Czasomierz C-1

[cirrostrato]

Moja praca dyplomowa (obrona maj 1977) na PW dotyczyła urządzenia do sprawdzania elektronicznych ,,stoperów'' wykonywanych niejednostkowo w Zakładzie Telewizji PW czyli generowanie dwóch impulsów start/stop za dokładnością...aż strach podawać ile miejsc po przecinku, te stopery były używane też w demoludach (fakt pewny), w Polsce w obserwatorium koło Poznania, na podstawie działa (rozbrojonego) był zamontowany teleskop i laser, strzelało się do obiektów w kosmosie (często produkcji CCCP), znając prędkość światła i czas obliczano odległość od obiektu. Urządzenie z wyświetlaczem na Z573M (12 sztuk) plus kupa TTL. Jedno z urządzeń trafiło do Wietnamu, poleciał m.in. tam inżynier K. pracownik Zakładu Telewizji PW, coś podłapał, lekarze w Polsce byli bezsilni....mam po nim pamiątkę, płytę Toccata i Fuga d-moll Jana Sebastiana Bacha. Sadzę, że te urządzenie gdzieś może przetrwały (solidna robota, części np. PCB i obudowy wykonywała prywatna firma), być może w ZT jest jakiś spis gdzie je wysyłano, chyba łatwiej jednak o dokumentację jeśli wszystkiego (jak w Technikum Kasprzaka) nie wywalono.

[ballasttube]

Dzięki Koledze "Cirrostrato"
za bardzo ciekawy przyczynek
do historii "pomiarowości:-)".
Pozdrawiam uprzejmie.
Jacek"b/t"

[Alek]

Szkoda tego urządzenia na przemiał, ale zapewne już po ptokach

[salicjonał]

Posiadam czasomierz lampowy, ale nie mam możliwości sprawdzenia, czy pokazuje on prawdę. Musiałbym zanieść do politechniki, gdzie jest przyrząd wzorcowany lub generator impulsu o znanym okresie. A może są takie przyrządy cyfrowe gotowe do użycia? Znalazłem jeden model za 11 tysięcy, nie wierzę, żeby nie było takich za kilkadziesiąt zł. Celem tego przyrządu jest pomiar czasu między zadziałaniem dwóch styków - jeden w czasie zapalenia zielonego światła, drugi zostaje naciśnięty przez koło pojazdu w trakcie rozbiegu.