Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2291
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

saico pisze: pt, 26 maja 2023, 23:37 Uruchomiłem i ruszyły od kopa. Po prostu robiąc dokumentację popełniłem błąd wprowadzając inną wartość tylko w tym jednym przypadku. Wzmacniacz by zagrał, zapewnie by miał tylko mniejszą czułość na sygnał.
Też mam wskaźniki na 250uA (te prostokątne).
Można tak zrobić, albo rezystor stały 4,7k, albo ustawić na PR-ku 4,7k i tak go wlutować.
Zamawianie płytek nie jest tanie, ale jak już jest ich 50 - 100 sztuk, to wtedy się opłaca wykonać u producenta PCB.
Jestem rocznikiem z przed stanu wojennego i czuję się dobrze tylko w wybranych programach bez technologii CAD. Nawet taki Eagle mnie męczy.
Też muszę pilnikować po cięciu wodą, bo tyły nie są gładkie.
Witam!
Ja z marca 1983 roku, komputera nie miałem aż do 20-stki, Atari 65XE to akurat zabawka była.
Druga sprawa: nie mogłem na przykład grać w gry na pierwszym PC, po prostu ojciec robił awantury o to...potem po latach mam problem z szybką obsługą klawiatury, muszę patrzeć raz na ekran, raz na klawiaturę, co prowadzi do zmęczenia wzroku i ogólnego zmęczenia.
Klawiatury od dawna używam tylko w wersji gamingowej, czyli mechanicznej(na przełącznikach- obecnie dwie sztuki KFA2 na Kailh Black, za grosze kupiłem....wcześniej SPC Gear, w której musiałem wymienić kupę przełączników, które zatłukłem uderzaniem w klawisze, przeszczepiłem z klawiatury HYKKER z Biedronki), po prostu mniejsze ryzyko wciśnięcia dwóch klawiszy na raz, tak zwany "Anti-Ghosting" zwykłe "biurwy" tego nie mają.
Programów CAD nie miałem okazji używać, elektronikę porzuciłem na jakieś 4 lata, z powodu problemów mieszkaniowych(jak tu coś robić w pokoju1,5x2m, z pleśnią na ścianach, niebezpieczną instalacją w układzie TN-C i myszami, które biegały po stole), od 2020 jak widać się tym zajmuję na poważnie. Ja nie bawię się w Eagle, EasyEDA, KiCAD....mam je ale używam do gotowych plików, ba, mam PC-ty z Protel 99SE, bo stare płytki z AVT były w tym archaicznym ,formacie tworzone. Sam nic nie robię....nawet nie potrafię PCB pod wyświetlacze 7-segmentowe LED i układy dekoderów 7447 czy 4511, zaprojektować, tylko drut i płytki uniwersalne, na szczęście kupiłem sporą ilość kynaru wojskowego w teflonie, jako odpady za grosze do peski_49, trochę obciach, wstyd mi dość mocno.
Ja muszę zrobić jakieś łącze między poddaszem a parterem, centralkę mam i 4 sztuki telefonów KRONE WF z demobilu Bundeswehry( to zwykły telefon z tarczą, tyle, że dla wojska, tak zwany "pancerny", bez problemu "dogaduje się" z małą ,domową centralką i pracuje w duplexie a nie jak nasze, w simplexie, to już sprzęt zgodny z normami NATO, nie Układu Warszawskiego), przewodów mam pełno(wszystko z zapasów wojskowych, drut i linka)
Dzięki za polecenie tej chińskiej obudowy....mam drugi wzmacniacz, już krzemowy, w układzie Sziklaya, choć niewiele młodszy od tego z tematu, okolice 1972-1974 roku, z kondensatorem na wyjściu i 10W/4R przy 24V(BD437/438 w końcówce mocy), też kupię taką obudowę i zapakuję go do niej.
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

Fundamenty już stoją:) Co do bezpiecznika, to zależy kto jaki zastosuje transformator sieciowy. Ja przy 40W daję 250mA.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 02:13 Fundamenty już stoją:) Co do bezpiecznika, to zależy kto jaki zastosuje transformator sieciowy. Ja przy 40W daję 250mA.
Ładnie to wygląda.
Swoją drogą czy kondensatory 2 x 4700uF w zasilaczu to nie trochę na wyrost?
Jaki prąd pobierają dwa kanały z trafa?

