Prawie dobrze. Oprócz jednego małego, acz istotnego, szczegółu.

Napięcia na elektrodach lampy podaje się względem katody, a nie masy. U Ciebie siatka druga jest na potencjale 130 V względem masy, katoda na 75 V, więc Vg2 wynosi 55 V, to chyba nie tyle ile chciałeś.
No i widzę, że nie ustajesz w wysiłkach wymyślania najbardziej bezsensownego sposobu zasilania siatki drugiej pentody napięciowej. Tym razem pomysłem racjonalizatorskim jest zastąpienie małej mocy rezystora i małego kondensatora w zasilaniu siatki drugiej, rezystorem w katodzie pentody mocy, na którym wydzieli się więcej mocy niż na obciążeniu

O znacznie większym kondensatorze blokującym nie wspomnę. A tak swoją drogą, to jak przez rezystor 10 kOm płynie 1 mA to napięcie na obu jego zaciskach raczej nie będzie wynosić 75 V.
Przynajmniej (o ile dobrze popatrzyłem) wprowadzone w ten sposób stałoprądowe sprzężenie zwrotne będzie ujemne, chociaż zupełenie niepotrzebnie, bo rezystor katodowy wystarczy aż nadto.