RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

CHOPIN66 pisze: pn, 24 marca 2025, 21:18 Dlatego zapytałem , ostatnio 5102 w trakcie 10 letniej nie ukończonej renomowacji z pełnym kompletem "wycieraczek" poszedł za 800 zł w licytacji. Sam liczyłem na to, że cena nie pójdzie wysoko.

Ja swoją Elizabet DSH 102 kupiłem 13 lat temu za 50 zł razem z wysyłką z niedziałającym jednym kanałem. Dzisiaj jak patrzę na ceny Elek to stwierdziłem zrobiłem świetny interes po mimo awantury , że miałem zakaz kupowania .Po wymianie jednego GML i kondensatora elektrolitycznego w przedwzmacniaczu oba kanały zagrały.
Witam!
Zakaz kupowania? :shock: :shock:
Ja mam gorzej.....gdyby to było z PSZOK-u wyciągnięte czy otrzymane za darmo, to i tak mam kłótnię "a na co", "nowe lepiej gra", "w Biedronce promocja jest na boom-box".
Ale mi to "lata".....wolę Merkurego, Radmora czy nawet Amatora i "wariackie" kolumny z lat 70-tych, nawet jeśli utopiłbym w tym kilka tysięcy złotych, nie będę słuchał brzęczenia i trzeszczenia.....wolę niby badziewny wzmacniacz na 2N3055 niż "idealną" klasę D, to subiektywne odczucie, poza tym wychowałem się częściowo w latach 80-tych i niepojęte dla mnie jest, by kupić brzęczącego "boom-boxa" czy trzeszczące "wszystkomające" radio mono za 50zł z promocji w dyskoncie.
Głośnik BT mam ale nie używam, choć to półka Premium, to Marshall ACTON pierwszej generacji, ma on DSP, które fajnie udaje wzmacniacz lampowy.
No i jest podany pobór mocy z sieci: 70W, czyli nie ma to 5 czy 10W a trzy razy tyle, klasa D ale ulepszona o DSP.
Tak samo lubię stare kolumny z lat 70/90-tych, w tym zaplute wszędzie Altusy, nie wyobrażam sobie słuchać na plastiku, choć mam Cantony z ABS-u ale to waży 5kg/kolumna a nie 200-700g i zero wytłumienia.
Nie wnikając, to kupując Elizabeth zrobiłeś dobry interes, ja mogłem w 2001 roku zamienić szajsowatego Technicsa na SVI na Radmora 5100 ze wskaźnikami VARIA, był upalony jeden kanał.
No ale znaleźli się tacy, którzy mi taką wymianę udupili a Technicsa pozbyłem się zaraz, 100zł dostałem.
Tak samo w 1997 roku mogłem mieć Radmora 5100 ale 50zł nie miałem, w ogóle to były ciężkie czasy.....jesteś młodszy ode mnie i samego przewrotu nie pamiętasz.
Ogólnie zawsze podobały mi się rzeczy ciężkie, metalowe, drewniane i masywne oraz wzmacniacze lampowe.
Ale takich ludzi mało jest....co innego Wielka Brytania czy nawet USA.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Marcin K. »

Szrot majster pisze: pn, 24 marca 2025, 17:51 Witam!
Kupiłem niegrzebany(zabezpieczone woskiem filtry) blok p.cz.
100zł z wysyłką przy wartości tego Radmora to chyba niewiele?
Dekodera nie wyślę, ale SD 2.6 na 100% zmieści się na ramce toru FM.
Może Kolega CHOPIN66 by nakreślił mi schemat układu, który zadziała z SD 2.6 i z PA Radmora?
Tu jest ale nie mam konta
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1533299.html
Drukowałem i piny pasują.
Cześć. Zbudowałem ten stereodekoder do mojego 5102 parę ładnych lat temu, jest spoko, działa bardzo dobrze. Cewki i kondensatory foliowe zastosowałem z oryginalnej płytki stereodekodera. Dodatkowo zmieniłem głowicę na Glorię z syntezą ale jest to zrobione w ten sposób, że można ją wywalic i wstawić oryginał bez dużej roboty. Dodatkowo wanląłem mu do środeczka odbiornik blutooth i już naprawdę nic więcej do grania mi nie potrzeba :) Natomiast w obudowie po tunerze AM zrobiłem odtwarzacz CD: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic ... l#19337275
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7348
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Thereminator »