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

Widziałem mono wersje z jednym kondensatorem 4700uF w zasilaczu, więc przy stereo nie uważam by to było na wyrost. Jeszcze nie mierzyłem, ale myślę, że pociągnie nie więcej jak 1A.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:00 Widziałem mono wersje z jednym kondensatorem 4700uF w zasilaczu, więc przy stereo nie uważam by to było na wyrost. Jeszcze nie mierzyłem, ale myślę, że pociągnie nie więcej jak 1A.
U mnie będzie łączna pojemność 8200uF (4 x 8200uF 16V szeregowowo-równolegle, bo 16V to tak na styk, a mam ich cały worek to wykorzystam). Może jeszcze dzis zdążę rozrysować PCB zasilacza, jak są chętni to wrzucę plik do termotransferu.
O pobór prądu pytałem bo chciałbym zastosować bezpiecznik także po stronie wtórnej, no i rozejrzeć się za trafem.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Olkus pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:24
saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:00 Widziałem mono wersje z jednym kondensatorem 4700uF w zasilaczu, więc przy stereo nie uważam by to było na wyrost. Jeszcze nie mierzyłem, ale myślę, że pociągnie nie więcej jak 1A.
U mnie będzie łączna pojemność 8200uF (4 x 8200uF 16V szeregowowo-równolegle, bo 16V to tak na styk, a mam ich cały worek to wykorzystam). Może jeszcze dzis zdążę rozrysować PCB zasilacza, jak są chętni to wrzucę plik do termotransferu.
O pobór prądu pytałem bo chciałbym zastosować bezpiecznik także po stronie wtórnej, no i rozejrzeć się za trafem.

Pozdrawiam,
A.
Taki mi zasilacz wyszedł:
zas. AD161_162.png
Jak są chętni podrzucę plik do termotransferu.

Pozdrawiam,
A.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Wiech »

Witam

Czy któryś z Kolegów próbował połączyć równolegle tranzystory wyjściowe czyli -2xAD161 i 2xAD162 na 1 kanał?

Pozdrawiam
Wiesław
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

Olkus pisze: ndz, 28 maja 2023, 17:33
Olkus pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:24
saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:00 Widziałem mono wersje z jednym kondensatorem 4700uF w zasilaczu, więc przy stereo nie uważam by to było na wyrost. Jeszcze nie mierzyłem, ale myślę, że pociągnie nie więcej jak 1A.
U mnie będzie łączna pojemność 8200uF (4 x 8200uF 16V szeregowowo-równolegle, bo 16V to tak na styk, a mam ich cały worek to wykorzystam). Może jeszcze dzis zdążę rozrysować PCB zasilacza, jak są chętni to wrzucę plik do termotransferu.
O pobór prądu pytałem bo chciałbym zastosować bezpiecznik także po stronie wtórnej, no i rozejrzeć się za trafem.

Pozdrawiam,
A.
Taki mi zasilacz wyszedł:
zas. AD161_162.png
Jak są chętni podrzucę plik do termotransferu.

Pozdrawiam,
A.
Przydały by się rezystory "wyrównujące" po 100k do każdego elka 82000uF. Taka obowiązuje zasada, bez nich też będzie działać.
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

Wiech pisze: ndz, 28 maja 2023, 18:15 Witam

Czy któryś z Kolegów próbował połączyć równolegle tranzystory wyjściowe czyli -2xAD161 i 2xAD162 na 1 kanał?

