Godzilla - The Ultimate 486 :D

[disaster]

Takie ładne do mnie trafiło:

IMG20230904132222.jpg

Pozrywane mocowania więc trzeba będzie J-B Weldem popracować.
Z wnętrznościami, niemniej na fotkach już rozłożone.
Obudowa w sam raz pod moje 486 Ultimate czy P5 Ultimate, które planowałem od dłuższego czasu


Procesor AMD, późna seria 486 DX4 100Mhz nominalnie

IMG20230904132401.jpg

Pamięci pomieszane 30 z 72, ale działało toto

IMG20230904132417.jpg

Płyta mało ciekawa. VLB, cache obsadzone, jedna z prostszych

IMG20230904132425.jpg

Dźwięk z kontrolerem CD (pod różne typy napędów, czyli z czasów jeszcze przed ATAPI, Sony oczywiście po swojemu)

IMG20230904132433.jpg

Grafika, najzwyklejsza VGA

IMG20230904132438.jpg

Multi I/O full manual, konfiguracja na zworki

IMG20230904132442.jpg

I napędy. CD-ROM dość budżetowy - bez sterowania odtwarzaniem na panelu, stacja 3,5" 1,44MB oraz 5,25 1,2MB. Dysk 420MB w sumie ciekawy, z czasów gdy IDE nie było jeszcze jedynym formatem. Niemniej muszę jakąś porządną dokumentację znaleźć.

IMG20230904132413.jpg

[disaster]

No i zasilacz.
Bydle straszliwe. W stosunku do standardowych zasilaczy AT czy ATX przynajmniej dwa razy większy.
Blacha jak na ruskim transporterze opancerzonym, kostek ERA tylko brakuje.

IMG20230904132355.jpg

Nie powiem, napaliłem się trochę na niego, niby tylko 230W ale ciężki i wielki, myślę sobie będzie pociecha tylko kondensatory by wypadało wymienić.
Otwieram obudowę.... i okazuje się, że to elektroniczna odmiana stanika push-up:

IMG20230904142815.jpg

Śmiech na sali. Kondensatory koło mostka najbardziej oszczędnościowe jak się dało. Radiatory też bardzo oszczędne.
Nie wiem, czy pakować do środka jakiegoś ATXa z -12V i -5V, czy zostawiać to nieszczęście...

[Locutus]

Ło Paaanie.... szukam dokładnie takiej 'budy' w wersji MT do odtworzenia mojego pierwszego PC'ta.

[Olkus]

Jak chodzi o zasilacz to przy na tyle małej mocy radiatory są OK. Widziałem niewiele większe w zasilaczu o mocy w teorii dwa razy większej. W teorii, bo w praktyce bebechy identyczne jak w zasilaczu 300W, który wcześniej rozbierałem.
Ale elektrolity są faktycznie oszczędnościowe, warto wymienić. Te duże na pierwotnej chyba lekko napuchnięte, chyba że to tak na zdjęciu wygląda?

Pozdrawiam,
A.

[disaster]

Ło Paaanie.... szukam dokładnie takiej 'budy' w wersji MT do odtworzenia mojego pierwszego PC'ta.

Jak chodzi o zasilacz to przy na tyle małej mocy radiatory są OK. Widziałem niewiele większe w zasilaczu o mocy w teorii dwa razy większej. W teorii, bo w praktyce bebechy identyczne jak w zasilaczu 300W, który wcześniej rozbierałem.
Ale elektrolity są faktycznie oszczędnościowe, warto wymienić. Te duże na pierwotnej chyba lekko napuchnięte, chyba że to tak na zdjęciu wygląda?

Pozdrawiam,
A.

W sumie to masz rację. Niemniej biorąc pod uwagę wymiary obudowy tego zasilacza, wnętrze jest mocno rozczarowujące.
Pierwsze zasilacze chieftec przy 300-350W miały zdecydowanie porządniejsze chłodzenie.

Z tymi kondensatorami największy problem jest taki, że są one na 200V. Niby cyferki się zgadzają, ale przy 254v w sieci to się mocno zbliżamy do limitu to raz. A dwa w żadnym ATXie nie widziałem na mniej niż 250V.

