Marshall 9005 na warsztacie.

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: TooL46_2 »

painlust pisze: wt, 4 sierpnia 2020, 17:27 Jeszcze jednym dziwnym dla mnie i niezgodnym ze schematem oraz zdrowym rozsądkiem jest system podawania napięcia biasu.
Wiec zmontowany uklad sie nie zgadza ze schematem, ktory wrzuciles. Sugerowalbym zmiane by polaryzacja pojawiala sie jedna zaraz po wlaczeniu zasilania a nie po stand-by.
LuC pisze: wt, 4 sierpnia 2020, 19:27 E, ale one nie są od balansowania biasu.
PR2 na schemacie nie jest od balansowania a wlasnie od ustawienia ujemnego napiecia. PR1 ustala balans.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11124
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: painlust »

Zmontowany układ nie zgadza się ze schematem, ale też nie widac aby ktoś ingerował w układ rzeczywisty, więc tak musiało wyjść z fabryki. Nie mam niestety czasu aby zajmowac się poprawianiem producenta. Dobrze, że odpuściłem sobie regeneracyjny sen po 3 nocach spędzonych w pracy i zamontowałem ten transformator.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: TooL46_2 »

Zmiana powinna tylko uwzglednic przelutowanie jednego kabelka (zza Stand-By przed) wiec moze jednak? ;)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11124
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: painlust »

Ale aby to zrobić to trzeba by obie PCB wymontować... to nie jest tak proste jakby się wydawało. Trzeba kilka chwil poświęcić. A ja na razie nie mam czasu. Pracodawca zorganizował mi skutecznie czas.
Awatar użytkownika
nkas
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 706
Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: nkas »

TooL46_2 pisze: śr, 5 sierpnia 2020, 08:21 Zmiana powinna tylko uwzglednic przelutowanie jednego kabelka (zza Stand-By przed) wiec moze jednak? ;)
Nic to nie da. Tam jest mostek i bias jest brany z anodowego przez kondensator. Dopoki zasilacz anodowy nie zostanie obciazony, nie bedzie roboczego napiecia ujemnego.
'All the stars in the north are dead now.'
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11124
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: painlust »

Ten typ zasilania biasu mam w Boomerangu, ale zasady działania nie do końca pojmuje.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: TooL46_2 »

LuC pisze: śr, 5 sierpnia 2020, 10:43 Nic to nie da. Tam jest mostek i bias jest brany z anodowego przez kondensator. Dopoki zasilacz anodowy nie zostanie obciazony, nie bedzie roboczego napiecia ujemnego.
Racja. Zle spojrzalem...
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11124
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Marshall 9005 na warsztacie.

Post autor: painlust »

Sprzęt już u klienta. Twierdzi, że urywa jaja... szkoda gościa... :P