KOS 6290

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

SpiAnd
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: ndz, 19 stycznia 2014, 16:55

Re: KOS 6290

Post autor: SpiAnd »

W moim egzemplarzu są 2 razy 2K7A.
Załączniki
Kos.JPG
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 432
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: KOS 6290

Post autor: spiga »

Dzięki, to rozwiązuje problem - można, wzorem wytwórcy, zastosować różne. Co też uczynię.
teraz jeszcze tylko napęd skali :(
Spiga
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: KOS 6290

Post autor: Tomek Janiszewski »

Tomek Janiszewski pisze: sob, 11 grudnia 2021, 11:41 Kosa niestety nie mam, jedynie nieco sfatygowaną skrzynkę po nim (i nic więcej nie miałem).
I mam nadzieję że niebawem i jej mieć już nie będę. Na prośbę Kol. Locutusa zamieszczam jej stan z dnia wczorajszego. Mimo że na śmietnik cudem jakoś dotąd nie trafiła, to sama od dawna służy za śmietnik:
P1100426.JPG
Jolajnie uprzedzałem że jest wyszczerbiona, co prawda od dołu, a więc w sposób mało widoczny. Należałoby jakoś dosztukować wyłamany fragment, przynajmniej w okolicach prawego otworu pod śrubę mocującą chassis.
P1100427.JPG
Od góry nie wygląda natomiast źle. Uchowała się nawet wtopiona w plastik nakrętka służąca do mocowania ścianki tylnej. Skrzynka tematycznego radia nawet tej nakrętki już nie ma. :(
P1100428.JPG
Także i od przodu wygląda nie gorzej, co prawda w miejscu gdzie powinien być napis "Kos" występuje miejscowe pęknięcie, ale za to w kratka w lewym górnym narożniku nie jest zdeformowana termicznie.
P1100429.JPG
Pęknięcie powinno dać się zakleić klejem sporządzonym przez rozpuszczenie odpadów polistyrenu w toluenie.
Więc jak, mam szukać kartonowego pudła na tę część zawartości która nie kwalifilkuje się bezpośrednio na śmietnik? Dopiero wówczas okaże się czy nie ma wewnątrz dalszych uszkodzeń, np. oberwanych nakrętek do mocowania głośnika. W razie pozytywnej odpowiedzi - reszta w rękach Kol. Locutusa! :)
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 432
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: KOS 6290

Post autor: spiga »

Tomek Janiszewski pisze: śr, 22 grudnia 2021, 17:56 razie pozytywnej odpowiedzi - reszta w rękach Kol. Locutusa! :)
Gdyby kolega j.w. się nie zdecydował - chętnie przygarnę/wymienię/zakupię ;)
W razie pozytywnej odpowiedzi - zapraszam na priva.
Spiga
Awatar użytkownika
Jacek83
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: wt, 8 grudnia 2020, 18:59

Re: KOS 6290

Post autor: Jacek83 »

Wybaczcie, ale tak się tylko wtrące na moment bo nie daje mi spokoju wizerunek tego odbiornika. Takie jakieś to krzywe i połamane, wygląda jakby spadło to z 2 piętra i było sklejone przez przedszkolaka. Czym mógł kierować się projektant tej hmmm... "Oryginalnej" skrzynki? Takie tredy wtedy były?
JacekK poprzedni profil. Pozdrawiam.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3309
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: KOS 6290

Post autor: ballasttube »

Kolega Jacek83:
W Stanach były rozmaite udziwnione kształty skrzynek maluchów
tej klasy i prawdopodobnie to stamtąd przywędrowało.
Teslowski mniej więcej odpowiednik "Kosa"(Sonatina) był obły symetrycznie.
Inna Teselka, chyba na lampach pionierowskich U,była kroplista.
Pozdrawiam i życzę dobrych świąt i Dosiego Roku następnego.
Jacek"b/t"
ODPOWIEDZ