Kondensatory mikowe

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Ukaniu »

Pytanie w jakich układach we wspomnianych książkach mierzono te kondensatory. Te 5V rms to było napięcie odłożone na kondensatorze? bo bez tych danych to nic się nie da z tego wywnioskować. Pomiary Romka wykazały, że mamy do czynienia z pewnym wzrostem/zmianą zniekształceń i mika nie leży na małym końcu. Ciekawi mnie teflon. Mika zwykle jest w układach korekcji, pętli, filtrów i pracuje jak najbardziej pod napięciem. Czy pomiar ma związek z wrażeniami słuchowymi? dla inżyniera ma ale potem w domu tenże inżynier sobie stawia lampowy wzmacniacz który gra swoimi 0,15% THD i jest mu z tym dobrze :wink: Bo wzmacniacz to może być kolejny instrument muzyczny.
Jakby kolega Roman był miły to ciekawe było by zobaczyć -6 dB ale zamiast kondensatora opornik węglowy, metalizowany, węglowy objętościowy (to szczególnie ciekawe), MŁT, RMG, drutowy, co tam ma pod ręką. Ale ten opornik mierzony chyba lepiej od strony żródła a nie masy co by na nim większe napięcie występowało
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1532
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: taipan3 »

To już dla mnie zbyt poważna dyskusja :D
Nie byłbym sobą gdybym nie wprowadził trochę złośliwości
Ale kiedyś na audiostereo polecali oporniki z wkładów do ołówka ...
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Janusz »

Bo to pomysł właściwie równoważny rezystorom objętościowym. A te, jak wiadomo, stosowano dawniej i uznani mistrzowie audio, im właśnie przypisują oryginalne, nasycone i wysycone, brzmienie starego sprzętu. Cokolwiek miałoby to znaczyć.

Ale rzeczywiście fajnie byłoby je zobaczyć w pomiarach.
Właściwie nie zbierałem nigdy objętościowych, a tych kilka sztuk z moich zapasów miało przypadłość polegającą na znacznych zmianach rezystancji, podczas przykładania nawet niewielkich sił do końcówek. Widocznie miały już problem z obluzowaniem wyprowadzeń w masie obudowy.
785mm
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1532
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: taipan3 »

RomkuD
temat jakoś tak zamiera więc postanowiłem zrobić mała kardiowersję tego wątku stąd mój post ,żeby go ożywić i przerwać ciszę
jak tam pomiary miki
Pozdrawiam
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3311
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: ballasttube »

Nie wiedziałem,że rezystory objętościowe mają własności tensometryczne:-)
W pedale(bez aluzji:-)podobno inne określenie, to manuał nożny:-)) maszyny
do szycia jest rezystorowy regulator obrotów też działający na zasadzie
zasadzie mechanicznej zmiany rezystancji, a więc i przepuszczanego prądu,
ale tam jest to celowe.
Czyli, że jakieś naprężenia termiczne od lampy całoszklanej mogą wywierać
wpływ na rezystancję podlutowanego rezystora objetościowego i dawać
usterkę z rodzaju JEST-NIE MA-ZNOWU JEST.Czyli z rodzaju upierdliwych.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6899
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Romekd »

