Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1042
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Wiech »

Kolega Marek wytknął mi błąd w obliczeniach rezystancji Ra-a, wiec moje dodatkowy pytanie jak zmienią sie parametry pracy lampy przy zmniejszeniu
wartości Ra-a o ok 25%? :?:
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4082
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Marek7HBV »

Dysponując w/w transformatorem, zasilaniem anodowym ok 300 V i stosując GU29 / 829 {nie inną} można zbudować wzmacniacz PP o nieco mniejszej mocy niż na EL84 przy porównywalnych zniekształceniach. Problemy to większy prąd żarzenia, wymagany prąd anodowy dla dwóch kanałów to 2 x 100 mA ciągły {2 x 150 chwilowy}. Do wyboru polaryzacja siatek. W pierwszej kolejności radziłbym zbudować zasilacz z tego co jest dostępne, a resztę można dopasować {zakładając że szczególnych wymagań Kolega nie ma do tego projektu}. :D
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1042
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Wiech »

Jak na wstępie pisałem to zasilacz anodowy 300V mam, prądowo wytrzyma nawet 400mA.
Przez cały czas zastanawiam się nad polaryzacją lamp końcowych - czy na rezystorze katodowym, czy na osobnej polaryzacji wydzielonym prostownikiem, czy wreszcie na na LM317, jak to robią niektórzy.
Zasilanie lamp końcowych dam osobny, np na zasilaczu impulsowym.
Dzięki Marku za cenne rady, a dodatkowo spytam jakie polecisz lampy na stopień wejściowy i inwerter ( najlepiej 2x trioda w jednej bańce) z oktalem?
Czy proponowane w poście pierwszym lampy 6SN7 (6S9S) i jednocześnie wystarczające do wysterowania stopnia "mocy" ? :?
onyx1944
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 638
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: onyx1944 »

Einherjer pisze: sob, 30 sierpnia 2025, 17:50 Czemu taki mały prąd spoczynkowy? Patrząc na te proste pracy wydaje się, że spokojnie może być ze dwa razy więcej, będzie większa moc w klasie A.
To tylko propozycja, jeśli dobrze licze, zwiększając prąd z 25mA na 50mA zwiększymy moc ciągle idącą w ciepło dwóch kanałów o 30W, zakładając że słuchamy na średnio sprawnych kolumnach w większości czasu nie wyjdziemy z tych 3W klasy A, zależy jeszcze czego się słucha itp, myślę że autor powinien porównać znieksztalcenia klasy bardziej A i mniej A versus ekonomia.
Jeśli są to transformatory które tez mam spokojnie można zwiększyć ten prąd chyba że a inne i mają jakieś ograniczenia.
Wiech pisze: sob, 30 sierpnia 2025, 23:42 Jak na wstępie pisałem to zasilacz anodowy 300V mam, prądowo wytrzyma nawet 400mA.
Przez cały czas zastanawiam się nad polaryzacją lamp końcowych - czy na rezystorze katodowym, czy na osobnej polaryzacji wydzielonym prostownikiem, czy wreszcie na na LM317, jak to robią niektórzy.
Zasilanie lamp końcowych dam osobny, np na zasilaczu impulsowym.
Dzięki Marku za cenne rady, a dodatkowo spytam jakie polecisz lampy na stopień wejściowy i inwerter ( najlepiej 2x trioda w jednej bańce) z oktalem?
Czy proponowane w poście pierwszym lampy 6SN7 (6S9S) i jednocześnie wystarczające do wysterowania stopnia "mocy" ? :?
Przy napięciu ug1 rzędu 10-15V i prądzie 2xIa+Ig2 rzędu 60mA -110mA zostałbym przy automatycznej polaryzacji 1W jeszcze jest do zaakceptowania.
Na wejściu przy 6sn7, 6n9s, ewentualnie probowal bezpośredniego sprzężenia jak to bywa w williamsonie.
Jakby było miejsce fajnie prezentowałyby się metalowe 6g1 6g2 czy z cyckiem 6f5, ale szkoda na siłę upychać kolejne podstawki.

