I właśnie takie rzeczy nas cieszą
Stan obudowy prawie idealny, nie odnawiana w każdym razie od nowości. Tylna ścianka w stanie bardzo dobrym napisy czarne, wyraźne.
W środku wszystko jest oryginalne, jedynie ktoś zamienił lampę wzmacniającą na EBL21. Teraz przez zimę będę miał czas się tymi technicznymi sprawami zajmować.
W każdym razie dołączyłem do posiadaczy Eletritów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Oczywiście, już podaję:
44930
Zamiast lampy głośnikowej (oryginalnie chyba EL3?) ktoś na przejściówce z cokołu boczno-stykowego zastosował EBL21. Czy ktoś kiedyś praktykował taką zamianę? Na szczęście nikt nie naruszył układu elektronicznego a jedynie jest przejściówka więc tak czy tak powrócę do oryginału. Chodzi mi tylko o czas uruchomienia bo akurat EL3 nie mam u siebie w magazynie.
Po tymczasowej podmianie (na okres naprawy) kondensatorów elektrolitycznych okazało się, że radio odbiera na każdym z zakresów, ma bardzo dobrą czułość i selektywność. Jednak jest duży problem. Odbiera ładnie tylko wtedy, gdy ściszone jest na minimum. Gdy trochę zwiększę głośność dźwięk jest charczący, a w tle słychać głośny pisk. Jakie napięcia najpierw pomierzyć? Podejrzewam któryś z kondensatorów w obrębie wzmacniacza m.cz, tylko nie wiem który
Niestety taka podmiana nic nie dała, nadal mocno sprzęga i charczy przy zwiększeniu głośności. Dodatkowo zauważyłem, że po około 6 minutowej pracy zaczyna czerwienić się siatka EBL21, która jest zamiast EBC3.
Elektrit już działa właściwie po podmianie kondensatora 5000cm sprzęgającego siatkę lampy końcowej. Miał dużą upływność, ale jego konstrukcja utrudnia mi proces gotowania, więc chyba pozostanie już obok nowego. Czy ktoś może zmierzyć jakiej średnicy były oryginalne śrubki w gałkach oraz jaką miały długość? U mnie na siłę jakieś nieoryginalne i do tego tylko dwie pozostały. Szczęście, że gałki nie zginęły.