Pozdrawiam
Wiesław
Takiego cuda na oczy nie widziałem. Próbować można, ale w przypadku germańców będzie się to "rozjeżdżało".
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 21:58 Przydały by się rezystory "wyrównujące" po 100k do każdego elka 82000uF. Taka obowiązuje zasada, bez nich też będzie działać.
No właśnie robiąc projekt zastanawiałem się czy jest sens stosowania tych rezystorów wyrównujących/wyrównawczych. Niby być powinny bo w teorii napięcie na jednym kondensatorze może być wyższe niż na drugim i osiągnąć ponad 16V a wtedy kondensator się uszkodzi.
Jednak z drugiej strony nie przewiduję napięcia ponad 17V ( bo trafo pewnie użyję co daje ok. 12V) a więc raczej napięcie nie powinno za bardzo rosnąć, takie rezystory są istotne w zasilaczach wysokonapięciowych gdzie kondensatory są po dwa na 200V i na jednym jest ponad 170V, tam już jest ryzyko.
Ale może faktycznie dodam te rezystory. Zawsze można nie montować a miejsce na PCB będzie. Ewentualnie SMD od spodu.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2291
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: ndz, 28 maja 2023, 17:33
Olkus pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:24
saico pisze: ndz, 28 maja 2023, 14:00 Widziałem mono wersje z jednym kondensatorem 4700uF w zasilaczu, więc przy stereo nie uważam by to było na wyrost. Jeszcze nie mierzyłem, ale myślę, że pociągnie nie więcej jak 1A.
U mnie będzie łączna pojemność 8200uF (4 x 8200uF 16V szeregowowo-równolegle, bo 16V to tak na styk, a mam ich cały worek to wykorzystam). Może jeszcze dzis zdążę rozrysować PCB zasilacza, jak są chętni to wrzucę plik do termotransferu.
O pobór prądu pytałem bo chciałbym zastosować bezpiecznik także po stronie wtórnej, no i rozejrzeć się za trafem.

Pozdrawiam,
A.
Taki mi zasilacz wyszedł:
zas. AD161_162.png
Jak są chętni podrzucę plik do termotransferu.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Ja się zastanawiam, po kiego grzyba tu pchać więcej niż 2x 4700uF na oba kanały, choć był sobie taki odbiorniczek, podobno Hi-Fi, miał dwa kanały na tych AD161/162 i trzeci kanał na tych samych tranzystorach....to był układ Haflera, miał on "udawać", modną wtedy, kwadrofonię.
https://www.radiomuseum.org/r/saba_meer ... reo_g.html
Mam tego cudaka, nawet on gra bardzo fajnie, brzmienie bardzo mocno "lampowe", choć stereodekoder to by wypadało wrzucić MC1310 lub inny PLL(stary po prostu odłączyć i zostawić w środku), bo ten , który pamięta lata 60-te, nie radzi sobie z kompresją na dzisiejszych stacjach FM, jest on tranzystorowy(całe radio jest krzemowe, poza końcówkami mocy), choć potem był wstrętny i mega awaryjny, układ scalony Motorola MC1305.
Ale filtr zasilacza tutaj jest niczym w wojskowym sprzęcie, dwa wielkie elektrolity 10000uF, nie wiadomo po jaką cholerę, jak to ma 2x5W+ 1x5W w układzie Haflera, który jeszcze z łezką w oku , ale i z obrzydzeniem, jest wspominany przez ortodoksyjnych audiofilów.
Odbiornik jest "retro" pełną gębą, jest też zabytkiem techniki, gdyż ma już pół wieku na karku, pamięta czasy hipisów i niejeden z nich, marzył o takim radiu, które tanie nie było.
Dla mnie, to dać dla świętego spokoju, 2x 4700uF 50V Jamicon, bo tego sporo mam i koniec.
A jak ktoś ma za dużo pieniędzy, to może sobie 4x10000uF dać, oczywiście nic to nie da, a mocno zwiększy koszt całości, będzie się bezpiecznik sieciowy co rusz przepalał, zwłaszcza przy trafie toroidalnym.
A zresztą ja zrobię stabilizację na LM338K(moje układy pochodzą z demontażu sprzętu wojskowego, są więc oryginalne...za to , te, które można kupić na Allegro, to są chińskie podróbki i ostrzegam, nie kupujcie tego syfu :!: :!: :!: :!: ), ten scalam wydoli do 5A, a tu nie wiem czy przy "normalnym" słuchaniu, (nie 10% THD jak w latach 90-tych, w których się wychowałem, na różnych KA2206 czy TDA2003- debili nie brakowało wtedy i dziś), dwa kanały pociągną na 4 omach obciążenia te 1,5A, założę się, że przy słuchaniu "biurkowym", to będzie około 0,5-1A na dwa kanały, bo te końcówki mocy na większej mocy wchodzą w przester i wtedy łatwo je spalić, nie polecam "dawania po garach" :!:
Ja raczej bym szedł w stabilizację, czyli 2x4700uF, stabilizator i za nim około 470uF, plus ceramiczne 100nF, żeby stabilizator nie wzbudzał się i nie występowały "stany nieustalone"....LM78xx/79xx i LM317/350 czy cała reszta, nie powinny bez tych małych ,ceramicznych 100nF , pracować, bo jak scalak szmelc, to się zdymi :!:
A że tak zapytam: TAA435 to układ do odbiorników samochodowych?
Bo jego maksymalne napięcie zasilania, by na to wskazywało.
Kolego saico: nie wiedziałem, że jest w tej obudowie "płyta montażowa" jako dolna część obudowy?
Przymierzyłem płytki: moje trafo wejdzie, tyle, że nie wiem, czy nie będzie problemów w przydźwiękiem sieci.
Które trafo bardziej "sieje" polem magnetycznym?
Twoje TS40, czy też toroidalne?
Wiem, że w audio masowo stosuje się toroidy, z powodu zakłóceń właśnie.
W moim lampowcu na bazie kitu AVT
prawie gotowy.jpg
Jak widać jest toroidalny transformator, za to po prawej stronie są gniazda wejściowe RCA....ZUPEŁNA CISZA i ZERO BUCZENIA!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

