[ECL86] 1-szy wzmacniacz lampowy.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Pyra pisze:...powinno być do katody, a nie do R8. W tym miejscu po prostu całe napięcie jest filtrowane przez kondensator, sprzężenie działa tylko wtedy gdy obejmuje niezablokowany opornik. To na nim musi się odkładać napięcie podawane z wyjścia w przeciwfazie...
Wzmacniacz jest zrobiony wg. opisu w Fonarze (http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... 12/wzm.htm) i tam tego elektrolitu ma. Problem w tym, że przy takim podłączeniu były tak niesamowite gwizdy i sprzęgi, że można było wszystkie koty z okolicy wykurzyć :D .
...filtrację zasilania części triodowej to jest konieczne włączenie kondensatora pomiędzy R5 i R6...
W schemacie jest ten elektrolit, mnie niestety go zabrakło i uruchomiłem bez niego. Ten schemat który przedstawiłem wyżej, to aktualny układ jaki siedzi w skrzynce, żeby nie pokazywać czego innego niż jest.
...W zasadzie to powinien on mieć wartość mniejszą od R6...
Zgadza się, E5 = 1k0, R6 = 220k
...winny może być kondensator sprzęgający C4...
A to faktycznie, trzeba sprawdzić.

- Powodzenia
- Dziękuję, przyda się :-)
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11246
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Trabi pisze:
Pyra pisze:...powinno być do katody, a nie do R8. W tym miejscu po prostu całe napięcie jest filtrowane przez kondensator, sprzężenie działa tylko wtedy gdy obejmuje niezablokowany opornik. To na nim musi się odkładać napięcie podawane z wyjścia w przeciwfazie...
Wzmacniacz jest zrobiony wg. opisu w Fonarze (http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... 12/wzm.htm) i tam tego elektrolitu ma. Problem w tym, że przy takim podłączeniu były tak niesamowite gwizdy i sprzęgi, że można było wszystkie koty z okolicy wykurzyć :D .

To znaczy, że miałeś albo sprzężenie dodatnie (zamień miejscami końcówki uswojenia wtórnego), albo tak zniekształconą charakterystykę fazową, że wzmacniacz stał się niestabilny, ale ja typuję to pierwsze.

A tak po prostu usunąłeś sprzężenie zwrotne, to już lepiej go w ogole nie montować.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

tszczesn pisze:...sprzężenie dodatnie (zamień miejscami końcówki uswojenia wtórnego) (...) ale ja typuję to pierwsze...
No i jak ręką odjął :) Zamieniłem miejscami wyjścia traf, wywaliłem te elektrolity i wzmacniaczyk zaczął chodzić jak ta lala. Taki drobiazg, a może być przeszkodą; cóż, to moje 1-sze spotkanie z lampami i nie wiedziałem, że takie cuś też może "wywrócić wszystko do góry nogami". Dziękuję za podpowiedź :)
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11246
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Trabi pisze:
tszczesn pisze:...sprzężenie dodatnie (zamień miejscami końcówki uswojenia wtórnego) (...) ale ja typuję to pierwsze...
No i jak ręką odjął :) Zamieniłem miejscami wyjścia traf, wywaliłem te elektrolity i wzmacniaczyk zaczął chodzić jak ta lala. Taki drobiazg, a może być przeszkodą; cóż, to moje 1-sze spotkanie z lampami i nie wiedziałem, że takie cuś też może "wywrócić wszystko do góry nogami". Dziękuję za podpowiedź :)
Takie coś zawsze da kiepski efekt, niezależnie od zastosowanych elementów wzamcniających, dadatnie sprzężenie zwrotne jest raczej rzadko spotykane w audio.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

No, koniec z kłopotami zasilacza. Zrobiłem jak pisali kol. Pyra i tszczesn (dziekuję), i teraz mogę się cieszyć jakościa jaką - mimo małej mocy - mogę uzyskać z dwóch lampek. Wzmacniacz podłaczyłem do komputera (bo normalnie to dźwięk wydawały u mnie takie małe 2cm pierdzitka w panelu), postawiłem kolumienki i wreszcie można słuchać. Zaskoczony jestem jakością jaką wzmacniacz z siebie wydaje, no i 'zero' szumu gdy nie ma podanego sygnału; tranzystorowe i scalaczki jednak zawsze coś tam szumią a tu nic - jak makiem zasiał :D . Rewelacja (pewnie się uśmiechniecie, ale dla mnie to naprawdę coś).

