Pionier z 1948r
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 368
- Rejestracja: sob, 21 października 2017, 14:52
- Lokalizacja: Złotopolice
Re: Pionier z 1948r
Raczej nie powstał na zasadzie czym chata bogata, wyjęty z piwnicy we Wrocławiu, nie grzebane skrzynka pierwszej wersji czyli brązowa, gałki cienkie, pod chassis nigdy nic nie wymienione, nawet kondensator w filtrze zasilacza produkcji USA, nie wspomninając o komplecie lamp Philips. Trochę za dużo tych przypadków jak na składaka.
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier z 1948r
No to może magazynier robił porządki przed inwentaryzacją...W tym pionierku jest kompilacja różnych rzeczy: chassis, skrzynka i pokrętła z pierwszej wersji, zetki i pionowy kondensator strojeniowy z drugiej. Takie były czasy;-) Robiło się z tego co było pod ręką - liczył się zrealizowanyplan , bo za to była premia...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 250...374 postów
- Posty: 368
- Rejestracja: sob, 21 października 2017, 14:52
- Lokalizacja: Złotopolice
Re: Pionier z 1948r
Egzemplarz o którym piszemy nie ma zetek właśnie, tylko te pierwsze rozwiązanie oswietlenia skali, zdjęcia dodane kilka postów wcześniej. Jeśli już to bardziej bym się skłaniał ku naprawie gwarancyjnej, chociaż tego już się raczej nie dowiemy... A teraz taka obserwacja jeżeli chodzi o popyt i ceny tych pierwszych egzemlarzy pioniera, około 20 lat temu jeśli się już gdzieś pojawił to znikał przeważnie w przeciągu minut i to za dość spore kwoty jak na uwczesne realia bo nawet w okolicach tysiąca złotych, podczas gdy przedwojenne polskie radia stały jeszcze po kilka dni a nawet tygodni często za mniej niż wspomniany model pioniera. Dziś te wszesne pioniery wychodzą praktycznie raz w tygodniu i chętnych nie widać nawet za 300 zł. Podczas gdy pozostałe poszybowały kilka razy do góry i idą w przeciągu minut.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3309
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Pionier bez ekranu na pierwszym kubku
Od kiedy tak produkowano? Gdzie to znajdę?
Może ktoś uprzejmie mi wskaże dany post?
Na pewno jest późniejszy od r.1948.
Zdobyłem chassis takowego,po pożarze,
i się zastanawiam,czy go odbudować,
czy - nie. Nie widzę na chassis wybitego
numeru kolejnego. Czy były wybijane do końca
ich produkcji?
Poproszę o odpowiedź.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek
Może ktoś uprzejmie mi wskaże dany post?
Na pewno jest późniejszy od r.1948.
Zdobyłem chassis takowego,po pożarze,
i się zastanawiam,czy go odbudować,
czy - nie. Nie widzę na chassis wybitego
numeru kolejnego. Czy były wybijane do końca
ich produkcji?
Poproszę o odpowiedź.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pionier z 1948r
Przydałoby się jakieś zdjęcie tego "wraczka". Byłoby wiadomo , o czym mówimy 
Pozdrawiam
Janusz

Pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3309
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Pionier z 1948r
Strach czy wstyd pokazać,Kolego Januszu:-)
Ale mam skrzynkę i to mobilizuje:-)
Może się uda:-)?
Mam sentyment do tych radyjek:-).
Trzeba będzie cały układ wymontować
(popalona izolacja na kabelkach!)
i chassis wyczyścić i ocynkować.
Podaję cechy charakterystyczne:
elektrolity Tesli.
Duży elektrolit- chudy na 275V.
Opornik minusa siatkowego z odczepem,
Odczep wykorzystany.
Elektrolit równolegle do niego.
Cewki na przełączniku: już bez żeberek dla KF.
O dziwo - przełącznik ocalał z pożaru,
Ale - myszy już tam były:-(
Jedna żaróweczka, na 12V.
Podstawki - odlewane z bakelitu wszystkie.
Styki - w osobnych komorach.
Pierwszy "kubek" (tu:smętne resztki:-( ) to
bakelitowa stójka bez ekranu,to jest element
charakterystyczny tego modelu.Drugi kubek-typowy,
na płytce, ekran z alu,mocowanie na kliny.
Opornik redukcyjny: pełny, z opornikiem 125 omów
dla anody UY1N. Czyli - nie ma termistora na 25V.
Kondensatory rurkowe- szklane,rezystory-zielone
z wyprowadzeniami promieniowymi.
Mam nadzaieję,że te zestaw cech charakterystycznych
jest znamienny.
Pozdrawiam Kolegów uprzejmie.
Jacek"b/t"
Ale mam skrzynkę i to mobilizuje:-)
Może się uda:-)?
Mam sentyment do tych radyjek:-).
Trzeba będzie cały układ wymontować
(popalona izolacja na kabelkach!)
i chassis wyczyścić i ocynkować.
Podaję cechy charakterystyczne:
elektrolity Tesli.
Duży elektrolit- chudy na 275V.
Opornik minusa siatkowego z odczepem,
Odczep wykorzystany.
Elektrolit równolegle do niego.
Cewki na przełączniku: już bez żeberek dla KF.
O dziwo - przełącznik ocalał z pożaru,
Ale - myszy już tam były:-(
Jedna żaróweczka, na 12V.
Podstawki - odlewane z bakelitu wszystkie.
Styki - w osobnych komorach.
Pierwszy "kubek" (tu:smętne resztki:-( ) to
bakelitowa stójka bez ekranu,to jest element
charakterystyczny tego modelu.Drugi kubek-typowy,
na płytce, ekran z alu,mocowanie na kliny.
Opornik redukcyjny: pełny, z opornikiem 125 omów
dla anody UY1N. Czyli - nie ma termistora na 25V.
Kondensatory rurkowe- szklane,rezystory-zielone
z wyprowadzeniami promieniowymi.
Mam nadzaieję,że te zestaw cech charakterystycznych
jest znamienny.
Pozdrawiam Kolegów uprzejmie.
Jacek"b/t"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3309
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Pionier z 1948r
PS:
Ops,sorry za literówkę.
Jacek
Ops,sorry za literówkę.
Jacek