem w stanie wszystkiego opisać w sposób tak obrazowy, jakby to zobaczyć własnymi oczami.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam. Teraz juz jestem pewnien na 100% to to wzbudzenie. Nie da sie ustawic pradu anodowego napieciem biasu okolo -40V oraz buczy a przy ustawieniu symetrii lampom tylko buczy mniej. Probowalem obejsc rezystory katodowe ale to tylko pogorszylo sprawe, więc "rozmostkuje" je. Co może byc przyczyna wzbodzania i jak z tym walczyc??
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jarosław »

Witam.

Jeżeli faktycznie się wzbudza to w pierwszej kolejności sprawdziłbym, czy w pobliżu przewodów (ale dotyczy również elementów) "dużych" sygnałów (wychodzących od anod lamp) nie przebiegają przewody "niskich" sygnałów (wchodzących do siatek). Warto też dobrze odsprzęgać poszczególne stopnie wzmacniacza kondensatorami w zasilaniu.

Pozdrawiam.

PS. Najlepiej jakbyś faktycznie dołączył jakiś schemat.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Może wzbudzenia przez pojemności pasożytnicze? Nieraz to przerabiałem i wiem, jakie to jest upierdliwe. Warto ekranować kable do siatek, poza tym spróbuj zwiększyć oporniki szeregowe siatek sterujących do wartości 10k- 47k, lub nawet zastosuj filtr T: zamiast rezystorów 1k daj układ opornik 10k-kond. 200p do gleby- opornik 10k i siatka. Zanim jednak się za coś weźmiesz, USILNIE doradzam zapewnienie sobie dostępu do oscyloskopu, a generator też jest bardzo pożądany. Jeśli nie przewidujesz produkowania wzmacniaczy, to nie musisz mieć jakiegoś super wypasionego Tektronixa itp. ;) ale jakiś oscyloskop to w zasadzie konieczność- nawet prościutki Mini 4 czy 5. Sam kiedyś używałem czwórki dopóki nie dostałem OS102, niby taki badziew ale jakże się przydawał... Na ekranie zobaczysz wszystko i skąd się to bierze, i poradzisz sobie z problemem dużo szybciej.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam. Schemat probowalem rozrysowac, ale z marnym skutkiem - nic nie widac. Teraz uruchamiam sama koncowke, bez podlaczonego invertera i to sie wyraznie wzbudza. Przewody od anod radzej sa daleko od obwodow siatkowych lamp EL34. Wsadzilem teraz gorsze lampy, bo tych co mialem szkoda mi katowac, bo popracuja jeszcze troszke. DOdam jeszcze, ze przy sztucznym obciazeniu rezystorem 8R z trafa glosnikowego wydobywa sie bzyczenie, a z kolei z normalnym obciazeniem nie da sie go wlaczyc bo tak chalasuje. Skurczybyk nie da sie nawet "pomierzyc". Boje sie, ze zabije trafo glosnikowe jesli bede tak robil. :cry: Ja juz nie daje rady temu wzmacniaczowi :cry:

EDIT: niestety nic nie poradze, dostepu do oscyla nie mam. Moge podlaczyc to przez dzielnik odseparowany kondensatorem 10n/550V do komputera ale sie boje ze mi kompa zabije :(
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

METALOWIEC pisze: Dziś rano próbowałem utawić prąd anodowy na 30mA.
Skąd te 30mA? Dla EL34 będzie raczej 45mA. Zresztą na schemacie VOX-a jest wyraźnie napisane, że polaryzacja ma być taka, żeby uzyskać 2.2V na rezystorze katodowym 47 omów.
Ostatnio zmieniony śr, 21 czerwca 2006, 22:38 przez Zibi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

To i tak nie zalatwia sprawy, poza tym schemat pochodzi z EP a tam jest napiecie na katodzie 1,8V. Mniejsza o to, bo przy pradzie anodowym 30mA dobrze dzialalo. Nie tu lezy problem. Problem jest taki ze sie wzbudza i to tak, ze bzyczenie malo nie zabija. Strasznie glosno jest nie wiem czemu.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Jak dla mnie, to te obie końcówki są takie same. Różnice w napięciach zasilających między vOX-em a "EP" to 10-20V. Może powiesz coś o Raa, bo w VOX-ie jest 3,5k , a twój TS (o ile się nie mylę 220V/2*9V) z podłączonym obciążeniem 8R da prawie 4,8k
Co do wzbudzania się, to sprawdziłbym czy tylko zasilacz uległ awarii, być może coś jeszcze jest uszkodzone. Ponadto sprawdź, czy położenie transformatora głośnikowego nie jest powodem wzbudzeń. Chassis z EP było inaczej rozplanowane.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Zibi dobrze mowisz o tym ze to prawie to samo. Drobna rowznica w biasie. Nie ma tego na schemacie, ale moje trafo glosnikowe ma zabezpieczenie zrobione z trzech diod 1N4007 na anode podlaczonych szeregowo w kierunku zaporowym do masy. Z trafem tez masz racje. Jest to TS50/49. Jeszcze dodam moze, ze ja mam wyzsze zasilanie. Na anodach w EL34 mam jakies 482V a na s2 456V - nie wiem czy to nie za malo jak na takie napiecie na anodach. Jakie byscie polecili ustawic napiecia na s2?
Co do zasilacza, to coz tam moze byc uszkodzone?
A trafo stoi caly czas jak stalo od poczatku, a na poczatku sama koncowka sie nie wzbudzala.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Wiece co panowie ?? Przyczyna wzbudzania sie koncowki mocy byla zla filtracja BIASu. Dolozylem elektrolit 220uF i ucichlo :D Ale inverterek buczy z lekka caly czas :(