Gdy jest na standby, a więc gdy żarzenie działa, trafko się zupełnie nie grzeje, zresztą to uzwojenie było na 6A nawijane

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
W uzwojeniu żarzenia jest zwykle największa gęstość prądu więc ma prawo się grzać mocno.
No tak, tylko jak docelowo założę lampy el34 to uzwojenie dostanie po dupie dodatkowy 1A. Takie grzanie jak jest teraz po 1,5h grania, gdzie na chassis jest ciasno i parę cm dalej jest mosfet również działający jak kaloryfer jest moim zdaniem okej. Boje się tylko tego, że na el34 będzie już naprawdę gorąco
Tak zrobię! Jak wartość prądu wyjdzie znacząco inna od tego co wyliczyłem, będę miał cenną wskazówkę.Zacznij od pomierzenia prądów pod obciążeniem trafa.
Recon pisze: ↑pt, 5 lipca 2019, 22:18
- wzmacniacz po godzinie grania na głośności trochę wyższej niż 'domowa' nagrzał trafo, tym razem nie parzyło, ale bylo zdecydowanie gorące. Wychodzi na to, że chyba po prostu rdzeń cały nie wyrabia i się grzeje. Pytanie kluczowe w takim razie: czy zamiana z 6l6 na el34 nie pogłębi tego efektu
W tym przypadku:NIE,ale dodatkowo nagrzewa okolicę transformatora-zawsze to kilka stopni więcejRecon pisze: ↑sob, 6 lipca 2019, 09:48 Podobno ten transformator może pracować bez żadnego uszczerbku do 85oC bo ma jakąś tam klasę temperaturową F.
Pytanie za 100 punktów - czy B+ reducer - czyli zenerka 51V na mosfecie wmontowane między prostownik a pierwszy kondensator może wpływać na obciążenie trafa? Inaczej: czy wymontowanie B+ reducera może zmniejszyć obciążenie pracy trafa?