Nawijarka cewek koszykowych

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3333
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Nawijarka cewek koszykowych

Post autor: ballasttube »

A jakby tak przerobić drukarkę igłową lub maszynę do pisania rozetkową
na nawijarkę cewek, chociażby w.cz.,bo zwykle takie drukarki mają
plastikową mechanikę?
Przeprogramować klawisze wtedy na parametry nawojowe cewek.
Stare igłówki miały instrukcje nastaw bardzo precyzyjne, np.skoków
czcionki i wałka do 1/144 cala.Chyba to było jeszcze pod DOS-em.
Teraz są różne Raspberries i inne mniej lub bardziej Straw-berries,
to pewnie i to by się dało to szybciej ogarnąć. No i LF i CR
przetransponować na odpowiednie posuwy.
Pamietam, znajomy elektronik chciał zrobić ploter z drukarki liniowej.
Więc może jest to wykonalne?
Jak to powiedział Einstein: (w skrócie) niewykonalne staje się wykonalne,
gdy się znajdzie taki, co nie wiedział, ze niewykonalne jest niewykonalne:-).
Pozdrawiam Kolegów tym humorystycznym akcentem.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 955
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Nawijarka cewek koszykowych

Post autor: staku »

W obecnym czasie to chyba nie warto bawić się w przeróbki. Na rynku jest zatrzęsienie elementów z których taką maszynę można zbudować przy znośnych kosztach.

Alku,
zwróć uwagę na wagę szpulki z drutem vs ośki i trzymadeł do szpulki. 10:1? I wprawiasz to w ruch cieniutkim drucikiem. Z czasem bedziesz chciał większych prędkości...
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6349
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nawijarka cewek koszykowych

Post autor: cirrostrato »

Prędkość nawijania ma znaczenie przy produkcji masowej (zwłaszcza obecnie gdzie wiele uzwojeń nie ma izolacji międzywarstowowej), Alka podziwiam jak nawija szpeja drutem 0,1mm i cieńszym praktycznie ręcznie (i chyba bez okularów). Prędkość nawijania dla amatorskich motań nie ma znaczenia, w trafie gro czasu zajmuje przygotowanie izolacji czyli docięcie bibułek kondensatorowych (tylko trzeba je mieć, ja mam) na szerokość karkasu z zapasem, nacięcie boczków izolacji co kilka mm i na podobną głębokość, najlepiej idealnie równe owinięcie bibułką kolejnej nawiniętej warstwy uzwojenia, zmiana kierunku nawijania....prędkość nawijania w tym wypadku nie ma znaczenia.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2970
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nawijarka cewek koszykowych

Post autor: staszeks »

podanie drutu do nawijarki wyobrażam sobie tak jak na zał. szkicu.
"Obciążenie" można zastąpić sprężyną.
Start i hamowanie silnika w zależności od wychylenia dźwigni.
przy zapewnieniu płynnego startu silnika powinno to moim zdaniem
wystarczyć nawet przy cienkim drucie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1240
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Nawijarka cewek koszykowych

Post autor: tedikruk111 »

Witam.
Koledzy. A może takie rozwiązanie Stojak. Na oś stojaka szpula z drutem. Do osi dokręcamy
obrotową prowadnicę drutu, Drut jest spuszczany ze szpuli a nie odwijany. Nic nie szarpie
przy hamowaniu i starcie. Widziałem na żywo.Japońska zgrzewarka do rezystorów. Bardzo
skromna wydajność ok 200000 sztuk na zmianę 7 h.Drut 0,6mm.
Pozdrawiam.
Tadzia.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.