kłopotliwa to dla nas Polaków sprawa.
jak powinno się mówić: kogo, czego...
spotkałem już na forum kilka ciekawych potworków językowych, a sam omijam sprawę mówiąc... odbiorników radiowych
jakieś propozycje?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp



Markowski to dość kontrowersyjny językoznawca i miewa czasami przedziwne pomysły. Ja bym uważałfugasi pisze:W liczbie pojedyńczej kłopotu zdaje się nie ma (bylem w radiu, słucham radia, porozmawiajmy o radiu), i taką właśnie odmianę zaleca "Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN" Markowskiego (okreslając formę "w radio" jako rzadziej używaną ale dopuszczalną),

Ja njczęściej mówię (może piszę z rozpędu inaczej) przedwojenną formą 'radyj', która znacznie bardziej mi się podoba.fugasi pisze: Na naszym forum, jak zdażyłem zauważyć w awangardzie językowej jest tszczesn, który po prostu używa form zalecanych przez słownik - on ma u siebie mnóstwo radiów a nie odbiorników radiowych. W przyszlości chyba ta forma zwycięży - jest krótsza, łatwiejsza, szybsza.