Muszę zresztą zrobić bilans prądów, bo trochę zabawek chce tam wpakować xD

[Locutus]

Z tymi kondensatorami największy problem jest taki, że są one na 200V. Niby cyferki się zgadzają, ale przy 254v w sieci to się mocno zbliżamy do limitu to raz. A dwa w żadnym ATXie nie widziałem na mniej niż 250V.

Wygląda na 'typowy zasilacz AT z dawnych czasów' .
Kondensatory sa połączone w szereg - nie ma się co martwić.

[disaster]

Z tymi kondensatorami największy problem jest taki, że są one na 200V. Niby cyferki się zgadzają, ale przy 254v w sieci to się mocno zbliżamy do limitu to raz. A dwa w żadnym ATXie nie widziałem na mniej niż 250V.

Wygląda na 'typowy zasilacz AT z dawnych czasów' .
Kondensatory sa połączone w szereg - nie ma się co martwić.

Powiedzmy, że w szereg. Ale przynajmniej złapałem po co ten filtr RC jest podzielony na dwie części. W połowie jest jakaś linia dla zasilania 110V.
No i na dławiku wejściowym też oszczędzili....
No i w ten szereg i tak wychodzi przy dobrych wiatrach 360V łącznie, a te kondensatory pierwszej młodości nie są

BTW na jakiej zasadzie dobiera się pojemności? W klasycznych rozwiązaniach przyjmowało się 1000uF na 1A prądu wyjściowego.

[Olkus]

W takich zasilaczach 100uF/100W. Przy 250W proponuję jednak zamiast 220uF, które powinny wystarczyć wstawić 330uF. Więcej jest już bez sensu. Na 200V starczą, chyba że Kolega ma 250V> w sieci, to lepiej na więcej Producenci stosują często na 200V, 220V, bo są przeważnie tańsze niż na 250V. Poniżej przykład, elektrolity wymontowane z dwóch różnych zasilaczy ATX:

20230904_191406.jpg

A są dwa nie tylko dlatego, że to obniża koszty ale jest to związane z topologią przetwornicy - półmostek.
Z filtrem EMI faktycznie kiepsko, dławika nie ma a kondensator to chyba nawet nie jest X2? Sprawdź go, a lepiej wymień, bo może narobić bałaganu (jak się zacznie palić smród jest mało przyjemny).

Pozdrawiam,
A.

[disaster]

Tak to bardziej szczegółowo wygląda.
Na wejściu się nie szczypali i dali kondensatory na 2kV
Może wrzucę tam jakiś dławik w okolicach 5mH w miejsce tych zworek.
Kondensatory dam na 400V bo takie akurat mam.
Ciekawe jaka jest kondycja tego modulatora PWM. Do scalaków Daewoo nigdy szczególnej estymy nie czułem.

IMG20230904184931.jpg

IMG20230904184938.jpg

IMG20230904184946.jpg

[Olkus]

Jak tylko Ci tam w PCB wejdą 330uF/400V to śmiało, aczkolwiek trochę marnotrawstwo
Te kondensatory na 2kV łączą fazę i zero z uziemieniem, to powinny być kondensatory klasy Y. Jak będę wysyłał scalaki dorzucę do paczki.
Kontroler to bardzo popularny i dość niezawodny TL494 ale w wykonaniu Daewoo. Ciężko go ubić, zasilacz impulsowy na nim z 450V na wtórnej zrobiłem Wytrzymał sporo, bo zanim układ całość uruchomiłem to trochę "dymków" było Mam trochę z odzysku to mogę dorzucić.

Pozdrawiam,
A.

[Locutus]

Tak to bardziej szczegółowo wygląda.
Na wejściu się nie szczypali i dali kondensatory na 2kV
Może wrzucę tam jakiś dławik w okolicach 5mH w miejsce tych zworek.
Kondensatory dam na 400V bo takie akurat mam.

Jest miejsce na flitr (mam takie)... możesz dostać go za zero złotych... ale wysyłka 'zrobi' wartość
Widzę, że nie ma tam przełączania 230/115 więc lepiej dać JEDEN kondensator 330uF/400 i zworę w miejsce drugiego...

