Cześć.
Ponieważ nie posiadam (na razie) miernika indukcyjności prosze o pomoc w oszacowaniu indukcyjności dławika - moje DIY Dławik to przerobiony transformator sieciowy , EL blaszki przełożone ze szczeliną ok 0,4 mm , uzwojenie wtórne odwinięte i odwinąłem tej samej grubości drutem 0,35mm zwoi i warstw ile się zmieściło , rezystancja 45 om , przekrój kolumny środkowej 35x35 mm . Nada się to cós jako dławik dla prądu 260V/100mA ?
kikor pisze: ↑wt, 4 stycznia 2022, 17:07
Cześć.
Ponieważ nie posiadam (na razie) miernika indukcyjności prosze o pomoc w oszacowaniu indukcyjności dławika - moje DIY Dławik to przerobiony transformator sieciowy , EL blaszki przełożone ze szczeliną ok 0,4 mm , uzwojenie wtórne odwinięte i odwinąłem tej samej grubości drutem 0,35mm zwoi i warstw ile się zmieściło , rezystancja 45 om , przekrój kolumny środkowej 35x35 mm . Nada się to cós jako dławik dla prądu 260V/100mA ?
Jak potrzebujesz dławika to sprawdź czy na śmietniku nie leży rozbity OTV lampowy nadający się na dawcę
kikor pisze: ↑wt, 4 stycznia 2022, 17:07
Cześć.
Ponieważ nie posiadam (na razie) miernika indukcyjności prosze o pomoc w oszacowaniu indukcyjności dławika - moje DIY Dławik to przerobiony transformator sieciowy , EL blaszki przełożone ze szczeliną ok 0,4 mm , uzwojenie wtórne odwinięte i odwinąłem tej samej grubości drutem 0,35mm zwoi i warstw ile się zmieściło , rezystancja 45 om , przekrój kolumny środkowej 35x35 mm . Nada się to cós jako dławik dla prądu 260V/100mA ?
Olkus pisze: ↑wt, 4 stycznia 2022, 17:23
Jak potrzebujesz dławika to sprawdź czy na śmietniku nie leży rozbity OTV lampowy nadający się na dawcę
Patrząc na jego gabaryty sądzę że to za małe ustrojstwo jest dla tego prądu ,
Że co mianowicie??? Olkus ma zapewne na myśli dławik DFZK-2 (na rdzeniu klasycznym EI) lub DFZK-4 (na rdzeniu zwijanym). O rozbity OTVLamp z epoki "Ametysta" na śmietniku dziś trudno (obecnie coraz częściej trafiają tam telewizory LCD) ale dławiki tego typu trafiają się u bazarowych szmaciarzy za równowartość flaszki piwa, w przeciwieństwie do pochodzących z tego samego źródła wysoko cenionych TG2,5 (Florek oferował nawet transformatory tego typu.... dobrane w pary ). Zamiast na gabaryty - patrz na parametry. I tak dławik DFZK-2 po szeregowym połączeniu uzwojenia głównego i kompensacyjnego (oczywiście w odpowiedniej fazie) wykazuje indukcyjność powyżej 1H. To oczywiście o wiele za mało jak na filtr o wejściu indukcyjnym (rezystancja obciążenia nie powinna być w takim wypadku mniejsza od 1k) ale na filtr o wejściu pojemnościowym nadaje się doskonale, i tak też był oryginalnie stosowany (z tym zastrzeżeniem że przez uzwojenie kompensacyjne przepuszczano prąd żarzenia lamp celem skompensowania składowej tętnień 50Hz w związku z prostowaniem półokresowym). Dławik ten znalazł poczesne miejsce w moim ceownikowcu na 4 lampach ECL86, do którego przytaczałem już odnośnik w temacie o żarzeniu lamp. Idea była taka: prostownik koniecznie lampowy na EZ81, za lampą - kondensator 47uF bo więcej ta lampa nie dopuszcza przy pełnym obciążeniu prądowym, za tym kondensatorwm - dławik a za dławikiem - można już bez obaw zastosować elektrolit 220uF a nawet więcej o ile końcówka mocy tego potrzebuje. Dopuszczalny prąd dla tego dławika - 375mA, po połączeniu w szereg jego uzwojeń będzie to o kilkanaście % mniej, ale i tak o wiele za dużo jak na potrzeby wzmacniacza PP na 4 PL95. Nawet jeśli przez ten sam dławik zasilić regulator barwy, korektor RIAA i HGW.
kikor pisze: ↑śr, 5 stycznia 2022, 07:04
No tak ,masz racje w wieku 60 lat będę się uczył wszystkich rzeczy od nowa ... Nie to żebym nie chciał ale 1-sze w pewnym wieku ciężko wiedza do łepetyny wchodzi 2- jest tych rzeczy b. dużo , 3-spalmy wszystkie osiągniecia cywilizacyjne i zacznijmy od epoki kamienia łupanego itd,itd
Poza tym kolegp Loctus Twoja odpowiedz jest nie na zadane pytanie,nie znasz odpowiedzi , nie chcesz odpowiedzieć konkretnie ? masz zły dzień ? chcesz podbudować swoje ego ? To cytując klasyka .... CZEP SIĘ SWOJEJ BABY
To i ja się czegoś czepię P Ta szczelina 0,4mm od początku mi śmierdzi: robi wrażenie o wiele za dużej. W transformatorach głośnikowych SE, gdzie warunki pracy rdzenia są porównywalne stosuje się przekładkę ze znacznie cieńszego papieru. Ale oczywiście cała przyjemność po Twojej stronie: po zmniejszeniu grubości przekładki wzrośnie indukcyjność, byle tylko nasycenia uniknąć.