Wykluczyłem 'awarię kondensatorów' i przyjrzałem się rezultatowi 'wewnętrznych testów' wyświetlanemu na diodach na płycie.
Zatrzymywał się na kroku:
000011
- Klawiatura nie wysłała błędu (wykluczamy ten problem bo jest to samo z podłączoną klawiaturą i bez niej)
- kontroler przerwań oraz programowalny timer przerwań zaliczyły test...
No to jest podejrzany: zintegrowany kontroler 82C206.
On jest bezpośrednio połączony z ISA więc często ulega uszkodzeniu jak ktoś sprawdza czy można montować/demontować karty ISA bez wyłączania zasilania

Rzadko kiedy jest totalnie martwy - zwykle 'trochę działa'.
Korzystając z okazji (i faktu posiadania monitora 'Hercules') włożyłem do płyty BIOS diagnostyczny (który 'o dziwo' zadziałał) i podejrzenia potwierdziły się
DIAG_ERR.jpg
Po diagnozie było już 'z górki'.
Zabezpieczamy okolicę i grzejemy hotair'em.
Muszę przyznać, że szło dość opornie - gruby laminat pięknie odbierał ciepło.
Chyba czas zainwestować w prosty podgrzewacz...
82206_REM.jpg
W zasobach skończyły mi się 82C206 więc 'pożyczyłem' z jednej z płyt w której był w podstawce.
Nie ryzykowałem lutowania hot'em bez podgrzewacza i lutowanie wykonane klasycznie kolbą.
Wychodzi tak samo ładnie jak powietrzem ale wadą jest brak samopozycjonowania.
82C206_NEW.jpg
Po wymiane, test diagnostyczny potwierdza diagnozę
DIAG_OK.jpg
Wygląda na to, że się Kolega się ucieszy
Z-286.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.