Szrot majster pisze: pn, 24 marca 2025, 17:51 Tu jest ale nie mam konta
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1533299.html
Drukowałem i piny pasują.
O to chodzi?
PCB-elementy.pdf
(50.62 KiB) Pobrany 18 razy
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Mi chodziło o SD 2.6 ze złączem krawędziowym ale jak widzę, to i już gotowa PCB tam wejdzie, więc robienie nowej, to "skórka za wyprawkę"
A290D/MC1310 mam kilkanaście, za to LA3410 i filtrów piezo nie mam wcale.
Filtry LC z oryginalnej PCB dekodera PSD-2 wyciągałem i się w jednym drut urwał przy wyprowadzeniu....NIGDY WIĘCEJ :evil: :!:
Dało się "przysmarknąć" cyną i kawałkiem kynaru ale za drugim razem może się nie udać.
Za to materiały na filtry MPX RC mam, bo zbudowałem dwa takie dekodery, tylko z minusem na masie.
Filtr LC jest dobry, póki się rdzenie nie zestarzeją, filtr RC jest wieczny o ile nie dam kondensatorów z wylutu czy spod miotły.
A synteza w tym odbiorniku to jest demolka a nie remont, poza tym jak ja mam kilka stacji, które nie szumią, to mi synteza niepotrzebna.
Moduł syntezy mam.....lata temu pozyskany z odzysku.....GLORIA to większy bubel niż GFE-105
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Ciąg dalszy.....dziś doszła nowa i niegrzebana płytka Ppcz, różnica w odbiorze jest kosmiczna ale wskaźnik nie drgnął, nie działa też na AM.
Nie mam schematu Radmora 5102-TE a tylko 5100 ze wskaźnikami VARIA.
Jeden UL1111 wymieniony na płytce wskaźnika, może na tej płytce jest jakiś tranzystor, który wzmacnia sygnał?
UL1111 na płytce PA też wymieniony, podstawki precyzyjne zawsze daję, bo wiem, jaka jest "jakość" ówczesnych laminatów.
Zostały mi dwa tranzystory na module PA, zwykłe, śmieciowe tranzystory małej mocy......wymienić?
Nie działa poprawnie wskaźnik "zera", przy idealnym odbiorze świecą wszystkie diody, teraz jest poprawnie zestrojona płytka Ppcz i na mój rozum usterka jest poza tym modułem.
Nie wiem, czy, jak i gdzie jest pogrzebane i pokręcone ale teraz to potencjometry zostały do kręcenia a nie cewki, do tego wystarczy multimetr a nie wobuloskop.
Z nową płytką doszło mi z 5-6 stacji, które grają czysto, na przykład kwidzyński nadajnik Radia Gdańsk.
Ktoś próbował zrobić SD 2.5 do Radmora?
Albo sterowanie MONO/STEREO w nowym układzie, jak to zrobić?
Czy sterowanie z kolektora tranzystora T301 dać przez rezystor na LED-a transoptora z ten zwiera pin 8 do masy?
plus na masie_MC1310.png
plus na masie_MC1310.png (982.93 KiB) Przejrzano 407 razy
Rozumiem, że LM317 musi być, bo tutaj jest zasilanie 18V?
PSD-2 jest rozstrojony a ja w filtry LC nie wchodzę, bo układ enerdowski brzmi bardzo fajnie.....dużo lepiej niż UL1621 i obwody LC w Tosce czy Aidzie.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3921
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Marek7HBV »

