kubafant pisze: wt, 5 kwietnia 2022, 12:56
Rzeczywiście, każda moja konstrukcja przechodzi kilkumiesięczny okres dojrzewania koncepcji w głowie zanim w ogóle chwytam za cyrkiel i linijkę. Zawsze daję sobie czas na staranne przemyślenie wszystkich aspektów i skrystalizowanie się najbardziej odpowiedniego rozwiązania. A mimo to zawsze gdy skończę już urządzenie mam w głowie listę punktów, które bym zmienił, gdybym je budował raz jeszcze
Sam mam tak, że jak już coś zrobię to potem bym chętnie poprawił, no ale nie zawsze jest taka możliwość...
Jedynie trójka przy napisie ECC83 trochę nie wyszła jest odwrócona Ale i tak jest świetnie.
A już liczyłem, że nikt nie dostrzeże! Cóż mogę odrzec... errare humanum est! [/quote]
Rzuciło mi się to w oczy na zdjęciu chassis z już przykręconymi elementami, w pierwszej chwili myślałem, że nastąpiła zmiana koncepcji i będzie tam ECC88
Jaką planujesz obudowę? Dobrze myślę, że lampy będą schowane?
Obudowa będzie zamknięta, widoczne na chassis elementy będą przykryte blachą perforowaną. Podobnie jak to było w konsoli SP-1 "Tschaikovsky", tylko tutaj mechanika rozwiązania będzie inna.
Pozdrawiam!
Jakub
[/quote]
Tak też myślałem, że będzie to coś podobnego, tamta obudowa była naprawdę ładna, nawet dla mnie choć nie przepadam za srebrnym sprzętem, wolę czarny kolor. Ale trzymam kciuki by efekt był równie dobry a może i lepszy
Olkus pisze: śr, 6 kwietnia 2022, 09:05
Sam mam tak, że jak już coś zrobię to potem bym chętnie poprawił, no ale nie zawsze jest taka możliwość...
Możliwość jest, z tym że dopiero przy okazji następnego urządzenia W ten sposób doskonali się warsztat!
Rzuciło mi się to w oczy na zdjęciu chassis z już przykręconymi elementami, w pierwszej chwili myślałem, że nastąpiła zmiana koncepcji i będzie tam ECC88
A w żyyyciu!
Tak też myślałem, że będzie to coś podobnego, tamta obudowa była naprawdę ładna, nawet dla mnie choć nie przepadam za srebrnym sprzętem, wolę czarny kolor. Ale trzymam kciuki by efekt był równie dobry a może i lepszy
W takim razie myślę, że może Ci się podobać - panel czołowy będzie czarny, z jasnymi napisami. Nie będzie jednak wykonany z aluminium
Może uda mi się zastosować dodatkowy bajer, którego wcześniej nie planowałem, ale nie będę zdradzał o co chodzi, żeby na wypadek gdyby się jednak nie udało nie było rozczarowania
Pozdrawiam!
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Rzuciło mi się to w oczy na zdjęciu chassis z już przykręconymi elementami, w pierwszej chwili myślałem, że nastąpiła zmiana koncepcji i będzie tam ECC88
A w żyyyciu!
Jej mała oporność wewnętrzna mogłaby się nawet przydać w tym konkretnym przypadku (sterowanie pasywnego regulatora barwy) niestety wzmocnienie napięciowe będzie mniejsze, nawet zważywszy na to że wzmocnienie ECC83 też spadnie poniżej katalogowego, właśnie wskutek obciążającego wpływu regulatora, choć i tak będzie większe niż z lampą ECC82. Kompromisowe byłoby zastosowanie ECC81; może nawet wzmocnienie okaże się praktycznie takie same jak z ECC83, właśnie dzięki mniejszej oporności wyjściowej lampy. Spróbować można, w końcu to tylko kwestia przełożenia lampy. Tylko napis na chassis stanie się nieaktualny
W obciążającym lampę mostku Jamesa zastosowane będą potencjometry o oporności 1,5 M, więc nie przewiduję problemów
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Rzuciło mi się to w oczy na zdjęciu chassis z już przykręconymi elementami, w pierwszej chwili myślałem, że nastąpiła zmiana koncepcji i będzie tam ECC88
A w żyyyciu!
Jej mała oporność wewnętrzna mogłaby się nawet przydać w tym konkretnym przypadku (sterowanie pasywnego regulatora barwy) niestety wzmocnienie napięciowe będzie mniejsze, nawet zważywszy na to że wzmocnienie ECC83 też spadnie poniżej katalogowego, właśnie wskutek obciążającego wpływu regulatora, choć i tak będzie większe niż z lampą ECC82.
A jeśli ktoś inny będzie chciał zbudować tytułowy wzmacniacz i zastosować żarzenie prądem stałym o napięciu 12,6V ze względu na lepsze parametry stabilizatora? Zastosowanie w tym celu lampy ECC88 byłoby utrudnione.