[disaster]

Jak tylko Ci tam w PCB wejdą 330uF/400V to śmiało, aczkolwiek trochę marnotrawstwo
Te kondensatory na 2kV łączą fazę i zero z uziemieniem, to powinny być kondensatory klasy Y. Jak będę wysyłał scalaki dorzucę do paczki.
Kontroler to bardzo popularny i dość niezawodny TL494 ale w wykonaniu Daewoo. Ciężko go ubić, zasilacz impulsowy na nim z 450V na wtórnej zrobiłem Wytrzymał sporo, bo zanim układ całość uruchomiłem to trochę "dymków" było Mam trochę z odzysku to mogę dorzucić.

Pozdrawiam,
A.

Znalazłem też takie na 250V, więc ostatecznie one pójdą.
Chociaż mogę też wrzucić takie xD:

IMG20230905223027.jpg

Kondensatory z chęcią przyjmę tak samo jak TL494 Mam trochę AT złomu zasilaczowego, który czeka na lepsze czasy Przyda się, żeby nie wyjść z wprawy z lutowaniem

(...)
Może wrzucę tam jakiś dławik w okolicach 5mH w miejsce tych zworek.
(...)

Jest miejsce na flitr (mam takie)... możesz dostać go za zero złotych... ale wysyłka 'zrobi' wartość
Widzę, że nie ma tam przełączania 230/115 więc lepiej dać JEDEN kondensator 330uF/400 i zworę w miejsce drugiego...

Mam filtry, tylko muszę odkopać Sukcesywnie kataloguje wszystko i segreguję, ale jeszcze chwila mi zejdzie
Dzieci będą miały co wyrzucać w przyszłości

Tymczasem naprawiłem mocowania przedniego panelu:

IMG20230905203427.jpg

Nie nie jest to poxipol tylko coś zdecydowanie porządniejszego. Utwardza się 24h, ale bez problemu trzyma się takich plastików.
(niemniej w środek poszedł jeszcze króki trzpień).

Będzie trzeba też zdekodować wyświetlacz:

IMG20230905203447.jpg

IMG20230905203452.jpg

Chyba, że znajdę instrukcję.
Ciekawią mnie kołki IN na tej płytce, ale z tego co wiem nie było MoBo, które wystawiało częstotliwość, zresztą musiałoby to być szeregowo przy 4 pinach, a dekodera żadnego nie ma.

I na koniec nietypowy zamek do keylocka.

IMG20230905203457.jpg

Nietypowy bo niezwykle duży jak na te zwykle używane. 19mm średnicy otworu, 7,5mm średnicy wewnętrznej klucza.
Rozpracowałem go pod kątem otwierania -tzn. da się otworzyć teraz go każdym kluczem Ale kluczyka nie posiadam.
Może ktoś ma pasujący wymiarami?

[Marek7HBV]

W ,,prostszych ,, modelach była dioda ,,turbo,, i tak tu wybiera się dwie wyświetlane częstotliwości pracy, ustawiając ręcznie zworki dla każdej. Kondensatory muszą być dwa -na 110 V prostownik pracuje jako podwajacz napięcia.

[Locutus]

Tymczasem naprawiłem mocowania przedniego panelu:
Nie nie jest to poxipol tylko coś zdecydowanie porządniejszego. Utwardza się 24h, ale bez problemu trzyma się takich plastików.
(niemniej w środek poszedł jeszcze króki trzpień).

Kolor pasqdny
Ale skoro dobrze trzyma na małych powierzchniach to chętnie poznam nazwę....

[Locutus]

Tymczasem naprawiłem mocowania przedniego panelu:
Nie nie jest to poxipol tylko coś zdecydowanie porządniejszego. Utwardza się 24h, ale bez problemu trzyma się takich plastików.
(niemniej w środek poszedł jeszcze króki trzpień).

Kolor pasqdny
Ale skoro dobrze trzyma na małych powierzchniach to chętnie poznam nazwę....

Czy to jest 'JB weld' o którym pisałeś w pierwszym poście ?