taipan3 pisze: śr, 15 lipca 2020, 18:02 RomkuD
temat jakoś tak zamiera więc postanowiłem zrobić mała kardiowersję tego wątku stąd mój post ,żeby go ożywić i przerwać ciszę
jak tam pomiary miki
Pozdrawiam
Witam po przerwie, którą wywołały bardzo przykre niespodzianki, które mi się ostatnio przydarzyły. Zaczęło się od tego, że padła płyta w komputerze w pracowni, w tym komputerze, na którym przeprowadzam wszystkie pomiary. Jakby tego było mało kilka dni później w drugim firmowym komputerze padł systemowy dysk SSD firmy Patriot (o pojemności 480 GB), na którym znajdowały się wszystkie moje projekty z ostatnich siedmiu lat pracy oraz wyniki większości przeprowadzanych przeze mnie w tym czasie pomiarów. Dyskiem tym zastąpiłem wcześniej używany dysk SSD Samsunga (o pojemności 120 GB; dane z niego przeniosłem na nowy dysk), który niezawodnie przepracował u mnie ponad pięć lat, a obecnie przez kolejne półtora roku pracuje w serwerze mojego kolegi. Wraz z awarią dysku utraciłem niestety wszystkie dane, efekt setek, a może nawet tysięcy godzin pracy... Z tradycyjnego dysku z talerzami pewnie byłaby duża szansa na odzyskanie danych, ale z półprzewodnikowego... :( Trochę "pluję sobie w brodę" gdyż od zeszłego roku mam w domu porządny serwer, na który planowałem w wolnym czasie zrzucić wszystkie cenne pliki. Jednak ciągle to odkładałem, gdyż zawsze było coś ważniejszego do zrobienia... Teraz dopiero zdałem sobie sprawę, jakie to było ważne...
Trudno, część badań może kiedyś powtórzę...

Wszystkie kondensatory udało mi się przebadać. Podczas wykonywania testów też pojawiły się problemy, gdyż mój wzmacniacz pomiarowy (o wysokim poziomie sygnału wyjściowego /do 50 Vrms/) wykazywał kilkukrotnie wyższy poziom zniekształceń THD niż jeszcze rok temu :roll: Wyglądało to tak jakby w ciągu roku styki przełączników pokryły się cienką warstwą siarczku srebra, gdyż po każdym przełączeniu funkcji urządzenia poziom zniekształceń THD wypadał zupełnie inaczej... Niemniej udało mi się zmierzyć kilkanaście różnych kondensatorów o pojemności 100 nF (i zbliżonej). Przy napięciu 20 Vrms na elemencie żaden z badanych kondensatorów nie wprowadzał wyraźnie wyższego poziomu zniekształceń nieliniowych, choć minimalne różnice (nie mające znaczenia praktycznego) oczywiście występowały (poziom THD był dużo, dużo niższy od tego, jaki mogą wprowadzać objętościowe rezystory kompozytowe, węglowe, czy niektóre grubowarstwowe metalizowane...). Kondensator mikowy na tle pozostałych niczym się w tych testach nie wyróżniał... Niestety nie zaprezentuję wyników, gdyż one również znajdowały się na pechowym dysku Patriot (co za badziewie... :cry: ).
Uszkodzony dysk zastąpiłem nowym dyskiem SSD firmy Samsung (500 GB). Obecnie wszystkie dane zapisuję od razu na serwer QNAP, gdzie w bezpiecznej (mam nadzieję...) macierzy RAID mam cztery tradycyjne dyski talerzowe o pojemności 4 GB każdy.

Kondensatory badałem również w torze sygnałowym wzmacniacza audio, jednak różnice w poziomach zniekształceń i zakłóceń, które obserwowałem, wynikały z różnych wymiarów testowanych kondensatorów - większe gabaryty testowanego elementu dawały inne (wyższe) pojemności pasożytnicze względem pozostałych elementów wzmacniacza i względem "zaśmieconego" zakłóceniami elektromagnetycznymi otoczenia...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3925
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Marek7HBV »

:cry: :cry:
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: TooL46_2 »

Romekd pisze: śr, 15 lipca 2020, 20:04 (...) Niestety nie zaprezentuję wyników, gdyż one również znajdowały się na pechowym dysku Patriot (co za badziewie... :cry: ).
To rzeczywiscie katastrofa :(
Romekd pisze: śr, 15 lipca 2020, 20:04 Obecnie wszystkie dane zapisuję od razu na serwer QNAP, gdzie w bezpiecznej (mam nadzieję...) macierzy RAID mam cztery tradycyjne dyski talerzowe o pojemności 4 GB każdy.
Rozumiem, ze to literowka ;) Polecam sprawdzic, czy RAID 0 czy 5 i czym predzej ustawic na RAID 5 jesli jest RAID 0.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6899
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Romekd »