A że tak zapytam: TAA435 to układ do odbiorników samochodowych?
Bo jego maksymalne napięcie zasilania, by na to wskazywało.
Kolego saico: nie wiedziałem, że jest w tej obudowie "płyta montażowa" jako dolna część obudowy?
Przymierzyłem płytki: moje trafo wejdzie, tyle, że nie wiem, czy nie będzie problemów w przydźwiękiem sieci.
Które trafo bardziej "sieje" polem magnetycznym?
Twoje TS40, czy też toroidalne?

Samochodowy - https://blog.goo.ne.jp/vrc-tezuka/e/777 ... 39d3f1cd60
Tak, obudowa jest całkowicie rozbieralna prócz góry, która jest na nią nasuwana.
Jeszcze nie wiem, które bardziej sieje, bo prace stanęły - wzmacniacz jest złożony, ale wymaga okablowania. Poprzednio zastosowałem na rdzeniu EI i nie było "czysto", dlatego zrobię próbę na CP, który sprawdził się w mniejszym poprzedniku, ale tamten był w wersji stojącej (TS20/1/676). Toroid, to wiadoma sprawa.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

:arrow: Szrot Majster: ja też się zastanawiam po co więcej, 2 x 4700 uF by starczyło. Jednak nie mam takich na 25 V, a na wyższe napięcie mi szkoda tu dawać.
Dlatego będą 4 x 8200 uF bo mam ich bardzo dużo i w sam raz się wykorzysta trochę, tak jak Ty używam tego co mam. W takim połączeniu uzyskam pojemność łączną 8200 uF. A więc nawet mniej niż przy 2 x 4700 uF. Najwyżej się zwiększy pojemność na płytce wzmacniacza, bo tam jest 100 uF, można by wstawić 470uF lub 1000 uF ale chyba nie ma takiej potrzeby??
Podeślij mi wymiary tych swoich kondensatorów (raster i średnica) oraz typ mostka prostowniczego (chyba że użyjesz 4 diod) to Ci narysuję płytkę pod to.
Co do stabilizacji. Rozważałem taką opcję, ale najpierw muszę sprawdzić jakie nadające się trafo mam. Może stabilizacja nie będzie potrzebna bo napięcie będzie odpowiednio niskie, a jak będzie za wysokie to wtedy będę myśleć nad stabilizatorem.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Wiech »

Jeden z wielu podobnych tematów w necie, o tyle dobry, że jest i PCB i sposób montażu i zdjęcia gotowej konstrukcji, niestety bez TAA435 :(
https://320volt.com/en/germanium-transi ... r-circuit/

Pozdrawiam
Wiesław
saico

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: saico »

Znany link - przećwiczyłem ten model już 2020 roku i owszem zagrał.