Dzis uruchomiłem w "pająku" (pisze w cudzysłowach, bo trudno ten montaż nazwać nawet pająkiem) prototyp, jeden kanał . Dał wystarczającą głośność przy zasilaniu 36V (tylko lampa mocy), więc myśle że będzie można zastosować jedno trafo z nap. wtónym 12V. Na żarzenie w sam raz, a na anodowe sie powieli do 60V, i obejdzie się bez żadnego stopnia wstępnego.
Zadziwił mnie duży brum, ale chyba przechodzi z zasilacza. Nie ma ktoś pomysłu czego użyć do podłączenia wyprowadzeń anody
Teraz pozostaje oglądnąć przebiegi, bo mam wrażenie (na ucho), że wnosi imponujące zniekształcenia Ale czego oczekiwać po takim Ua...
Napięcie na anodach wyniosło koło 24V, prądy anodowe 6,3 mA dla GU29 i 6,8 mA dla GI30.
A teraz pytanie (nie ukrywam że kieruje je do OTLamp'a ) Czy jest szansa po podaniu "normalnego" napięcia na zbudowanie układu bez traf mającego jakąs sensowną moc (to stosunkowo mocne lampy), choćby silnego słuchawkowca OTL. W grę wchodzi tylko SE - mam po jednej lampie z obu typów.
szalony pisze:
A teraz pytanie (nie ukrywam że kieruje je do OTLamp'a ) Czy jest szansa po podaniu "normalnego" napięcia na zbudowanie układu bez traf mającego jakąs sensowną moc (to stosunkowo mocne lampy), choćby silnego słuchawkowca OTL. W grę wchodzi tylko SE - mam po jednej lampie z obu typów.
Szansa jakaś jest, bo ta lampa jest w stanie zapewnić odpowiedni prąd (50mW na 32 omach będzie bez problemu). Myślę (patrząc na charakterystyki), że nie powinna dawać dużych zniekształceń w SE (sądziłem, że będzie o wiele gorzej).
Tamten układ współpracuje ze słuchawkami o impedancji 600omów (jak dobrze patrzę). Stąd niskie napięcie zasilania i mały prąd spoczynkowy, który w tym przypadku jest wystarczający.
szalony pisze:
Jak wybrac punkt pracy ? Najbardziej liniowy odcinek charakterystyki, czy na granicy Padm ?
Patrząc tutaj: http://www.qrz.ru/reference/tubes2/type5/gi30.shtml
wybrałbym punkt pracy w okolicach Ua=150V Ia0=80mA Us1=7-7.5V. Opornik anodowy wybrałbym w okolicach Ra=500omów (szkoda na nim tracić moc). Przy impedancji słuchawek 32omy lampa będzie "widziała" obciążenie około 30omów. Napięcie zasilania dla polaryzacji automatycznej wyniesie:
Ub=Ua+Ia0*Ra+moduł Us1=150V+80mA*500omów+7V=197V
Opornik Ra powinien być na co najmniej 3.5W (np. dwa równolegle połączone 1k/2W).
Nie wiem jednak dla jakiego napięcia us2 (175V?) są przedstawione charakterystyki anodowe w powyższym linku. Oglądałem charakterystyki odpowiedników GI30, ale one są podane dla Us2=200V i niestety nie wyglądają już tak ładnie. Z danych zawartych w powyższym linku wynika też duży rozrzut parametrów GI30, więc pewnie bez dobierania kilku elementów się nie obędzie.
szalony pisze:
Zaznaczam, ze nie znam sie na OTL
Przecież to normalny (no może nie do końca ) stopień oporowy jest:)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob, 18 lutego 2006, 17:05 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś uruchomie kolejny prototyp... Spróbuje bez dość uciążliwych przy pająkowym lutowaniu dławików, może sie nie wzbudzi. A tak właściwie, to nie można by użyć jednego dławika w katodzie zamiast tych dwóch? Poza tym 470uH to dosc duzo, jak na opisane przez autora wzbudzenie na 60MHz.
Uruchomiłem bez dławików, nie wzbudził sie Poziom dźwięku można było osiągnąć nawet "za duży", ale coś był niezbyt czysty, przyczynę odkryłem - zasilacz po obciążeniu przysiadł z 250 na 70 V Zaraz przerobię nieco układ zasilania...
szalony pisze:Uruchomiłem bez dławików, nie wzbudził sie Poziom dźwięku można było osiągnąć nawet "za duży", ale coś był niezbyt czysty, przyczynę odkryłem - zasilacz po obciążeniu przysiadł z 250 na 70 V Zaraz przerobię nieco układ zasilania...
No cała lampa będzie zżerała ponad 160mA prądu. Filtracja powinna być więc dobra, aby w słuchawkach nie było słychać przydźwięku. O ile nie brzydzisz się półprzewodników, możesz zastosować prościutki filtr/stabilizator na jakimś mosfecie.
Uruchomiłem kolejne wcielenie. Głośność przy Ua=80V jest naprawdę duża, przy 150V na pewno będzie miał niezłe osiągi . Prototyp cierpi na całkowity brak basu, ale jest to wina kondensatorów wyjsciowych (470nF). Wzmacniacz będzie także marnotrawcą energii, pochłaniając 32W WN i 15W żarzenia.
Prostownik będzie dwupołówkowy, na dwóch PY88. PY88 ma jak na lampę telewizyjną przystało max napięcie katoda grzejnik ponad 6kV (z zastrzezeniem - nie dluzej niz 18us ). Nie muszę łączyć jednego końca żarnika z katodą ?
EDIT: Aha, katalog podaje max. ładowany kondensator = 4uF . Nie można dać większego ? Może to dane dla pracy jako prostownik linii ?
W książce (made by Alek) stoi napisane, że napięcie na całym trafie powinno wynosić 2*Uz (Uz = napięcie zasilania, stałe). A co z wzrostem napięcia równym sqrt(2) ? Znika na oporności prostownika czy jak ?
obejrzalem charakterystyke lampy gi -30 ,ma ona moc admisyjna 19W -
CO OZNACZA ,ze dla 19W PUNKT PRACY LAMPY MUSI BYC PONIZEJ
19:100v= 0,19A
19:50V= 0,38A
19:25V= 0,78a
jak te punkty sie polaczy -to powstanie obszar ,ktory moze Pan smialo wykorzystywac.Ale na schematach tego JOGI jest zasilanie ok 60 v
a w anodach jakies 1kilo -czyli lampa na wczasach.
60v:1000 Ohmow=0,060 A.
TO SA dla tej lampy wczasy... nie praca.