Jak stare przysłowie mówi "apetyt rośnie w miarę jedzenia", już zaczynam się rozglądać za kolejnymi elementami i kto wie czy nie zabiorę się znów za "coś". Gdzieś w pracy widziałem stare Neptun-y lampowe... trzeba będzie do nich zajrzeć ;)
Pozdrawiam - T.
front247
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:10
Lokalizacja: zielona gora

Post autor: front247 »

podoba mi sie twoje podejscie ,upór i logika dzialania,bez zniechecania sie ,i konczysz to co zaczynasz(tez bym tak chcial :D )
wspominales o dlawiku
mam taki dlawik ze starego tv 10H,jesli jeszcze potrzebujesz to nie ma sprawy,podaj adres i ci podesle.
pozdrawiam
ladana ta twoja obudowa :)
front247
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Dzięki za miłe słowa :)
front247 pisze:...mam taki dlawik ze starego tv 10H...
Dziękuję za pomoc; właśnie dziś znalazłem jakiś dławik. Trudno się doczytać co to za jeden bo słabo widać opis, ale jak byk jest "Dławik Filtru Zasilacza", typ-(nieczytelny), 2750zw. DNE-0.25, L=8.1H, R=173ohm, deltaU=10V. Tyle co mogę się z niego doczytać. Ale użyję go pewnie w kolejnym egzemplarzu. Niech czeka, jeść nie woła ;)
Pozdrawiam - T.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Wysiudałem ze wzmacniacza trafo sieciowe i założyłem większe; nie grzeje się i napięcia wróciły w miarę do normy. Trafo teraz leży (co widać), ale nie wpłynęło to na jakieś zminimalizowanie i tak bardzo delikatnego brumienia w głośnikach; i tak jest ledwo ledwo słyszalne bez sygnału więc nie przeszkadza. Teraz... trzeba by czymś toto obudować, bo poprzednia osłonka już nie pasuje :) . W każdym razie, ten egzemplarz nie będzie dawcą ew. elementów na kolejny typ - pierwsza konstrukcja musi być zachowana ;) . No i te lampki nocą... :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Gratulacje i pozazdrościć :D

Mój "pierwszy" prezentuje się zdecydowanie mniej okazale.
Składniki:
Wzmacniacz głośnikowy z jakiejś radiostacji.
Monitor komputerowy.
Zasialcz komputerowy (kabelki)
Telewizor

Ale grał i to jak.....

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

jedna wpadka :)
transformatory głośnikowe są ustawione niby pod kątem 90.
niby, bo ich osie i tak są równoległe!
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

hej, jak robiłes obudowe, jak ja wyginałeś ?
Pozdr Tomasz
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Piotr:
Niby tak, ale przy tej odległości i "ekranowaniu" przez sieciowy, to bez znaczenia. W sumie to taki układ wybrałem nie ze względów elektrycznych a mechanicznych :lol:

Widmo1984:
No cóż, to jest chassis od panelu z radiostacji, ja tylko powierciłem kilka otworów :wink:

Ale np.: tu obudowę trafa, wuciąłem z obudowy komputera, pogiąłem między dwoma kątownikami wkręconymi w imadło, i pospawałem migomatem. A potem kumpel pomalował proszkowo.
Ważna rzecz przy gięciu, trzeba to robić np.: dębową deską, nie wolno walić młotkiem w blachę. chyba, że ktoś ma giętarkę :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

Jesli sie moge wtrącić i podpowiedzieć.Ja stosuje na obudowe blache ocynk 1,5-2mm. rysuje siatke obudowy nastepnie przykładam katownik i szlifierka katowa nacinam blachę na około 1/2 gruboscci blachy, następnie zaginam blachę recznie bez żadnych problemów, wychodzą ładne krawędzie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

No, teraz dopiero wzmacniacz rozwinął skrzydła. Nie wiem w jaki sposób, ale... pokręciłem wartości rezystorów w anodzie części triodowej i skubany nie mógł się rozkulać :-) . Trioda była zasilana.... 115V :D . Teraz jest ok i siła głosu na 1/2 już daje do wiwatu (jak na mozliwości ECL86), co poprzednio uzyskiwała przy sile głosu ustawionej na max :D .
Acha... i jeden kondensator (C4) musiał mieć sporą upływność, bo na siatce pentody było 1,72V podczas gdy w drugim kanale było coś koło 0,02V. Teraz obie lampy pracują tak samo.

[zmieniłem aluminiową gałę ze strzałą na czarną - ładniej wygląda]
Pozdrawiam - T.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

:arrow: Pyra, co to jest takie coś jak duże uklady scalone w widoku od spodu twojego chassis ? Jak to się nazywa i dlaczego to tam jest ?