Czołem.
TooL46_2 pisze: śr, 15 lipca 2020, 23:29
Romekd pisze: śr, 15 lipca 2020, 20:04 (...) Niestety nie zaprezentuję wyników, gdyż one również znajdowały się na pechowym dysku Patriot (co za badziewie... :cry: ).
To rzeczywiscie katastrofa :(
Szkoda mi projektów układów audio - generatorów o niskich zniekształceniach, generatorów szumu, filtrów, przetworników, wzmacniaczy i przedwzmacniaczy... :( Były też wyniki pomiarów (może z 5% z nich zdążyłem zamieścić na Forum). Trochę zostało na małym dysku w laptopie Dell, więc może któreś z nich jeszcze wykorzystam w swoich wypowiedziach. W zeszłym roku dyskutowałem na podobny temat (bezpieczeństwo danych) z moim kolegą, który będąc nauczycielem matematyki nie zrobił kopii bezpieczeństwa z dzienników z ocenami (miał je tylko na laptopie - dysk padł mu mniej więcej tydzień przed wystawieniem uczniom ocen końcowych... wtedy danych nie udało się na czas odzyskać. W przypadku tradycyjnych dysków twardych szansa odzyskania danych jest bardzo duża, ale przy elektronicznych..., szczególnie w przypadku gdy komputer całkowicie przestał "widzieć" dysk, a w jednym z układów scalonych elektronicznego dysku chyba wyleciała dziura...
TooL46_2 pisze: śr, 15 lipca 2020, 23:29
Romekd pisze: śr, 15 lipca 2020, 20:04 Obecnie wszystkie dane zapisuję od razu na serwer QNAP, gdzie w bezpiecznej (mam nadzieję...) macierzy RAID mam cztery tradycyjne dyski talerzowe o pojemności 4 GB każdy.
Rozumiem, ze to literowka ;) Polecam sprawdzic, czy RAID 0 czy 5 i czym predzej ustawic na RAID 5 jesli jest RAID 0.
Oczywiście "przejęzyczenie". Miałem na myśli dyski o pojemności 4 TB, które faktycznie pracują u mnie w macierzy RAID 5 (serwer po zakupie konfigurował mi informatyk).

Wracając do pomiarów parametrów kondensatorów, zaskoczyła mnie dość przeciętna dobroć kondensatora mikowego (przy takim wykonaniu spodziewałem się dużo wyższej...). Przy częstotliwości 100 kHz najwyższą dobroć wykazywały kondensatory z dielektrykami wykonanymi z polistyrenu (styrofleksowe) i polipropylenu. Poniżej zdjęcie, na którym znajduje się pierwsza partia testowanych przeze mnie kondensatorów.
kondensaatory.jpg

Zmierzona przy 100 kHz dobroć Q:
kondensatory_Q.png
Większa stratność nie musi oznaczać wyższych zniekształceń nieliniowych wprowadzanych przez element. "Stratność" w kondensatorach może wynikać z rezystancji szeregowej okładzin i doprowadzeń oraz strat dielektrycznych w izolatorze, a te mogą być całkiem "liniowe" (przynajmniej w niektórych typach kondensatorów). Jeszcze wyższą dobroć wykazywały kondensatory wykonane w taki sposób by miały niski ESR, np. kondensatory polipropylenowe z serii MKP-20 i KFMP-010 przy częstotliwości 200 kHz wykazywały dobroć dużo wyższą od 1000, a przy pomiarze niektórych polistyrenowych dostawałem na wyświetlaczu napis "OL", co oznacza, że zmierzona przez mostek wartość dobroci mogła przekraczać 10000 (mógł to być również błąd mojego mostka RLC).

