Mam amplituner Blaupunkt R-4400, to jakiś Japończyk na STK i ten STK dziś umarł po 5 minutach pracy na 1/4 mocy i 8 omach- winna fotowoltaika

Jest to STK463, niestety ten amplituner ma regulację barwy dźwięku zrobioną w pętli USZ, czyli do wyjść hybrydy.
Mam plan by wstawić dwa moduły TDA7294, jeden już złożyłem, powinny wejść, choć nie za ładnie.
Chodzi mi o tą regulację barwy w USZ.....czy jest szansa na działanie układu po wymianie czy wzbudzenie i efektowny wystrzał nowych końcówek mocy?
Bo STK463 czy STK465 to dziś są same podróbki z Chin, problem znany od ponad dwóch dekad.
Oryginał nie ma sensu, bo i tak mam 262V w porywach i będzie powtórka z rozrywki. Nie mam już konta na Elektrodzie a mój beznadziejny angielski powoduje, że Admini zagranicznych forów dawno mnie zbanowali....."nie dla psa kiełbasa, nie dla prosiąt miód" jak to Boryna powiedział w "Chłopach"
STK unikałem, jednak się ostatnio połaszczyłem na wzmacniacz i dwa amplitunery , wszystko japońskie i wyżyłowane napięciowo.
Może ktoś zw "speców" od wzmacniaczy gitarowych taki paten zna, że regulacja barwy w USZ?
A jak się nie da, to się zrobi układ Baxandalla czy Revoxa, bo zasilacz jest symetryczny,
\