Bardzo błądziłem między transformatorowym pushpulem, klasą A i nie wiadomo jeszcze czym.

Wartości miedzyszczytowe chyba zostały mi z oscyloskopu i wyliczenia napięć rms z nich. Ten maksymalny punkt pracy to z klasy A, gdzie tutaj odrzucamy.
Teraz się temat rozjaśnij, i jeśli dobrze zrozumiałem zasilacz powinien mieć transformator lub transformatory
zaspokajajace zapotrzebowanie na moc jednego kanału wzmacniacza 25W, około 450 wat z uzwojeniami:
75V 2A Ua mocy
75V 2A
25V 0.1A bias
25V 0.1A
200V 0.2A ug2 i driver
110V 0.3A Uż mocy
110V 0.3A Uż mocy
6.3V 2A Uż driver
Układ w stanie spoczynku będzie pobierał 160W- 180W

( 75W żarzenia, 80W w anody, Ug2, driver)
Wstępny schemat: Być może racjonalnym byłoby przejść na 4 lampy na kanał, zrobić 2x10W, co jest mocą niemałą, a te 25W wykorzystać w jakimś mostku, bardziej na zasadzie że da się niż męczyć te biedne lampy w takich warunkach.