[ECL86] 1-szy wzmacniacz lampowy.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Nie jest tak źle,...... z napięciem...
Daję głowę, że mierzyłeś bez obciążenia ;-)
Policzmy:
2 lampy ECL86 to około 90mA. Masz we filtrze rezystor 1,2k,
czyli 0,09 x 1200 = 108V; 311V - 108V = 203V czyli za mało.
terz policzmy dla jednej lampy:
0,045 x 1200 = 54V; 311V - 54V = 257V czyli troszkę za dużo
Ale biorąc pod uwagę, rezystancję uzwojenia transformatora, trzeba się spodziewać, że napięcie siądzie o kilka woltów. Najlepiej by było, gdybyś zrobił próbę i obciążył zasilacz rezystorem wartości 5k2 i wtedy sparwdził (a najlepiej dwoma takimi o mocy 10W każdy)
Przy obciążeniu powinno napięcie spaść do 237V (ale z pojedynczym filtrem na każdy kanał)
Biorąc pod uwagę, że napięcie anodowe dla ECL86 wynosi 230V, a jest ono mierzone pomiędzy anodą a katodą (nie masą) to zostaje nam akurat 7V na rezystor katodowy. :lol:
Ale wydajność prądowa tego uzwojenia mi się dalej nie podoba :cry:
Pozdrawiam
PS: 47uF to co najmniej o połowę za mało....
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Złożyłem całość - było z tym troche kłopotów (przerwy, dym, sprzęgi, słaba moc na jednym kanale, dziwne zachowania lamp (raz działa, raz nie) itp.) ale w sumie udało mi się go uruchomić - brzmi ładnie :)
Co do napięć, podam jutro bo dziś nie chciało mi się już tego spisywać, ale ogólnie napięcia są.... za niskie :( . Z tych 311V spada - w trakcie rozgrzewania lamp - do prawie 200V albo i pooniżej. Aż dziwne, że wogóle gra. Brum jest mały ale jeszcze z tym powalczę. Co, to napięcia na jednej i drugiej lampie są różne. W filtrze jest 1k2 (a może dac tam mniejszy?) bo widziałem taki układ gdzieś w schematach. Wg. opisu powinien tam być dławik - ale nie podali jaki itp więc jest R. Grzeje się skubany.... jajka można na nim gotować ;)
Co do dokładnych danych - jutro tu wpiszę. Ale ogólnie jestem już zadowolony :D - pozostało mi jeszcze tylko zamocować osłonę traf.


PS: juz zdobyłem EM84 ze starego ZK120.
Pozdrawiam - T.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Zrobiłem dziś fotki (chorowałem) i przedstawia sie to moje cudo tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Pełna kulturka. No, jednak nie tylko Radmory cię kręcą ;). Jak to gra?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

naprawdę pierwszy?
w takim razie jestem pod wrażeniem.
powodzenia w następnych:)
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Dzięki za miłe słowa :-) . Tak, Piotr, to mój wogóle 1-szy kontakt z lampami. I uważam, że nie są takie złe w budowie jak się słyszy.
Jak gra? Ładnie i czysto. Jest jednak spory brum, który słychać nawet przy zwartym wejściu. Przy odtwarzaniu, dopiero przy prawie 1/2 siły głosu nie słychać tego, ale nie tędy droga. Nie jestem pewien, czy trafa nie są za blisko i na siebie oddziałowują [foto]; będę to rozgryzał.
Ale nawet ten brum mnie nie dobija - większa jest radocha że w ogóle się udało :-) i działa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Cudo , piękne , wspaniałe i dopasowane tak że nic sie nie wybija i nic nie kaleczy wizerunku :D Gratuluję zaparcia i motywacji bo u mnie większość żeczy kończy jako prototypy i w ostateczności jest ponownie rozmontowywana w celu dostarczenia materiałów pod kolejny projekt :P

Pozdrawiam :D
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
iwanak
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 132
Rejestracja: śr, 18 maja 2005, 12:48
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: iwanak »

Jeśli można wtrącić, rzeczywiście ładnie.
Co do brumu, transformatory głośnikowe winny być odwrócone o 90stopni, zgodnie z zasadami.
Proponuję też wykonanie symetryzacji żarzenia, potencjometrem lub dwoma opornikami. Przedtem jednak prowadząc je dwoma przewodami, bez podłączania do masy.
Pozdrawiam
Krzysztof
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Po pierwsze: ładnie zrobione przetłoczenia usztywniające

Co do brumu: przyczyn może być kilka, jak wspomniana symetryzacja żarzenia (lepiej jednak opornikami, potencjometr możesz dołączyć równolegle i jeszcze dopieścić, rezystorki tak 22 do 51 omów)
Ciekawsza sprawa jest z trafami. Zauważyłem, że najważniejsze jest, aby szczeliny nie były zwrócone do trafa zasilającego, w Twoim przypadku najlepiej by było je "położyć" lub w ten sposób umieścić trafo zasilające.
Kiedyś "walczyłem z prawie identycznym projektem (też EM84 :lol: ) i najlepsze efekty antybrumieniowe, uzyskałem "kładąc" trafo zasilające (wyciąłem otwór wielkości karkasu i przykręciłem rdzeń przez tulejki do płyty) a trafa głośnikowe obróciłem o 45 stopni, tak, że względem siebie stanowiły kąt 90 stopni.
Z autopsji wiem, że ekranowanie nie na wiele się zdaje....
Pozdrawiam
PS: A jak napięcia, pomierzyłeś?
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

iwanak pisze:...wykonanie symetryzacji żarzenia, potencjometrem lub dwoma opornikami. Przedtem jednak prowadząc je dwoma przewodami, bez podłączania do masy...
Też próbowałem wcześniej. Żadnej różnicy; chyba nie tu tkwi problem. Złe umasienie żarzenia, zwiększało tylko ostrość brzmienia tego brumu, był bardzo wyraźny. To jest brum ale bardzo stłumiony, jakby to było tylko czyste 50Hz i nic więcej; niskie dudnienie.
Pyra pisze:...najlepsze efekty antybrumieniowe, uzyskałem "kładąc" trafo zasilające...
Też nad tym się zastanawiam. Pokombinuję z ułożeniem traf. Dziwi mnie tylko, bo ktoś na 'elektroda.pl' zrobił z takich samych elementów, trafa tak samo ułożone (sieciowe było o 1cm w tył) i pisał, że brumu wogóle nie ma. No, ale pisać a słyszeć to dwie sprawy ;) . Spotkałem się z tym, że ktos zbudował wspaniały wzmacniacz lampowy, echy, achy, super dźwięk, zachwytów nie było końca, tylko.... nie chciał pokazać co w środku :D . A w środku? Nic. Tylko poprowadzone żarzenie :) . Ale jak się prezentował! Lampy się żarzyły, zdjęcia były super, opisy tym bardziej..... Ludzie to potrafią :D
Pozdrawiam - T.
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Heh.... no jest tych "śmieci" od groma :( . Ale do rzeczy, oscylogramy lepiej wyjaśniąż niż najlepszy opis:

Zasilacz jest taki: prostownik, rezystor 470R, elektrolit do masy 47uF, rezystor 270R, elektrolit do masy 47uF, wyjście. Na biegu jałowym jest 311V, po rozgrzaniu lamp spada do 163V :( .
A wygląda to tak pod obciążeniem (same szczyty, kliknij na fotke dla powiększenia):

- zaraz za prostownikiem (203V) --> Obrazek.

- pierwszy elektrolit (178V) --> Obrazek.

- drugi elektrolit już na wyjściu (już tylko 163V) --> Obrazek . I takie "cuś" już idzie do wzmacniacza.


Na anodzie pentody (już na wyjściu do trafa) jest to --> Obrazek - i to jest wina buczenia :( . Ale syfylis, co? ;)

Napięcia (względem masy!) wyglądają jak na dołączonym screenie niżej. Bez nawiasów to kanał LEWY, w nawiasach - PRAWY. Zastanawia mnie tak wielka różnica na S1-pentody w obu kanałach; 0,4V i 0,01V.... skąd tyle?! A może nie przeszkadza?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - T.
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

Witam
Lampy mogą mieć różną emisję. Napięcie zasilające układ jest za małe, sytuację może poprawić dławik zamiast rezystora w zasilaczu, ale chyba trzeba będzie jednak przewinąć transformator zasilający. Dobrze byłoby zastosować filtrację napięcia zasilającego część triodową lamp. Brak tej filtracji może być przyczyną przydźwięku.
Ostatnio zmieniony pt, 24 lutego 2006, 15:30 przez Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Jak już Ci kiedyś wspomniałem to trafko się za bardzo nie nadaje, za duży spadek na rezystancji uzwojenia.
Trzeba będzie przewinąć, jak radzi Janusz.
Teraz dalej: sprawdź Rg może być uszkodzony.
Co do zasilacza. Proponuję zmianę w zasilaczu, jeśli nie chcesz dawać dławika (chyba najlepsze rozwiązanie w tym wypadku) to może tak:
CRCRC. Zaraz za prostownikiem 100uF (dlaczego tam nie masz kondensatora?), potem rezystor 270om, potem 100uF, potem dwa rezystory 270om i dwa kondzie 47uF (choć lepiej 100uF). Z każdego z tych ostatnich dwóch kondensatorów zasilasz jeden kanał.
Powinno się trochę poprawić napięcie i filtracja.

Pozdrawiam

PS: Zmierz napięcie na uzwojeniu, pod obciążeniem i za prostownikiem.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Janusz pisze:...Lampy mogą mieć różną emisję...
No to fakt, nie są to nowe lampy tylko poprostu wydłubane z radia. Swoje już przeszły.
...sytuację może poprawić dławik zamiast rezystora w zasilaczu...|... filtrację napięcia zasilającego część triodową...
W tym właśnie problem, że takowego nie posiadam :( . Szukam, czy ktoś gdzieś nie wywalił jakiegoś starego TV, ale jak na złość nic nie widać.
Zasilającego część triodową - czy dobrze rozumiem, żeby między R5-R6 wsadzić elektrolit z 47uF, czy odfiltrować już w zasilaczu i triodę zasilać z tamtego miejsca - -innego niż pentodę?
Pyra pisze:...sprawdź R9 może być uszkodzony...
R9 (i w drugim kanale) są w granicach tolerancji: 1032k i 990k. Możliwe że - jak pisała Janusz - lampy są różnie zużyte. Z przebudową zasilacza muszę poczekać do poniedziałku - grypa uniemozliwiła mi łażenie po sklepach ;) Będę nadal szukał tego dławika.
...Zmierz napięcie na uzwojeniu, pod obciążeniem i za prostownikiem...
Na uzwojeniu to ~206V, za prostownikiem +204V. Wychodzi, że jak mówisz trafo nie wyrabia, bo na prostowniku jest tylko 2V spadku. Będziem szukać lub przewijać :) . Ujarzmimy paskuda :D .
Ostatnio zmieniony pt, 24 lutego 2006, 19:06 przez Trabi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam - T.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Ojojojojjjjjjjj. Zauważyłem jeszcze jeden poważny błąd na schemacie, pomijając filtrację zasilania triody, którą już zauważył Janusz.
Sprzężenie zwrotne jest źle podłączone, powinno być do katody, a nie do R8. W tym miejscu po prostu całe napięcie jest filtrowane przez kondensator, sprzężenie działa tylko wtedy gdy obejmuje niezablokowany opornik. To na nim musi się odkładać napięcie podawane z wyjścia w przeciwfazie.
Jeśli chodzi o filtrację zasilania części triodowej to jest konieczne włączenie kondensatora pomiędzy R5 i R6. Oczywiście zmniejszy się wtedy wzmocnienie, aktualnie rezystorem anodowym jest suma R5 i R6 a zasilanie jest równe zasilaniu stopnia pentodowego. Po podłączeniu kondensatora, zmniejszy się napięcie zasialania stopnia triodowego, o spadek napięcia na R5, i jednocześnie zostanie on wyłączony z funkcji rezystancji anodowej. Spowoduje to zmniejszenie wzmocnienia, zależne od wartości R5. W zasadzie to powinien on mieć wartość mniejszą od R6.
Co do różnicy napięc na siatce pierwsej, to lampy bym wyłączył, ale sądzę, że winny może być kondensator sprzęgający C4, którego minimalny prąd upływu, powoduje spadek napięcia na (w końcu nie małej wartości) rezystorze R9.
Zamień dla próby je miejscami i sprawdź, czy usterka się "przeniesie"

Powodzenia

PS: 204V po prostowniku, to jeszcze nie tak, źle. Załóż, kondensator zaraz za prostownikiem a trochę się napięcie powinno podnieść
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?