Dziś badałem jak wygląda sprawa napięcia przebicia katoda żarzenie.
Wynika to z potrzeby chwili

Zaniepokoiło mnie niskie napięcie przebicia tej lampy (Ż-K 100V) niby dyskwalifikujące pomysł (w zamyśle Ż-K ~150V).
Podłączyłem więc ją do zasilacza (+ na katodzie) sprawdzając prąd
dla 100V - 3.3 uA, 200V - 3.8uA, 300 - 4.1uA, 400V - 5uA, 450V - 5.1uA.
Ci ciekawe prąd po włączeniu nowej lampy, zaczął spadać od 450V-10uA, stabilizując się w granicach 5uA. Nie doszło do przebicia
No i teraz zastanawiam się czy mogę ta lampę wstawić w mój układ, w sumie nawet jak przebije nie zniszczy mi reszty, nie mam pod ręką pentody z wyższym napięciem Ż-K.
Jak myślicie jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia.
Pozdrawiam Łukasz Długosz