Gitarowy mikro clean booster
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 848
- Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Gitarowy mikro clean booster
No właśnie mam parametryczny w majorze i to chyba najlepsze w co można zainwestować. Próbowałem z oktawą wyżej i niżej i jakoś już nie było lepiej. Gorzej się czuło pod palcami, trochę twardziej. Najlepiej jednak było dla EMG85 przy gryfie.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gitarowy mikro clean booster
Dobra, dzięki uprzejmości i krytycznemu oku kolegi LuC udało mi się zaprojektować coś mniej więcej na wzór tego co chciałbym mieć. Ustaliłem, że faktycznie przydał by się mniej 'clean' booster (polutowałem na szybko), a coś podbijającego gitarę w paśmie rezonansowym. Stwierdziłem również, że fajnie było by mieć bufor, żeby nie tracić góry przy skręcaniu gałki volume i móc stosować dłuższe kable bezstratnie.
Czytając i radząc się postanowiłem, że zbuduję ów preamp na OPA1678- ze względu na niski poziom szumów i dosyć niski pobór prądu, oraz ogólny profil zastosowania audio.
Założenia są takie, że pierwszy stopień to boost, który będzie na true bypassie w potencjometrze push-pull, a drugi to bufor na stałe, bez żadnego wzmocnienia, z delikatną filtracją. Boost ma podbicie z focusem w szczególności na częstotliwości rzędu 2-3kHz, regulowana jest ilość boosta oraz planuję wprowadzić regulację głębokości podbicia na R48. Żródło to pickup 0,160V z rezystancją w szeregu 8,5 kOhm.
I teraz najciekawsze - całość została zaprojektowana nie biorąc pod uwagę induktancji pickupów. Gdy wprowadziłem do układu szeregowo do źródła cewkę o induktancji 5H wszystko się posypało - gain spadł, kształt podbicia itp - wiadomo stworzył się potężny filtr dolnoprzepustowy. Czy powinienem uwzględniać induktancję? Jak patrze na schematy clean boosterów, mid boosterów, fuzzów itp., to nie ma tam za szczególnie układów kompensacji tego zjawiska. Przykładowo preamp zaproponowany przez kolegę LuC - Je-1000 Jacksona ma na wejściu dodatkowy filtr dolnoprzepustowy
, który jeszcze bardziej pogłębiał ten efekt - symulowałem. Pytanie więc - czy projektując tego typu układy uwzględniamy ten efekt? Gdy podbijemy 2kHz w układzie bez induktancji, to czy w rzeczywistym odsłuchu mimo induktancji, z takiego bezwzględnego transparentnego poziomu będzie słychać to podobicie?
Czy w moim schemacie są jakieś błędy? (prócz tego, że R44 i C38 są zbędne i nie powinno być tam połączenia)
Schemat: https://i.imgur.com/AxBjq7k.png
Respond: https://i.imgur.com/JTYSaJZ.png
Czytając i radząc się postanowiłem, że zbuduję ów preamp na OPA1678- ze względu na niski poziom szumów i dosyć niski pobór prądu, oraz ogólny profil zastosowania audio.
Założenia są takie, że pierwszy stopień to boost, który będzie na true bypassie w potencjometrze push-pull, a drugi to bufor na stałe, bez żadnego wzmocnienia, z delikatną filtracją. Boost ma podbicie z focusem w szczególności na częstotliwości rzędu 2-3kHz, regulowana jest ilość boosta oraz planuję wprowadzić regulację głębokości podbicia na R48. Żródło to pickup 0,160V z rezystancją w szeregu 8,5 kOhm.
I teraz najciekawsze - całość została zaprojektowana nie biorąc pod uwagę induktancji pickupów. Gdy wprowadziłem do układu szeregowo do źródła cewkę o induktancji 5H wszystko się posypało - gain spadł, kształt podbicia itp - wiadomo stworzył się potężny filtr dolnoprzepustowy. Czy powinienem uwzględniać induktancję? Jak patrze na schematy clean boosterów, mid boosterów, fuzzów itp., to nie ma tam za szczególnie układów kompensacji tego zjawiska. Przykładowo preamp zaproponowany przez kolegę LuC - Je-1000 Jacksona ma na wejściu dodatkowy filtr dolnoprzepustowy

Czy w moim schemacie są jakieś błędy? (prócz tego, że R44 i C38 są zbędne i nie powinno być tam połączenia)
Schemat: https://i.imgur.com/AxBjq7k.png
Respond: https://i.imgur.com/JTYSaJZ.png
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 848
- Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Gitarowy mikro clean booster
O kurcze... Ile w necie artykułów na temat induktancji przetworników... I jakie rozbieżności jeśli chodzi o parametry! Daj spokój z tą całą induktancją
Jak nie zrobisz to się nie dowiesz.

in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7409
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gitarowy mikro clean booster
Jakaś alternatywna fizyka?
Z tego co pamiętam dotychczas induktancję wyrażało się w omach.
Z tego co pamiętam dotychczas induktancję wyrażało się w omach.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gitarowy mikro clean booster
Dzięki za czujność, oczywiście indukcja, mój błąd wynikał ze zbyt pobieżnego i w sumie mylącego angielskiego sformułowania: inductance
Czyli co, Waszym zdaniem taki układ jest okej i teraz to już najlepiej 'na ucho' dostrajać?

Czyli co, Waszym zdaniem taki układ jest okej i teraz to już najlepiej 'na ucho' dostrajać?
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7409
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Gitarowy mikro clean booster
Oczywiście, że nie.

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gitarowy mikro clean booster
Pierwszy mały sukces za mną! Polutowałem na płytce uniwersalnej bufor i działa, co więcej wydaje się, że jest bardzo transparentny, jutro sprawdzę to na większej głośności, bo dziś już było zbyt późno.
Update schematu:
Update schematu:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.