Lampy ,,śmieciowe,, 6P13S też można zastosować do amatorskich konstrukcji i oprócz istniejacych rozwiązań ruskich trudno coś znależć. Taki eksperyment z parą w PP
DSC04180.JPG
Warunki statyczne: Uak=380V , Us2=200 {zasilanie z podwajacza}, S1=-20V, Ia =2 x 34 mA , Is2 =2 x 1 mA, Rs2 = 2k. Wartości dynamiczne:Uak=370, Us2= 170 V, Ia= 150 ma, Is2= 10mA. Dla transformatora o przekładni 16,7 :1 napięcie wyjściowe osiągnęło 70 Vpp na rezystorze obciążenia 15 omów.
DSC04181.JPG
Transformator wyjściowy to zasilający z radia Stolica {lub podobnego} z dowiniętym wtórnym. Gdyby tak dopracować szczegóły? .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przydatne w podobnych konstrukcjach czyli PL500/504 i PL36 (typy E pomijam, ceny już wysokie) dalej można upolować nieużywane w cenie od 10zł/sztuka trudniej jednak o zakup niejednostkowy lamp najlepiej z jednej serii.
cirrostrato pisze: śr, 18 października 2023, 16:35
Przydatne w podobnych konstrukcjach czyli PL500/504 i PL36 (typy E pomijam, ceny już wysokie) dalej można upolować nieużywane w cenie od 10zł/sztuka trudniej jednak o zakup niejednostkowy lamp najlepiej z jednej serii.
Lampy to nie problem, parę mam.
Natomiast transformatory wyjściowe to już gorsza sprawa.
Marku, z podanego przez Ciebie punktu pracy wychodzi mi Raa około 8 kOm, a z podanej przez Ciebie przekładni jakieś 4,2 kOm. Coś się nie zgadza czy ja przemęczony po prostu jestem?
Wzbudzenie to efekt trzysekcyjnego transformatora, zapewne. A błąd dopasowania może wynikać z tego że podałem wielkość prądu pobieranego z zasilacza anodowego { w spoczynku i przy pełnym wysterowaniu}, a nie faktyczny konkretnej lampy. Zresztą o dopasowaniu {dokładnym} nie myślałem korzystajc z posiadenego zasilacza {powielacz 2 x200 V} i przypadkowego transformatora o dużym rdzeniu .
Napięcia podane przy pełnym wysterowaniu {prąd pobierany z zasilacza przez anody150 mA}. Muszę skorygować wartość napięcia wyjściowego {nie uwzględniłem obecności wnuczka } i po cechowaniu oscyloskopu napięcie wyjściowe jest tylko 60 Vpp. A przy okazji zmierzyłem rezystancję uzwojenia wtórnego transformatora wyjściowego nawinięte cienkim drutem. Wyszło 1,5 oma, co daje sumaryczne obciążenie widziane przez lampy ok 4600 omów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dodatkowo zwiększyłem wartość rezystencji obciążenia do 27 omów i uzyskałem 75 Vpp przy prądzie pobieranym 105 mA. Widziane przez anody obciążenie wynosiło ok 8 k, a moc wyjściowa przekroczyła 25 W. Obciążenie rezystencją 18,5 oma pozwoliło uzyskać 65 Vpp przy poborze 143 mA , czyli optymalnie będzie ok 8 k.
Cześć,
lampę 6P13S testowałem w kilku układach wzmacniaczy. Zawsze była zasilona na napięciem anodowym około 260V.
Pierwszy układ to PP w połączeniu triodowym, polaryzacja stała, Raa 5kΩ, moc wyjściowa około 8W. Prąd katody wynosił około 50mA.
Drugi układ to była w zasadzie rozwinięta wersja układu pierwszego. Siatki 2 lampy zostały podłączone do odczepów transformatora wyjściowego tak aby uzyskać „głęboki” 75% UL. Moc wyjściowa nieco wzrosła i wyniosła około 12-15W.
Transformator był wykonany na rdzeniu EI84/42 z dzielonym karkasem. Obecnie układy zostały rozmontowanie i nie da się do nich wrócić.
Obecnie na 6P13S jest bardziej zaawansowany i działa obecnie. Jest to wzmacniacz PP ze sprzężeniem katodowym 10% i UL 33% na fabrycznym transformatorze toroidalnym 4kΩ. Prąd katodowy lamp to także 50mA. Moc wyjściowa 18W.
Lampy 6P13S jak najbardziej można polecić do budowy wzmacniacza audio. Zwłaszcza dobrze nadają się dla początkujących ze względu na całkiem dobre parametry przy stosunkowo niskim napięciu zasilającym.
Misiek13 pisze: ndz, 22 października 2023, 13:02
Jest to wzmacniacz PP ze sprzężeniem katodowym 10% i UL 33% na fabrycznym transformatorze toroidalnym 4kΩ.
Tak, jest duży, jednak na rynku nie było żadnego innego transformatora CFB. Przy okazji chciałem zobaczyć jak zachowuje się fabryczny transformator toroidalny. Efekt jest ok. Pasmo przenoszenia wzmacniacza w zamkniętej pętli zaczyna sie poniżej 10Hz i kończy na 150kHz (mierzone zabawkowym oscyloskopem, więc pomiar jest obarczony pewnym błędem). Moc tego transformatora sugerowałaby zastosowanie lamp KT88 lub podobnych, jednak nie jestem zwolennikiem budowy takich potężnych i energochłonnych wzmacniaczy do codziennego użytkowania w domu.
Misiek13 pisze: pn, 23 października 2023, 18:28Niestety nie jestem pewien niektórych wartości.
Na pierwszy rzut oka R18, 19 i 20 wyglądają na dość duże. Przy takich wartościach prądy lamp V2 wyniosą poniżej 0,4mA, a V1 około 0,7mA na system.
Przez to dostępna amplituda zarówno napięcia, jak i prądu sterującego stopniem końcowym będą dość małe. Przy sprzężeniu katodowym 10% na moje oko może zabraknąć napięcia do osiągnięcia pełnej mocy, a nawet do wejścia w zakres pracy z prądem siatki.
Regulacja ujemnego napięcia wydaje się mieć zbyt duży zakres, od -37V do -10V licząc na szybko.