Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
daniel22
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 312
Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
Lokalizacja: Sląsk/Puławy

Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: daniel22 »

Witajcie :) Przepraszam za "nielampowy" problem, chciałem się poradzić, a lepszego miejsca nie znajdę. Chcę zakupić zapas filtrów FCM 10,7 celem podmieniania starych polskich CERAD-ów, które jak wiadomo, są miernej jakości. Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy filtrami "S" typowo radiowymi, oraz "A" o nieco szerszej chrakterystyce. Z tego co mówił kolega, współczesne stacje radiowe niezbyt trzymają parametry nadawania i taki filtr o indeksie "S" w lepszym amplitunerze może powodować charczenie. Z kolei filtry o indeksie "A" są bardziej tolerancyjne, ale też pogarszają selektywność, dzięki czemu będą sobie lepiej radzić przy dzisiejszych stacjach radiowych.

Poniżej charakterystyki filtrów z indeksem "S" i "A". Jak myślicie, zdecydować się na indeks "S", czy bezpieczniej zostać przy "A"?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: tarasw »

To nie jest takie proste. Sam filtr nie decyduje o jakości odbioru, charczeniu lub nie. Ważne jest całe pasmo p.cz. i nade wszystko detektor. Nie wiedząc do jakiego radia czy tunera, w jakim układzie ciężko cokolwiek doradzić.
Jeżeli radio/tuner w tej chwili gra niezadowalająco (charczy) to najpierw bym je dobrze nastroił, a dopiero potem brał się za lutownicę i coś tam tunningował.

Pozdrawiam,
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
Awatar użytkownika
daniel22
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 312
Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
Lokalizacja: Sląsk/Puławy

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: daniel22 »

Nie o to chodzi. Mam górę gratów z polskimi FCM-ami, które podmieniam. Amator, safari 5, T7010 i faust 205s - wszystkie mają fabryczne, japońskie FCM-y z indeksem "S". Zatem polskie fabryki chyba wstawiały tylko "S"-ki. Pytanie, czy wstawiane były filtry z indeksem "S" ze względu na ich lepszą selektywność, czy innych nie było? Czy do prostych odbiorników typu "safari" lepiej wstawiać "dla bezpieczeństwa" szerokie filtry z indeksem "A" ze względu na ich prymitywną budowę, a do bardziej złożonych tunerów typu Merkury - filtry z indeksem "S" ?
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3947
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: Marek7HBV »

Po pierwsze:wywalać FCM-y,obowiązuje zasada,,lepszy pierwszy lepszy ale japoński,, :lol: .Po drugie to czy ma być A czy S zależy od konstrukcji toru-ilości filtrów strojonych i ceramików.Przy stereo badziewiu można zakładać dowolną S-kę,a przy wypasie trzeba trochę posiedzieć z wobulatorem i dobierać np.parę jak w Merkurym[Mając sprzęt i zapas ceramików można dobierać w pary ,czy trójki i w efekcie końcowym uzyskać bardzo dużą czułość i selektywność-ale to było ważne kiedyś w prehistorii,gdy radiowa Trójka była jedynym żródłem muzyki do nagrywania.Teraz to tylko ,,sztuka dla sztuki,,.Ogólnie ,czym więcej wymagamy od sprzętu -tym więcej trzeba posiedzieć przy nim.M.A siedziałem czasem wiele godzin przy czymś takim
wob.JPG
aby dżwięk był czysty ,przestrzenny i radujący duszę.Teraz to już chyba tylko dla jednostek uwielbiających, potrzebną czy nie ,perfekcję :( M.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
daniel22
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 312
Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
Lokalizacja: Sląsk/Puławy

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: daniel22 »

To prawda, w dzisiejszych czasach to sztuka dla sztuki - ale mimo wszystko cieszy, jak zrobiłem sobie T7010 i z badziewnej jakości odbioru na polskich FCM przeszedłem przez wymianę na stare "S"-ki wymontowane z wraku merkurego, i teraz ściągam nawet czeskie stacje na badziewnym (PRL-owskim wewnętrznym :lol: ) dipolu za oknem :).

Też posiadam wobulator, z tym, że K937, lecz nie bawiłem się jeszcze w dobieranie filtrów.

Czyli radziłbyś wnioskuję kupić garść S-ek i garść A, a następnie sobie dobierać według potrzeby?
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3947
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: Marek7HBV »

Jeżeli lubi się perfekcję?
Awatar użytkownika
daniel22
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 312
Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
Lokalizacja: Sląsk/Puławy

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: daniel22 »

Mam wybór, a jakieś filtry za badziewne CERADy kupić muszę. :D Chyba, że skupić się tylko na "S"-kach i odpuścić sobie płacenie za 2 przesyłki od różnych sprzedawców.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3947
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: Marek7HBV »

W dzisiejszych czasach dużo ważniejsza jest selektywność niż czułość odbiornika.W prostym układzie S-ka zapewnia selektywność,a spadek ew.czułości o 2dB jest raczej nieistotny.Tym bardziej że nadawcy z maksymalnej dewiacji+-75kHz od dawna zrezygnowali i wolą połowę tego uzyskując większy zasięg[dla miłośników 2PR możliwe jest że stacja nie zeszła na psy] dla tej samej mocy nadajnika. Zastosowanie filtrów o węższym pasmie[S]wymaga precyzji dostrojenia[stąd te zniekształcenia w układach o niedokładnym dostrajaniu przy złym działaniu ARCZ], najlepiej synteza.I tu jest dylemat:jak ze starego strucla zaprojektowanego do odbioru kilku programów odległych o wiele MHz zrobić odbiornik pracujący w obecnych ciężkich warunkach-NIESTETY,NIE DA SIĘ!Tylko zbieg okoliczności[układ programów w danej lokalizacji i ich moce] może to rozwiązać :( M.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: Tomek Janiszewski »