5102 TE wsk.jpg
5102 TE wsk.jpg (358.72 KiB) Przejrzano 382 razy
wej 5
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Dekoder stereo zrobiony :D
DEKODER_SD 2.5.jpg
DEKODER_SD 2.5.jpg (174.13 KiB) Przejrzano 303 razy
CAŁOŚĆ.jpg
CAŁOŚĆ.jpg (297.99 KiB) Przejrzano 303 razy
Niestety nie ruszył, MC1310 wymaga większego poziomu sygnału MPX nawet dla mono, na przykład nie działał kontur
Było tak samo, jakby połączyć wyjście dyskryminatora wprost do toru audio- też kontur nie działa.
I tak sobie patrzę na to
radmor_2_1.jpg
radmor_2_1.jpg (397.96 KiB) Przejrzano 303 razy
I potrzebny był tu stopień wstępny na tranzystorze BC550B ....UL1621 to podobna epoka jak MC1310, LA3410 to dekoder, który pracuje z niskimi poziomami sygnału MPX.
WZMACNIACZ MPX.jpg
WZMACNIACZ MPX.jpg (101.37 KiB) Przejrzano 303 razy
Zrobiłem kopię 1:1 układu i jest super, stereo działa, kontur działa a co do ewentualnego rozstrojenia p.cz. czy głowicy, to na zewnętrznej antenie jest na tej GFE-105 dużo lepszy odbiór niż na starym amplitunerze ONKYO czy tunerze Sherwood, tam 70% stacji szumiało w stereo, tutaj jest 80% czystych.
Ale, żeby tak fajnie nie było, to zrobiłem zwarcie i zadymił rezystor w gałęzi +18V, nie zdążył dostać przerwy, bo był za mały prąd zwarcia, po prostu dioda LED od stereo podłączona została bez rezystora, w sumie oryginalny LED "wyprostował" zasilanie dekodera i spłonął, nowy LED dostał 18V i skutkiem tego zadymił rezystor.
Teraz jest dioda, która ma niski prąd pracy, na pewno mniej niż 10mA, żeby nie waliła po oczach, to "na oko" dobrałem rezystory szeregowe, nowa świeci jak fabrycznie nowa z epoki.
Wskaźnik LED to po weekendzie, bo to trochę zabawy jest :D
LED-ów nie idzie zdławić w układzie, to im przetnę wyprowadzenia i dam dobrane rezystory , by nie świeciły tak jasno.....to nie choinka, Święta już były :lol:
Teraz wiem, czemu szukają starych diod LED....po prostu nowe są zbyt jasne przy tym samym prądzie.
Radmor bez ustawiania PR-ków, tylko zgrubnie ma dużo lepsze stereo, niż na UL1601, separacja kanałów jest lepsza, no i to gra a nie skrzeczy i syczy jak PSD-2.
Kolega CHOPIN66 popełnił błąd na PCB, zorientowałem się po wytrawieniu i powierceniu, piny 5 i 6 MC1310 nie mogą być połączone :!: :!:
Pin 5 to wyjście a pin 6 to sterowanie diodą LED :!:
Warto by ten bubel poprawić, bo widzę, że PCB popularna na Forum :!:
Stereo-dekoder-SD2.5+LM317.pdf
(214.8 KiB) Pobrany 2 razy
minus na masie_MC1310.png
minus na masie_MC1310.png (982.93 KiB) Przejrzano 303 razy
A sam dekoder na filtrach RC gra moim zdaniem mniej agresywnie i cieplej niż takie z filtrami LC, na przykład AS-254 z UL1621
Chciałem zapytać o kwestię przełączania MONO/STEREO.....przy stereo jest około 13V a przy mono 0V(zwarcie do masy), czyli działać to będzie odwrotnie, czy to zadziała?
Zrzut ekranu z 2025-03-28 23-17-00.png
Zrzut ekranu z 2025-03-28 23-17-00.png (527.36 KiB) Przejrzano 303 razy
Czy zamiast tej diody może być 1N4148?
Bo przełącznik jak jest, to niech działa a nie, że szum na słabszych stacjach(lokalizacje z województwa pomorskiego i kilka innych)
Co do rezystorów przy LM317....dałem 240R i 2k, mam około 12V, co starczy w zupełności, nie zrobiłem jak jeden pacan z Elektrody, chyba już ś.p. , który puścił TA7343AP wprost z 18V, jego płytka była OK ale w Amatorze czy Elizabeth a nie tutaj.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 290
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Andrew »

Pod koniec komuny kupiłem toscę AWS303, ładnie działała, po paru miesiącach zmieniłem na radmora 5102 TE i doznałem szoku. Głowica UKF od radmora okazała się o klasę gorsza od tej z AWS303 (siała heterodyna, na ekranie tv były prążki interferencyjne nieobecne przy tosce). Poza tym tosca miała lepiej zaprojektowany stereodekoder.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Tosca 303 miała GFE-105, identyczną niemal z GFE-103 z amplitunera Merkury, który pod względem odbioru FM bił na głowę dużo droższego i bardziej prestiżowego Radmora.
Ja mam Merkurego z GFE-105(poprzedni "naprawiacz" zdemolował głowicę), w tym Radmorze też wstawiłem GFE-105, bo takie są na Allegro, profesjonalnie zestrojone.
Kupiłem też Tosca 306 dwuzakresową, ale kurier się nie spisał, kilka lutów pękło i finalnie amplituner bez sygnału pobierał z sieci ponad 50W, wszystko przelutowałem, paląc trzy tranzystory przy pomiarze prądu spoczynkowego(żarówka uratowała tranzystory końcowe).
Wymienione sterujące i ten BD od prądu spoczynkowego, 15mA i Tosca gra.....więcej nie będę ryzykował bo mam 16kW PV.
PGU2/PGU3 to może na OIRT chodziły dobrze, na CCIR to porażka, bez wobuloskopu nie da się tego zestroić poprawnie.
Zresztą są tam fatalne rdzenie U11 a Tosca ma U31, jak komuś chce się płacić za przestrojenie oryginału, to niech da do Radmora do Gdyni.
Drugim, słabym punktem Radmorów 51xx jest stereodekoder, nie wiem, czy kiedykolwiek wyszły moduły PSD z UL1621....może takie coś się po znajomych zarządu rozeszło?
Do tego Radmora mogłem mieć GFE-112, mogłem......nie mam takiego limitu Allegro Pay, by kupić głowicę "na cito", poszła zaraz i też zestrojona.
Ma ktoś pomysł na sterowanie mono/stereo.?
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Teslacoil »