Tomek Janiszewski pisze: śr, 6 kwietnia 2022, 13:04Kompromisowe byłoby zastosowanie ECC81; może nawet wzmocnienie okaże się praktycznie takie same jak z ECC83, właśnie dzięki mniejszej oporności wyjściowej lampy. Spróbować można, w końcu to tylko kwestia przełożenia lampy. Tylko napis na chassis stanie się nieaktualny.
Niestety, jej cena powoli zbliża się do poziomu cen ECC83.
Tak też myślałem, że będzie to coś podobnego, tamta obudowa była naprawdę ładna, nawet dla mnie choć nie przepadam za srebrnym sprzętem, wolę czarny kolor. Ale trzymam kciuki by efekt był równie dobry a może i lepszy
W takim razie myślę, że może Ci się podobać - panel czołowy będzie czarny, z jasnymi napisami. Nie będzie jednak wykonany z aluminium
Może uda mi się zastosować dodatkowy bajer, którego wcześniej nie planowałem, ale nie będę zdradzał o co chodzi, żeby na wypadek gdyby się jednak nie udało nie było rozczarowania
Pozdrawiam!
Jakub
Taki panel chciałbym wykonać do swojego wzmacniacza, czy zechciałbyś się podzielić jakąś instrukcją wykonania napisów? Domyślam się, że zlecisz wycięcie panelu wodą, czy koszty są wysokie? Co do bajeru to jestem bardzo ciekaw co to będzie
Olkus pisze: czw, 7 kwietnia 2022, 12:32
Taki panel chciałbym wykonać do swojego wzmacniacza, czy zechciałbyś się podzielić jakąś instrukcją wykonania napisów? Domyślam się, że zlecisz wycięcie panelu wodą, czy koszty są wysokie?
Będzie to pionierskie podejście u mnie, jeżeli się powiedzie to oczywiście opiszę. Cięcie wodą dotyczy tylko przecinania, wycinania otworów. Nie nadaje się do wykonywania napisów. W SP-1 napisy były wykonane metodą sitodruku. Tutaj będzie inaczej
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
kubafant pisze: śr, 6 kwietnia 2022, 09:25
Może uda mi się zastosować dodatkowy bajer, którego wcześniej nie planowałem, ale nie będę zdradzał o co chodzi, żeby na wypadek gdyby się jednak nie udało nie było rozczarowania
Pytanie dodatkowe. Ten bajer związany jest z podświetleniem?
Locutus pisze: czw, 7 kwietnia 2022, 22:21
Laser będzie....
Druk UV, a sam panel nie będzie z metalu
staku pisze: pt, 8 kwietnia 2022, 08:12
Pytanie dodatkowe. Ten bajer związany jest z podświetleniem?
Tak
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Skleroza z mojej strony.
Drukowanie UV to fajna sprawa. Tą metodą wykonano mi kiedyś parę skal na szkle. Fajnie wyszło chociaż finalnie nie była nakladana warstwa primera wiążącego farbę ze szkłem ze względu na przesunięcia głowic. Powodem było użycie drukarki wielkoformatowej i taki błąd dla bardzo dużych wydruków był pomijalny, natomiast dla skali do Pioniera już był problemem. Żeby kolory były dobre został dodany poddruk białym.
Sadzę, że bedzie Pan zadowolony.
Olkus pisze: czw, 7 kwietnia 2022, 12:32
Taki panel chciałbym wykonać do swojego wzmacniacza, czy zechciałbyś się podzielić jakąś instrukcją wykonania napisów? Domyślam się, że zlecisz wycięcie panelu wodą, czy koszty są wysokie?
Będzie to pionierskie podejście u mnie, jeżeli się powiedzie to oczywiście opiszę. Cięcie wodą dotyczy tylko przecinania, wycinania otworów. Nie nadaje się do wykonywania napisów. W SP-1 napisy były wykonane metodą sitodruku. Tutaj będzie inaczej
Pozdrawiam,
Jakub
O ile wykonanie czarnych napisów nie jest zbyt skomplikowane to już wykonanie ich w jasnym kolorze na ciemnym tle jest trudniejsze...
Cięcie wodą oczywiście wiem, że tylko do wycięcia otworów się nadaje
Z tego co czytam będzie użyty druk UV, jestem bardzo ciekaw efektów, a także kosztów wykonania takich napisów jak i całych paneli.
Na pewno podzielę się z Wami wynikami, nawet jeżeli nie będą satysfakcjonujące
Moje urządzenia są pomyślane tak, aby panele z napisami dały się łatwo montować i demontować i nie stanowiły elementu konstrukcji. Czyli potencjometry, przełączniki itd. nie są do nich przykręcane bezpośrednio, tylko do panelu montażowego, a sam panel frontowy jest zamocowany na czterech narożnych śrubach.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa