Gitarowy mikro clean booster

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Gitarowy mikro clean booster

Post autor: Recon »

Temat mało lampowy, ale chciałbym sobie dorobić do gitary wewnętrzny odpalany z potencjometru push-pull booster.

Założenia:

Brak jakiegokolwiek potencjometru regulacji boosta
Boost liniowy w całej charakterystyce
Gain +15db
Zasilanie 9V
Prostota

Macie jakieś sprawdzone konstrukcje? Ja wygrzebałem z neta coś takiego i przerobiłem z 10db na 15db, oraz wywaliłem potencjometr na końcu. Myślę też czy 10u na końcu to nie za dużo.
boost.png
Ten jest na opampie, a wolał bym pewnie na J201, żeby było bardziej 'gitarowo'.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 843
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: haterkmp »

To liniowy czy bardziej gitarowy? :mrgreen: tutaj masz duuuużo fajnych rzeczy wraz z pcb itd. effectslayouts.blogspot.com/?m=1
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: Recon »

Chodziło mi o podobieństwo fet'a do stopnia na triodzie :)

Dzięki za linka!
Pozdrawiam

Paweł K.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: painlust »

Ostatnio 2 dni robiłem Microampa i skubany nie działa... tak prosty układ i poległem...
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: AZ12 »

Witam

Myślę że zupełności wystarczy TL061, ma on mniejszy pobór prądu z baterii.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: Recon »

Dzięki za radę ! Tylko słyszałem że ma więcej szumów . Pewnie to jakieś niezauważalne w praktyce różnice nie?

Sam schemat będzie okej?
Pozdrawiam

Paweł K.
PanG
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 3 lipca 2011, 12:30
Lokalizacja: Białystok

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: PanG »

Eksperymentowałem z układami o dużo niższym poborze prądu od popularnych TL-ek w układach niskoimpedancyjnych (vide Charvel, Carvin, EMG). Bardzo dobrze sprawdzają się te z EMG, bodaj LM4250. Carvin stosuje MC33...cośtam, za to najfajniej chodziły OP90 i BurrBrown o symbolu OPA244 Pobór prądu taki, że na jednej baterii da się kilka tysięcy roboczogodzin klepnąć.

Natomiast do układów w gitarach akustycznych fenomenalnie podchodziły mi TL022, choć i pewnie w elektrykach by przeszły. Wejście "niefetowe", ale...who cares? :D
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: Recon »

Ja jeszcze pogrzebałem w necie i rozważam mocno OPA2134 i JRC4558. Podobno są super do clean boostów. Z tego co słyszałem TL-ki raczej bardziej do fuzzów.
Pozdrawiam

Paweł K.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: painlust »

4558 siedzi w Microampie.
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: Recon »

Ano właśnie stąd tyle legend w necie. Za to TL072 króluje, ze względu na Bluesbreakera - brzmienie Still got the blues z tego co pamiętam 8)
Pozdrawiam

Paweł K.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: painlust »

Ja ci powiem, że producenci wykorzystują podejrzewam to co mogą kupić taniej... a potem są legendy o genialnym brzmieniu...
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 843
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: haterkmp »

Recon pisze: pt, 5 kwietnia 2019, 11:36 Ano właśnie stąd tyle legend w necie. Za to TL072 króluje, ze względu na Bluesbreakera - brzmienie Still got the blues z tego co pamiętam 8)
Z tego co można znaleźć w necie to Gov`nor i JTM45. Plus cała masa sprzętu do miksu itd. Na płytach, nawet najlepszych, nie usłyszysz różnicy pomiędzy TL072 a 4558 czy jakimś burrbrownie. Z resztą na żywo też nie. Może oprócz szumów. Dopałkę można zrobić też bramek logicznych.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
nkas
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 706
Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: nkas »

haterkmp pisze: pt, 5 kwietnia 2019, 14:55
Na płytach, nawet najlepszych, nie usłyszysz różnicy pomiędzy TL072 a 4558 czy jakimś burrbrownie. Z resztą na żywo też nie. Może oprócz szumów. Dopałkę można zrobić też bramek logicznych.
Na płycie to faktycznie może być problem, gdyż raz że "dużo się dzieje", dwa że normalny człowiek raczej koncentruje się na muzyce, a nie - w kontekście całości - jednak brzmieniowych niuansach. W wyizolowanych ścieżkach samych gitar odróźnia się bez problemu, grając zresztą też.

Recon - jesteś pewien że chcesz w miarę płaski boost? To nie jest najlepszy pomysł zwłaszcza jeśli to ma być do xtc. Jakbyś napisał do czego konkretnie ci potrzebny ten booster to by było prościej pomyśleć. Natomiast znając jako tako twoje upodobania brzmieniowe (Lukather) to bym sugerował abyś na podanej wcześniej przez przedmówcę stronce wyszukał sobie wynalazek pt echoplex preamp - od razu uprzedzam że bez 18V to nie ma co podchodzić, no ale 2 baterie sie daje w wiosle upchnąć. Niemniej, jeśli to ma być na typowego dopalania kanału przesterowanego, to jestem pewien że skończy się na jakimś midbooscie.
'All the stars in the north are dead now.'
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 843
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: haterkmp »

Dobre rezultaty daje też podbicie częstotliwości rezonansowej przetwornika.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
nkas
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 706
Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Gitarowy mikro clean booster

Post autor: nkas »

No to jest fajny patent i daje wrażenie że się łatwo gra. Zresztą przy humbuckerach gdzie rezonans wypada niżej sens miało by lekkie podbicie rezonansowej, troche mocniejsze oktawe niżej i podciecie dołu. 3 pasmowy eq parametryczny i się można bawić.
'All the stars in the north are dead now.'