75kHz dewiacji??? To chyba na Zachodzie; tam stosowano ponadto deemfazę 75us. U nas odpowiednio: 50kHz i 50us. I ZTCW nie zmieniło się to po przejściu z OIRT na CCIR. Podejrzewam zatem że filtry "A" stosuje się przy dewiacji 75kHz, "S" - przy dewiacji 50kHz.
Przyczyna niezadowalającej selektywności może być zupełnie inna niż niewłaściwy typ filtrów ceramicznych. Filtry ceramiczne cechują się marnym tłumieniem sygnałów leżących daleko poza pasmem przepustowym, nawet gdy dla sąsiedniego kanału selektywność jest dobra. Po prostu, niepożądane sygnały przenikają przez pojemności międzyelektrodowe co jest ułatwione tym bardziej że przenikalność względna piezoceramiki jest bardzo wysoka (jak i w innych ferroelektrykach). Dlatego nawet gdy stosuje się najlepsze nawet FCM-y - dobrze jest gdy wzmacniacz posiada także tradycyjne obwody LC; dwa z nich mogą współpracować z filtrami ceramicznymi tworząc filtr hybrydowy FCH10,7 (był produkowany przez CERAD, w roli obwodów LC stosowano elementy 7x7 typu 202 i 203 pierwotnie przewidywane w roli zestawu dla detektora stosunkowego :) ). Przy okazji, dzięki dopasowującemu działaniu transformatorów p.cz. uzyska się większe wzmocnienie stopnia poprzedzającego filtr (inaczej musi on być obciążony rezystorem 300 omów co niekorzystnie odbija się na wzmocnieniu). Taki filtr można włączyć na wejście układu scalonego p.cz. FM (np. UL1200) a poprzedzić go można stopniem tranzystorowym lub układem UL1202. Do tego dochodzi jeszcze dwuobwodowy filtr p.cz. na wyjściu głowicy i szansa na dostateczną selektywność jest. Minimalizm w postaci pojedynczego obwodu LC na wyjściu głowicy obciążonego łańcuszkiem dwóch FCM po których następuje scalony tor p.cz. nie popłaca! Nawet gdy wstawi się tranzystor między głowicę a filtry ceramiczne.
Tymczasem pozostaję wierny konstrukcjom RETRO nie zawierających w ogóle filtrów ceramicznych. Jak się wydaje - czterostopniowy wzmaniacz p.cz. na BF214 zawierający typowe krajowe filtry 12X12 (1-24F9 na wejściu sprzężony z obwodem w głowicy, trzy zestawy 1-24F1 + 1-24F3 między stopniami, wreszcie 1-24F4 + 1-24F5 w detektorze stosunkowym) też zapewnia zarówno wystarczające wzmocnienie jak i selektywność. Także odbiornikowi stereo wykonanemu na jacht poprzez przeróbkę "Safari 5" gdzie są 3 stopnie p.cz. FM i łącznie 8 obwodów 10,7MHz nie brakuje selektywności. Problemy mogą mieć prymitywne odbiorniki klasy "Śnieżki" lub "Biwaka" gdzie wzmacniacz p.cz. (UL1211) zawiera oprócz filtru w detektorze stosunkowym jeszcze tylko dwa pojedyncze obwody (216 w głowicy, 226 między stopniami). Nieco lepsze są tarabanpodobne, gdzie przynajmniej filtr po mieszaczu jest dwuobwodowy (217 + 211) ale i tak nie dorównują one typowym odbiornikom lampowym gdzie również obwód międzystopniowy p.cz. (1-17F) był dwuobwodowy.
A zupełnym już curiosum jest odbiornik przenośny UKF FM jaki nabyłem parę lat temu na Wolumenie. Wieczorem przypomnę sobie jakie oznaczenie nosi. Zawiera on dwutranzystorową głowicę strojoną kondensatorem w tradycyjnym układzie, aperiodyczny trzystopniowy wzmacniacz tranzystorowy p.cz. o sprzężeniu oporowo-pojemnościowym i... wszystkiego 3 obwody LC: jeden na wyjściu głowicy, dwa w detektorze stosunkowym. I jeszcze wzmacniacz m.cz. wykonany jest na krzemowych tranzystorach komplementarnych, a nie na kości. Działa, ale jak należy się spodziewać - selektywność jest tragiczna, często włazi sąsiednia stacja na odbieraną. Musiałbym spróbować wtrynić pojedynczy FCM między głowicę a wzmacniacz, ale należy wówczas oczekiwać pogorszenia czułości.
Ostatnio zmieniony czw, 17 stycznia 2019, 19:46 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Filtry FCM - z indeksem S czy A?

Post autor: Tomek Janiszewski »

Radio uproszczone do osnowania o którym pisałem wyżej to Varesa TR 4201. Zdjęcia można zobaczyć na Radiomusem, nawet gdy się konta nie ma.
https://www.radiomuseum.org/r/mauricius ... _4201.html