Inverter a'la VOX AC-50 <- BUCZY ;(

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Inverter a'la VOX AC-50 <- BUCZY ;(

Post autor: METALOWIEC »

Witam. Rozpoczelem budowe 50watowej glowy gitarowej i prace utknely na inverterze. Otoz skurczybyk sie uparl i buczy i za chiny nie moge sie tego pozbyc. Bardzo prosze o pomoc bo ja juz nie mam zadnych pomyslow.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw, 22 czerwca 2006, 12:12 przez METALOWIEC, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Ludzie blagam pomozcie bo mnie juz rece opadaja ;(
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

1. Wyjmij lampę, jak nie buczy to na pewno jest to inwerter.
2. Sprawdź (najlepiej oscyloskopem jeśli masz) czy zasilanie przedpięcia siatek sterujących lamp końcowych oraz plus do inwertera nie mają tętnień.
3. Odłącz siatkę od potencjometru i podepnij ją do gleby PRZY SAMEJ LAMPIE. Jeśli nie buczy to szukaj problemu przed ECC. Może pętla masy? Powinno się łączyć na gwiazdę lub na szynę, grupując razem elementy sprzężone stałoprądowo (czyli obwód siatkowy, katodowy i minus kondensatora odsprzęgającego).
4. Spróbuj zażarzyć lampę prądem stałym, wysymetryzować żarzenie do masy potencjometrem np. 100R lub odczepem pośrodku uzwojenia- jeśli taki jest.
5. Jeśli nic nie pomaga- spróbuj zastosować ujemne sprzężenie zwrotne z uzw. wtórnego trafa głośnikowego przez opornik o wartości parudziesięciu kiloomów na nieodsprzęgniętą katodę inwertera.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam.
Bez lampy invertera nie buczy nic a nic - cisza w glosniku. Zarzenia pradem stalym oraz symetryzacji probowalem i nic oscyloskopu niestety nie mam, ale dokladalem kondensator 220uF za rezystorem obnizajacym napiecie do zasilania invertera i tez efektu nie bylo, poza tym ze napiecie anodowe na inverterze roslo powoli, wmiare jak sie elektrolit ladowal. Natomiast podstawilem mikrofon do glosnika i programem SpectraLab zrobilem "pomiar" buczenia. Ponizej przedstawiam screena z tego programu. pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Vault_Dweller pisze: Może pętla masy? Powinno się łączyć na gwiazdę lub na szynę, grupując razem elementy sprzężone stałoprądowo (czyli obwód siatkowy, katodowy i minus kondensatora odsprzęgającego).
Skorzystaj z rady i sprawdź połączenia. Błędy montażu są zwykle przyczyną takich problemów.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Petli masy nie ma. Masa prowadzona jest gwiazdowo osobno do kazdej lampy od punktu wspolnego. Wszystko sprawdzalem ze schematem ze 20 razy i jest ok. Nie wiem co to mzoe byc. Mialem uklad masy liniowy i bylo to samo. A jak specjalnie zrobie kawalkiem kabla petle masy to tez nie buczy wcale bardziej. Zero reakcji. Dodam jeszcze ze inverter jest bardzo czuly i przy wejsciu zwartym do masy nawet jak sie zblizy reke do niego to slychac. Lampa invertera jest ekranowana.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

