Wszystkie praktycznie odbiorniki, tudzież często magnetowidy z gniazdem antenowym, mają zasilacz impulsowy, który ma dwa kondensatory, jeden od żyły fazowej, drugi od zerowej, połączone do masy. Więc robi się z tego taki kiepski dzielnik napięcia przemiennego, który powoduje że na masie masz słabiutkie ~120V względem ziemi. No i takich dzielników jest połączonych równolegle tyle, ile odbiorników dopiętych do danego obwodu instalacji antenowej...szalony pisze:No za chiny ludowe nie mogę zrozumiećSTUDI pisze: - efetk wielu takich kodesatowó plczaonyw sumei rownolegle we wszelkich zasialacza w u operatora i o dbiormróc i prad przez ludzkie cialo prlnie grubo powyzej 3 mA.
To samo w komputerach, o czym pisał STUDI - kto w mieszkaniu w bloku ma w pokojach gniazda z bolcem?... Spróbuj dotknąć np. łokciem do kaloryfera, a dłonią przejechać po obudowie kompa - poczujesz mrowienie, jakby "chropowatość" powierzchni

Pozdrawiam
Staszek