Zwierasz kanały i masz mono. Coś trzeba więcej?
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3921
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Marek7HBV »

Teslacoil pisze: ndz, 30 marca 2025, 03:42 Zwierasz kanały i masz mono. Coś trzeba więcej?
Tu chodzi o blokadę stereodekodera. :D
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 893
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: zjawisko »

Zamiast logicznie pomyśleć tworzysz jakieś kilometrowe wynurzenia oscylujące wokół bredzenia cierpiącego. :roll:

UL1601 dla pracy stereo wymaga połączenia nóżki 4 do masy przez rezystor. No i jest R304 kluczowany do masy przez T301 który przy okazji załatwia zanegowanie sterowania - napięcie wyższe załącza stereo, brak napięcia blokuje dekoder - styk G5.

I tak samo jest na dekoderze SD 2.7 ("für Hi-Fi Geräte") którego schemat załączyłeś kilka postów wyżej. T303 przewodzi - blokuje diodę D301 i dekoder może swobodnie działać (działanie wejścia sterującego dokładnie jak w Radmorze). Jeśli tranzystor T303 nie przewodzi (baza zwarta do masy) - może przewodzić dioda D301 blokując stereodekoder.
SC236 jest dokładnym zamiennikiem BC238, a więc zadziała cokolwiek krzemowego NPN. SAY30 jest totalnie najzwyklejszą diodą krzemową sygnałową, bez jakichkolwiek wyszukanych parametrów - jedyne co ją wyróżnia do obudowa miniplast na modłę NRD. Coś pomiędzy BAVP17 a BAVP18 - ergo: również jakakolwiek dioda sygnałowa krzemowa.

Żeby nie wyjarać całości brakuje rezystora w szereg z wejściem MONO/STEREO (złącze S) o wartości np takiej jak w Radmorze - 4,7k. No i tyle. Zaświecanie LED stereo też działa dokładnie tak samo, tylko rezystor szeregowy musi być na płytce stereodekodera, bo inaczej oberwiesz soczewką. :wink:

Akrobacje ze stabilizatorami tak na moje są zbędne. Należałoby tylko policzyć/dobrać odpowiednią wartość R310 żeby zjechać z +18V do okolic +12V i nie kombinować.

Filtr RC jest prosty i fajny, ale ma zasadniczą przykrą wadę - nie tłumi tak dobrze jak podwójny filtr LC (co samo w sobie czyni go namiastką filtru) ale przede wszystkim - jeśli dobrze pamiętam - wprowadza niezgrabne zniekształcenia fazy. Wyszukiwarka ma focha, nie znajdę teraz szczegółów.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 893
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: zjawisko »

Czas edycji... no nieważne.

Jest tu też drobna pułapka której nie ma w dekoderze pracującym na zasadzie wydzielania podnośnej z pilota - wyjący w tle VCO który będzie zakłócał odbiór fal długich/średnich/krótkich.
Domyślam się że w tym momencie wszyscy pomyślą: "a weź se dej siana, kto dzisiaj słucha...". No ale peszek, jest to forum retroelektroniczne. :lol:

W Radmorze problem rozwiązuje się sam - przełączenie na AM brutalnie odcina zasilanie od całego toru FM, przepina go na tor AM i generator dekodera PLL nie ma z czego wyć. ;D Ale w przypadku prób przeszczepienia NRDowskich modułów do innych odbiorników gdzie sygnał m.cz. toru odbiorczego przechodzi zawsze przez dekoder należałoby jeszcze zrobić taki myk, żeby przy odbiorze fal długich/średnich/krótkich blokować generator dekodera. Inaczej raz po raz będzie gwizdać.