METALOWIEC pisze:Dodam jeszcze ze inverter jest bardzo czuly i przy wejsciu zwartym do masy nawet jak sie zblizy reke do niego to slychac. Lampa invertera jest ekranowana.
Oddal od obwodów odwracacza i poskręcaj wszystkie przewody prądu zmiennego, może to coś da. Bardzo możliwe jest też to, że transformator sieciowy "trochę" sieje zakłóceniami. Jak daleko lampa inwertera jest od TS? W innym wypadku może się okazać konieczne wstawienie pod szaską ekranu z blachy, chroniącego odwracacz... Podmieniałeś lampę na inną tego samego typu? Lipne się zdarzają, ot co- zacznij od tego.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Witam. Lampa od TS stoi na oko gdzies ze 25cm do tego trafo jest tak ustawione, aby jak najmniej sialo w kierunku reszty wzmacniacza. Na zdjeciu inverter byl zamontowany w otworze w srodkowej czesci chassis. Traz przenioslem go obok lamp mocy i tez nic. Przewody, ktorymi idzie prad zmienny to tylko przewody zarzenia, ale one nie wplywaja na buczenie bo podlaczalem zarzenie pradem stalym i filtrowanym i tez nic. Mnie niepokoi ta nadwrazliwosc invertera. Slyszalem ze to normalne nie jest, ze on taki czuly jest. Ponizej "fotka" na ktorej jest zaznaczona pozycja invertera oraz schemat koncowki. Co do samej lampy to dziedzi tam ECC83 i przekladalem je, nawet zmienialem tym i tez nic. Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

Czasem zapomina sie podlaczyc do masy wtórne uzwojenie transformatora glosnikowego i wtedy wlasnie niemilosiernie buczy... moze to wlasnie to?
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

VacuumVoodoo pisze:Czasem zapomina sie podlaczyc do masy wtórne uzwojenie transformatora glosnikowego i wtedy wlasnie niemilosiernie buczy... moze to wlasnie to?
..Wtorne uzwojenie trafa glosnikowego jest podlaczone do masy... Wielu rzeczy probowalem juz z tym inverterem i niczym sie pozbyc tego buczenia nie moge.

PS. Czy to, ze ten inverter jest taki wrazliwy i czuly to normalne? Jaka moze byc tego przyczyna?
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Nie zdaje mi się, że w Voxie były obie katody podłączone razem do odsprzęgniętego opornika katodowego. Zrób lepiej tak, jak było- o ile to nie przyniosło pożądanych efektów. Albo też wywal odsprzęg w katodach.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Czy możesz coś bliżej opisać jak to buczy bo smo buczy to bardzo mało precyzyjne jest. Musisz zidentyfikowac czy to przydzwiek sieci czy wzbudzenie się stopnia.
Ostatnio zmieniony sob, 17 czerwca 2006, 15:08 przez Andrzej Molicki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

To jest bardzo podstawowy uklad samosymetryzujacego inwertera. Zaleta jest to ze sygnaly w antyfazie na wyjsciach maja taka sama amplitude co niweluje potrzebe stosowania roznych wartosci rezystorów anodowych. Wada jest to ze automatyczna symetryzacja dziala tylko dla sygnalów róznicowych. Przydzwiek sieciowy jest sygnalem unipolarnym (Common mode - polska nazwa ??) i bedzie obecny na siatkach obydwu triod w tej samej fazie. Dla sygnalu unipolarnego ten inwerter jest po prostu dobrym wzmacniaczem dzieki kondensatorowi katodowemu. Tlumienie przydzwieku moze tu miec miejsce tylko w koncówce mocy zakladajac ze jest dobrze symetryczna lacznie z dobra symetria uzwojenia pierwotnego trafa glosnikowego. Przerób to na standartowy inwerter np. fenderowski. Odpada kondensator katodowy i dochodzi jeden rezystor 47k i w sumie taniej i mniej wrazliwe na przydzwiek.

Chyba ze tak sie zapatrzyles na swoj montaz ze nie widzisz jakiegos trywialnego bledu sterczacego jak pryszcz na nosie - zdarzylo mi sie tez pare razy. I blad i pryszcz...
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

Vault_Dweller pisze:Nie zdaje mi się, że w Voxie były obie katody podłączone razem do odsprzęgniętego opornika katodowego. Zrób lepiej tak, jak było- o ile to nie przyniosło pożądanych efektów. Albo też wywal odsprzęg w katodach.
Oj byly, byly...schemat VOX AC50
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11116
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Ten schemat to chyba z EP pochodzi. Robiłem tą końcówkę i nie miałem z nią problemów. Jako inverter wkładałem nawet ECC85. Pewnie jakiś przypadek, ze masz problemy. Życzę powodzenia w ich rozwiązaniu.