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3925
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Marek7HBV »

,,Z tradycyjnego dysku z talerzami pewnie byłaby duża szansa na odzyskanie danych, ale z półprzewodnikowego..."

Jeżeli padł kontroler, to może jest jeszcze szansa i dysk nie utylizować zawczasu :roll: . :)
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6899
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Romekd »

Kolego Marku, dysk jest jeszcze na gwarancji, choć jego wartość w stosunku do wartości zgromadzonych na nim danych jest dla mnie symboliczna. Na razie dysk trafił do mojego dobrego kolegi, eksperta w dziedzinie pamięci i wszelkiego rodzaju kontrolerów, który będzie próbował coś z niego odzyskać. Gdybym oddał go sprzedawcy do gwarancyjnej "naprawy", pewnie dostałbym drugi (nowy, choć gwarancja biegłaby dalej...), równie zawodny, więc dla mnie bezwartościowy. Zobaczymy czy dane uda się odzyskać, może chociaż niektóre... :wink:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6899
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Romekd »

Marek7HBV pisze: czw, 16 lipca 2020, 14:48 Jeżeli padł kontroler, to może jest jeszcze szansa i dysk nie utylizować zawczasu :roll: . :)
Mojemu koledze udało się odzyskać większość z danych znajdujących się na uszkodzonym dysku. Kontroler okazał się być całkowicie sprawny, a uszkodzona jest kość pamięci. Po przełączeniu kontrolera w inny tryb pracy (tylko odczyt), pamięć udało się jednak odczytać.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3925
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Marek7HBV »

To dobrze :D że choć część ocalała-ten dysk ma 8 kości pamięci i uszkodzenie np jednej jest równoważne z bad sektorami na HDD{co ułatwia odzyskanie pozostałych danych}. :) :)
seler
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pn, 11 lipca 2011, 11:52

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: seler »

Ludzie dziełą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i na tych, którzy będą robić kopie zapasowe. :)
Na firmę Patriot nie ma co robić podjazdów, oni tylko te dyski składają, równie dobrzej mógłby paść Samsung czy dowolny inny producent.
Jest też możliwe, że kości pamięci w tym Patriocie były produkcji Samsunga. :)
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6899
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory mikowe

Post autor: Romekd »

Czołem.
Panowie, nie ma co ciągnąć dalej tematu awaryjności twardych dysków, gdyż zasadniczym tematem tego wątku było zbadanie parametrów kondensatorów mikowych oraz sprawdzenie czy będą się one dobrze sprawdzały w układach audio (jeden z kolegów już kilkukrotnie zgłaszał posty z tego wątku do moderatorów, twierdząc, że piszemy nie na temat i niestety miał rację :( ). Jutro oczyszczę wątek z zagadnień "informatycznych", dotyczących twardego dysku. A tak w ogóle to mój kolega (informatyk) stwierdził, że sam przyczyniłem się do szybszego zużycia tego dysku SSD... :( Mój firmowy komputer włączony był niemal bez przerwy (pracował po 16...20 godzin dziennie). Obsługiwał dwa monitory. Niemal zawsze uruchomione były na nim dwie różne przeglądarki internetowe (Firefox i Chrome), a na każdej z nich pootwierane było po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt stron internetowych jednocześnie. Dodatkowo włączony był program Adobe z przeważnie pootwieranymi kilkunastoma plikami PDF, a w tle działał jeszcze antywirus, program do słuchania muzyki z TIDALa i wiele innych programików. Przy 6 GB pamięci operacyjnej komputer miał włączone "stronicowanie", więc pewnie intensywnie wykorzystywał dysk SSD jako dodatkową, brakującą mu pamięć RAM. Po roku takiej eksploatacji naprawdę mógł odmówić dalszej "współpracy"... Od czasu jego awarii musiałem radykalnie zmienić sposób korzystania z komputera, by sytuacja się nie powtórzyła...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
ODPOWIEDZ