PWL-ZDAP

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

PWL-ZDAP

Post autor: Alek »

Przedstawia: zestaw pompowy ZP-2006 w budowie :roll: :idea:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
tasza
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: pt, 11 marca 2005, 16:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tasza »

Alku?

1. czemu to stoi na czymś co wygląda na folię aluminiową?
2. wiatraczek tam jest... to aż tak się grzeje?

napisz proszę ze dwa słowa, co jest do czego...lub chociaż jakieś hasła, abym mogła sobie pogooglować.

dzięki i pozdrawiam,
tasza
Alek

Post autor: Alek »

Folia jest pod pompą dyfuzyjną. Grzałka na spodzie pompy nagrzewa dno pompy do około 300-400 stopni- olej w pompie musi wrzeć.
Istniała niewielka obawa, że podłodze będzie za ciepło. Na szczycie, nad odrzutnikiem jest ślepiona sonda jonizacyjna metalowa SJW2M. Jest to swego rodzaju trioda, z wolframową gorącą katodą. Ponieważ uszczelka między odrzutnikiem a kołnierzem redukcyjnym jest witonowa, toteż wskazane jest chłodzenie. Witon nie lubi wysokiej temperatury i stąd wiatrak. Ponadto ciepło sondy grzeje odrzutnik, co wpływać może ujemnie na końcową próżnię. Natomiast uszczelnienie między sondą a kołnierzem redukcyjnym stanowi sobą uszczelka miedziana i tu temperatura nie ma znaczenia.
szalony

Post autor: szalony »

Ponadto ciepło sondy grzeje odrzutnik, co wpływać może ujemnie na końcową próżnię.
Czy w takim razie pompa nie nagrzewa się cała przez konwekcję z gorącego oleju ?
Witon nie lubi wysokiej temperatury i stąd wiatrak.
Czyżby to był wentylator "zefir" :D
Alek

Post autor: Alek »

Chciałbym zauważyć, że pompa od pewnej wysokości jest otoczona płaszczem wodnym. A wentylator chyba rzeczywiście nazywa się "Zefir". :)
szalony

Post autor: szalony »

Aaaha...

Ostatnio gdy oglądałem próżniowy piec indukcyjny na jednym z wydziałów AGH pompa dyfuzyjna (nówka sztuka) była otoczona zwojami metalowej rurki, która nie dotykała korpusu pompy. Co to jest - nie wiem, u ciebie takowej rzeczy nie widzę :)
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

Hmm... Nie mam wiele pojęcia o tych urządzeniach niestety, ale wzorem Taszy trochę się do-samo-kształcę :)

A co do chłodzenia, to lepszy byłby chyba jakiś wiatraczek turbinkowy, kierunkowy - np. taki, jak tu - niestety wyjazd spowodował przegapienie przeze mnie tej aukcji... http://www.allegro.pl/item94771724_went ... towy_.html

Pozdrawiam
Staszek
Alek

Post autor: Alek »

Wiatrak będzie zbędny, o ile sonda będzie zamocowana dalej od odrzutnika.
Alek

Post autor: Alek »

Poczyniłem pierwsze przymiarki do takiej koniguracji zestawu, by było możliwe pompowanie lamp. Konieczne było przejscie z zestawu metalowego na szkło. Jestem pełen obaw jeśli chodzi o kwestię połączenia pompowanej lampy z aparaturą. Rozważam zakończenie od strony pompy za pomocą szlifu (dziewczynka) ze szkła borokrzemowego, zaś każda pompowana lampa byłaby dołączana do szlifu (chłopczyk), za pośrednictwem łączenia ze szkieł przejściowych.
Wydaje się wygodne zastosowanie jakiegoś innego łaczenia, np z gumy próżniowej, ale boję się, że się nie sprawdzi.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Grunt, że są postępy- i to wcale nie małe. BTW, może dobrze by było przenieść ten wątek do nowo otwartego działu? :)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Alek

Post autor: Alek »

Uprzejmie donoszę, że został wstępnie w domu postawiony układ próżni ZP-2006, choć jeszcze bez próżniomierza i pewnego osprzętu. Test przeprowadzony za pomocą pompy prózni wstępnej wykazał szczelność aparatury :) . Pierwsze pompowanie lampy spodziewane nie wcześniej niż w środę.
Alek

Post autor: Alek »

Wykonałem próby pompowania zestawu. W załączeniu stosowne charakterystyki pompowania. Próżnia końcowa wynosi obecnie 4*10^-6 Tr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Przeprowadziłem właśnie próbę pompowania i zatopienia lampy. Za lampę posłużył tu balon od lampy EBL z wtopionym spłaszczem, przedstawiony już w innym wątku. Nie chcialem na razie zatapiać gotowej lampy, gdyż celowe wydawalo sie poznanie podstawowych problemów, jakie mogą mieć miejsce przy pompowaniu.

Zatopienie przebiega łatwo i sprawnie, natomiast próby dowiodly konieczności długotrwałego pompowania lampy, celem wytworzenia dobrej próżni końcowej. Gdy próżniomierz wskazal próżnię w układzie równą 8*10^-6 Tr rozpocząłem niezbyt intensywne ogrzewanie balonu lampy palnikiem. W krókim czasie próżniomierz wskazał ok 1,5*10^-5 Tr; po przerwaniu ogrzewania próżnia dośc szybko poprawiła się. Lampe postanowilem odtopić i zbadać generatorem wysokiego napięcia stan próżni. Bardzo szybko nastąpiła desorpcja z niewygrzewanych elementów lampy i próżnia pogorszyła się, wizualnie oceniając do ok 2*10^-2 Tr.

Płynie stąd wniosek, że będę musiał lampę na pompie poddwać pewnym zabiegom: podawać napięcie żarzenia wyższe od nominalnego oraz podawać wyższe napięcie anodowe od przewiodzianego, celem wzmożenia desorpcji gazów ze szkła i elektrod (starannego odgazowania) poprzez znaczny udział bombardowania elektronowego.
Alek

Post autor: Alek »

W dniu dzisiejszym miała miejsce poważna awaria układu pompowego :( .
Podczas pompowania lampy nastąpiło jej pęknięcie. W efekcie wdarcia się powietrza ciśnienie wzrosło w krótkim czasie z ok 10^-5 Tr do ok kilkudziesięciu Tr wewnątrz aparatury. Spaleniu uległa katoda wolframowa sondy jonizacyjnej, zaś rozgrzany olej w pompie dyfuzyjnej uległ zapewne częściowemu utlenieniu. Awarię sondy udało się naprawić poprzez wymianę katody wolframowej, natomiast oczyszczenie oleju poprzez kilkugodzinną pracę pompy "na siebie". Po tych zabiegach ciśnienie wyniosło ok 3,8*10^-6 Tr. Stanowi to dla mnie pewną nauczkę co do obsługi zestawu i konieczności jego dalszego doskonalenia. :idea:
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Nie wiem, nie znam się, ale może na wyjściu pompy próżni wysokiej załóż elektrozawór (jeśli da się zdobyć na takie próżnie) i za nim sondę, w wypadku nagłego spadku próżni za układem pompa zostanie odcięta- byleby jak najszybciej. Można (jeśli nic nie stoi na przeszkodzie) założyć przed zaworem kawałek rurki o średnicy wewnętrznej np. 1mm- taki "opornik" mający ograniczyć przepływ powietrza w razie awarii, nie wpływając jednak na normalną pracę pompy ("wysysanie" odbywa się powoli i ten kawałek rurki nie nabruździ za bardzo- zaś rozszczelnienie to proces gwałtowny i "opornik" go może poważnie spowolnić).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!