Kto zgadnie - jak tu działa regulacja głośności?

[tszczesn]

Jest sobie radio o schemacie jak w załączniku. Dłuższą chwilę zajęło mi dojście jak działa w nim regulacja głośności sygnału audio. A działa naprawdę dobrze Kto pierwszy zgadnie jak to jest wymyślone?

[ballasttube]

Wydaje mi się,że wszystko dzieje się tu dla prądu stałego pod względem regulacji.
Sygnały są odsprzężone do masy z elementu regulacyjnego-potencjometru.
Jeżeli ten potencjometr 8 kiloomów przesunąć w prawo na schemacie,to będzie
to wyglądać bardziej oczywiście.
Detekcja jest tu na audionie, więc ARW w klasycznym układzie, jak w superheterodynie,
nie jest tu możliwa.Audion od razu wzmacnia zdetektowany sygnał m.cz.
Trochę podobnie zasilane były odbiorniki z zasilaniem elektrod z odczepów jednego wspólnego
dużego opornika dzielnikowego równoległego do zasilacza.

[Radiowiec]

Regulacja napięcia na S2+S4 ECH11 za pomocą dzielnika 25k i 30k+8k?
Dodano:
No, chyba, że zmiana napięcia A-K dla EF6 poprzez zmianę potencjału katody...

[tszczesn]

Wykorzystanie charakterystyki regulacyjnej ECH11 owszem, dla toru odbiorczego. Ale ja się pytałem o regulację audio, również dla wejścia gramofonowego (działa bardzo ładnie, sprawdzałem : ) ) Tak, odbywa się to poprzez zmianę potencjału katody EF6, ale jak? Dla ułatwienia powiem, że EF6 nie jest lampą regulacyjną.

[CHOPIN66]

Wydaje mi się ,że po przez zmianę napięcia polaryzującego s1 EF6 . Po prostu potencjometr jest odrazu jej rezystorem katodowm a zmiana napięcia na katodzie ma przełożenie na napięcie na s1 EF6 i prąd anodowy i prąd s2 .Czyli krecąc osią potencjometru zmieniamy punkt pracy EF6 a co zatym idzie wzmocnienie .

[tszczesn]

Nie - siatka pierwsza EF6 jest polaryzowana do katody opornikiem 1MΩ. Jej prąd katody nie zmienia się jakoś przesadnie.

[faktus]

Witam.
Czyżby regulacja wzmocnienia odbywała się poprzez zmianę ujemnego sprzężenia zwrotnego .
Pozdrawiam.

[kubafant]

Potencjometr katodowy jest zbocznikowany kondensatorem 10 uF, więc nie występuje tam USZ.

Pozdrawiam,
Jakub

[Winetu]

Sygnał z wejścia gramofonowego trafia na S2 lampy EF6, podczas gdy detektor reakcyjny w siatce pierwszej nie jest w żaden sposób blokowany. Zgaduję, że regulacja głośności odbywa się poprzez zmianę dodatniego sprzężenia zwrotnego widocznym na schemacie kondensatorem zmiennym. W czasie pracy z gramofonem detektor się wzbudza, a poprzez zmianę reakcji przesuwa się punkt pracy lampy. Składowa m.cz. jest odfiltrowywana na pojemności S1-K EL3 i rezystorze 100 k w tej siatce.

[Radiohead 49]

Witam,
jedyny element regulacyjny w obwodzie EF6 to trymer zapięty do jej anody. Więc może nim następuje regulowanie głośności??
Pozdrawiam. Jerzy.

[tszczesn]

Nie. Trymer to nastawienie reakcji (na stałe, nie jest to element obsługi radia), bo to super jest, ale z reakcyjnym detektorem. p.cz. oczywiście się nie wzbudza.

Jak do jutra nikt nie wpadnie na rozwiązanie to zapodam rano podpowiedź

[kubafant]

W moim przekonaniu regulacja działa następująco. Przestawiając reostat w katodzie lampy zmienia się potencjał, na jakim znajduje się katoda. Nie zmienia się napięcia siatki sterującej względem katody, gdyż to jest stałe i niezależne od potencjału katody, zmienia się natomiast napięcie siatek drugiej i trzeciej względem katody. Siatka druga (na którą jest podawany sygnał m.cz. z gramofonu) mająca charakterystykę podobną nieco do triody wykazuje wzmocnienie zależne od napięcia K-S2. Gdy potencjał katody rośnie (przy regulacji reostatem), napięcie to zmniejsza się, i zmniejsza się wzmocnienie tego interesu. W pewnym momencie, gdy potencjał katody wzrośnie powyżej potencjału s2, siatka druga znajduje się już na odcięciu (jest wszak nawijana ze stałym skokiem, a zatem jej charakterystyka przejściowa jest krótka i z wyraźnym odcięciem) i dalsze zmiany jej potencjału (również spowodowane obecnością sygnału m.cz.) nie mają już wpływu na prąd anodowy.

Ważne jest, że przez ów reostat przepływa prąd aż trzech lamp, a więc regulacja jest w niewielkim stopniu zależna od prądu EF6. Zwłaszcza, że prąd EF6 (obciążonej 200 k w anodzie i 900 k w siatce drugiej) będzie stanowił niewielki wkład do sumy prądów płynących przez reostat.

Tak to widzę.

Pozdrawiam,
Jakub

[tszczesn]

Też nie. Prąd siatki jest z grubsza (nie chce mi się teraz włączać radia, zdejmować dekla i mierzyć) stały. Prąd lamp nie jest istotny w tym wypadku, potencjometr jest elementem dzielnika oporowego, to, że lampy dokładają swoich kilka mA nie robi tu różnicy. Zresztą - i tak nie wpływa na sposób regulacji głośności.

[Marek7HBV]

Kolega Jakub ma częściowo rację.Problem należy rozpatrywać dwustopniowo tj-tryb ,,radio,, i tryb ,,gramofon,,.Dla trybu,,radio,, potencjometr służy do regulacji wzmocnienia heksody i jest zbocznikowany dwoma rezystorami 3k,co powoduje że zmiany napięcia są mocno ograniczone.Natomiast w trybie,,gramofon,,napięcie na katodzie EF6 jest już porównywalne z napięciem na S2-co zauważył Kolega Jakub.W obu przypadkach im wyższe napięcie na potencjometrze{dzielniku},tym ciszej ,a dodatkowo w trybie,,gramofon,,może nastąpić całkowite zablokowanie heksody i nic się nie przeciska z anteny oraz ,co trzeba uwzględnić,następuje odtłumienie obwodu reakcji{przez wzrost rezystencji heksody}.

[tszczesn]

Nie - jak już mówiłem część radiowa nie ma tu nic do rzeczy. ECH11 można wyjść z podstawki i nadal będzie działać dokładnie tak samo. CHodzi mi tylko o to jak jest regulowany sygnał audio w lampie EF6, nieważne, czy sterowany w siatce pierwszej czy drugiej.