Zmiana 10k na 8k5 raczej niewiele zmieni, delikatnie moc na wyjściu będzie większa. Zakładam że coś takiego:
GU29 S2=175V (1).png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4082
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Marek7HBV »

Wiech pisze: sob, 30 sierpnia 2025, 23:42
Dzięki Marku za cenne rady, a dodatkowo spytam jakie polecisz lampy na stopień wejściowy i inwerter ( najlepiej 2x trioda w jednej bańce) z oktalem?
Czy proponowane w poście pierwszym lampy 6SN7 (6S9S) i jednocześnie wystarczające do wysterowania stopnia "mocy" ? :?
Rosyjskie 6H9C całkowicie wystarczą, ale dodałbym trzecią {nawet jako dekorację} aby mieć możliwość zastosowania regulacji barwy. :D
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 762
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Ola Boga »

Marek7HBV pisze: ndz, 31 sierpnia 2025, 09:14 Rosyjskie 6H9C całkowicie wystarczą, ale dodałbym trzecią {nawet jako dekorację} aby mieć możliwość zastosowania regulacji barwy. :D
Z mojego doświadczenia wynika, że te lampy, mimo że na papierze sprawują się doskonale, to w praktyce bywają wysoce problematyczne.
Jak już uda się dobrać taką, w której żadna z połówek nie trzeszczy, to co rusz jakiś problem. A to mikrofonowanie, a to przydźwięk od żarzenia. O równomierności między połówkami nawet nie wspominam. Im bliżej wejścia wzmacniacza, tym gorzej. Regulację barwy to już stanowczo odradzam.
Kiedyś też mi się wydawało, że to bardzo fajne lampy, w związku z czym mam ich dwa kartony. Zapychają regał i nawet nie bardzo mogę z czystym sumieniem rozdać, żeby nie przyczynić się do czyjejś frustracji.
Szybka podmianka na 6N2P-EW i wszystkie opisane problemy mijają, jak ręką odjął.
onyx1944
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 638
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: onyx1944 »

Ola Boga pisze: czw, 16 października 2025, 13:23 Z mojego doświadczenia wynika, że te lampy, mimo że na papierze sprawują się doskonale, to w praktyce bywają wysoce problematyczne.
O jakich rocznikach mówimy?
Te przed 70'80' wg mnie są konkretniejsze, fakt by dobrać zbalansowana parę(4triody) trzeba trochę ich przerzucić, ale chyba łatwiej dobrać parę z kilkunastu sztuk straszych niż w wiaderku roczników 88 itp.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 762
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Ola Boga »

onyx1944 pisze: czw, 16 października 2025, 15:16 O jakich rocznikach mówimy?
'76
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1042
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: Wiech »

Witam.
Z otrzymanych od kolegi onyx1944 lamp 6H8C - jeszcze raz dzięki- zrobiłem stopnie wejściowe do tytułowego wzmacniacza -
Stopień klasyczny - dobry ale wzmocnienie mizerne - ok 19x, podobnie jak stopień wejściowy w stylu Wiliamsona - ze sprzężeniem bezpośrednim - też ok 19x.
Wg mnie to trochę mało, a robienie kilku stopni pewnie zwiększy zakłócenia, oraz problemy z istniejącą obudową.
Powstał układ podany niżej, ze wzmocnieniem ok 90x - czy można prosić o krytykę i opinie na jego temat
wzm 1.jpg
Na czerwono pomiary z układu na desce - brak jeszcze stopnia końcowego( mocy) zastanawiam się na tym jaką lampę tam zastosować.
Wyniki pomiarów ze stopniem Wiliamsona dla dzielonego obciążenia były bardzo podobne

Pozdrawiam
Wiesław
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
namor
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 298
Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01

Re: Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

Post autor: namor »

Ola Boga pisze: czw, 16 października 2025, 13:23
Marek7HBV pisze: ndz, 31 sierpnia 2025, 09:14 Rosyjskie 6H9C całkowicie wystarczą, ale dodałbym trzecią {nawet jako dekorację} aby mieć możliwość zastosowania regulacji barwy. :D
Z mojego doświadczenia wynika, że te lampy, mimo że na papierze sprawują się doskonale, to w praktyce bywają wysoce problematyczne.
Jak już uda się dobrać taką, w której żadna z połówek nie trzeszczy, to co rusz jakiś problem. A to mikrofonowanie, a to przydźwięk od żarzenia. O równomierności między połówkami nawet nie wspominam. Im bliżej wejścia wzmacniacza, tym gorzej. Regulację barwy to już stanowczo odradzam.
Kiedyś też mi się wydawało, że to bardzo fajne lampy, w związku z czym mam ich dwa kartony. Zapychają regał i nawet nie bardzo mogę z czystym sumieniem rozdać, żeby nie przyczynić się do czyjejś frustracji.
Szybka podmianka na 6N2P-EW i wszystkie opisane problemy mijają, jak ręką odjął.
Ale mnie zmartwiłaś.
Właśnie powolutku "klecę" swój pierwszy "wiliamson", chciałem żeby wszystkie lampy były "jednakowocokołowe", a ponieważ mam 10 szt. 6H9C, to nawet w stopniu sterującym miały być one.
Wygląda na to, ze muszę kupić 6H8C, tylko jaka lampa o większym wzmocnieniu (w miarę tania) na stopień wejściowy/odwracacz fazy, na octalu.