MC1310 vel A290D w przeciwieństwie do TCA4500 vel UL1621 nie blokuje VCO przy wymuszeniu pracy MONO, stąd wyrysowane na schemacie SD 2.5 dioda i rezystor (złącze O) podpięte do nóżki 14 z opisem "wyłączanie VCO przy długich, średnich i krótkich". Należałoby ten obwód wtedy wpiąć do punktu gdzie pojawia się zasilanie przy odbiorze AM.

Jeśli idzie o rezystor w zasilaniu to tak sobie przeliczyłem na szybko (bo dopiero teraz zauważyłem na schemacie SD 2.5 że podane jest napięcie zasilania) to dla +18 V z Radmora zamiast 270 Ω dobra będzie wartość 430 Ω / 0,25 W.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2226
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: RADMOR 5102-TE- problem ze wskaźnikiem sygnału.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Zrobię tak
Zrzut ekranu z 2025-03-30 22-40-02.png
Zrzut ekranu z 2025-03-30 22-40-02.png (82.62 KiB) Przejrzano 92 razy
Taki obwód to na płytce uniwersalnej idzie zrobić i przy złączu starego dekodera upchnąć, wyprowadzić kabelki do +12V za stabilizatorem i 8 nogi MC1310.
Diodę LED już spaliłem, ta jest współczesna a rezystory na PCB dekodera są aż dwa i jeden w koszulce termokurczliwej, bo odlutowałem spaloną diodę przy wymianie i podłączyłem wprost do dekodera.
A tyle rezystorów to musiałem dać, nie chciało mi się dobierać, bo zmęczony byłem a kupione diody to LOW CURRENT i puszczone jak normalne LED-y, strasznie walą po oczach :lol:
Stabilizator był na schemacie, miejsce na PCB było, LM317 leżały w przegródce....czemu nie dać, a co do kawy sobie mam te LM-y dodać?
Ileż lat można kisić półprzewodniki, ostatnio stosuję elementy, co 5 lat leżały :lol:
A te filtry RC przy obecnym sposobie nadawania są wystarczające, i tak gra to lepiej niż dziadostwo w Amatorze , które wycina wszystko powyżej 10kHz, z powodu starości i "jakości" tych filtrów.
Odbiorniki Hi-Fi z NRD były czołówką RWPG w przeciwieństwie do naszych śmieci z dekoderami typu Kleopatra.....jak większość lokalizacji nadajników miało stereofoniczną emisję dopiero po upadku komunizmu, to po co było się starać?
TV czarno-białe Hermes też produkowano, kuriozum, bo Zachód takie coś produkował ale 5-14 cali 220/12V a nie drewniaki 20 cali.
W NRD stereo było powszechne już w początkowych latach 70-tych.....zarówno NRD jak i RFN miały rozbudowaną sieć telefoniczną, która pozwalała na dosyły stereo z pełnym pasmem do 15kHz a nie jak u nas 6kHz w mono a stereo też z obciętym pasmem.....ja jeszcze te czasy pamiętam.
Słyszałem wiele dekoderów stereo i MC1310, różne odmiany TCA4500,a z przenośnych TA7343AP i jego pochodne i MC1309 grały najlepiej, paskudnie wspominam tranzystorowe, polskie dekodery i ich syczeniem i trzeszczeniem na komercyjnych stacjach, taki sam UL1601 i w zachodnich wstrętny, syczący i skrzeczący, MC1305P(no ale to układ z lat 60-tych, jakość jak UL1601)
Jakbym umiał projektować PCB, to bym kupił trupa AS-254 ze sprawnymi filtrami MPX i zrobił swój dekoder......niestety urodziłem się w innej epoce, komputer miałem jako dorosły a programów CAD nie ruszałem.....teraz zbieram plony swej głupoty.
Podobnie mogłem zrobić tu p.cz. na TDA1200 a nie walczyć z TBA120S rodem z modułów fonii telewizorów albo zastosować japońskie, specjalizowane układy, które bywały w H-END-owych tunerach FM.
Dekoder działa i OK, niebawem zrobię przełączanie MONO/STEREO, już mnie kusił przekaźnik MT-6 czy inny, bo u mnie na ogół wygrywa lenistwo.
A kwestia "uciszania" VCO będzie przy implementacji tego dekodera do Amatora 3 :D .....tam łatwo pociągnąć 8-12V
ODPOWIEDZ