Radio Beethoven II - jak naprawić...

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

To takie pytanko jeszcze.. bo ten o słabszej pojemności różni się od tego z "normalną" tym że ma korek gumowy wyżej, na zdjęciu to widać. Czy jest to jakiś wskaźnik albo co? :)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: tszczesn »

Ookami pisze:To takie pytanko jeszcze.. bo ten o słabszej pojemności różni się od tego z "normalną" tym że ma korek gumowy wyżej, na zdjęciu to widać. Czy jest to jakiś wskaźnik albo co? :)
Może to znaczyć, że został rozformowany włączony pod wysokie napięcie, elektrolit się zagotował i wypchnął korek. Ale równie dobrze może to być fabrycznie, albo wynikać ze starzenia się gumy. Takie kondensatory też mogą się dać uformować, sprawdzone w praktyce.
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

Mam taki sam - pozostałości po szkolnym kółku :P zamienię i sprawdzę, a starych nie będę wyrzucał, no chyba że "stalaktyty" z nich wiszą.

Edit.
Te kondensatory w tubach brązowych muszę wymienić (na schemacie nr 102 i 103), oba otwarte i biały nalot. maja wartość 50uF 12/15 V. Jakimi bezpiecznie mogę je zastąpić? Chcę zostawić oryginalne "opakowania" a dać do środka współczesne.
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

https://www.youtube.com/watch?v=GOIo5lLZxSY Po oczyszczeniu z kurzu, pająków, powietrza z DDR-u ( :lol: ) grający znowu Beethoven 2. Wymieniłem też magiczne oczko (na filmie wisi na kablu bo jeszcze nie włożyłem w gniazdo na froncie radia)
Podlasiak
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 351
Rejestracja: sob, 2 stycznia 2010, 14:13

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Podlasiak »

A ja Ci podrzucę takie wyjście, otóż ten duży -uszkodzony elektrolit przetnij nie całkowicie na pół wyciągnij zawartość i włóż do niego nowy o wiele mniejszy i tych samych parametrach kondensator.Kto połapie się że w środku jest "nowoczesność"?
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

Ten duży to już nie problem :) znalazłem taki sam i wstawiony już działa. Bardziej chodzi mi o te brązowe rurkowe, tam muszę wstawić współczesne bo te już na wierzch wyłażą. Mają wartość 50uf i napięcie 12/15 V. Czy mogę je zastąpić takim o parametrach 47uf 16V?
kogigogi

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: kogigogi »

Na pewno odczytałeś dobrze pojemność? możesz nie produkuje się już 50 -coś tam , 47 uF to najbardziej zbliżona wartość w typo szeregu, napięcie pracy nowych może być wyższe.
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

Na pewno dobrze, na schemacie nawet możesz je sobie sprawdzić to C102 i C103, 50 uf 12/15 V elektrolit.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1068
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: ECC83 »

Jest to normalne, że nie zawsze szczególnie w urządzeniach lampowych uda się znaleźć identyczną wartość pojemności we współczesnym szeregu. Można wtedy zastosować wartość najbliższą i nie będzie miało to negatywnego wpływu na pracę układu.
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

No to to bym miał wyjaśnione :)
Ale się nacieszyłem że dziadek gra... dwa razy błysnęło niebieskim światłem z okolicy głowicy i UKF poszedł się ... lampę wymieniłem bo myślałem że to ona, nic.. Na długich odbiera jedną stację na pozostałych łapię głośne brzęczenie.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 996
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Piotrek J. »

Dlatego bez normalnego przeglądu nie uruchamia się odbiornika w nadziei że zagra i będzie wszystko w porządku... Ale niestety wolisz iść na łatwiznę. :(
Zapewne przepalił się opornik zasilający głowicę, trymer w.cz. jest pod napięciem a wyprowadzenia przechodzą na milimetry przez chassis głowicy. Albo zwarł kondensator wygładzający napięcie. Przyczyn może być kilka, zacząłbym od sprawdzenia napięcia anodowego w głowicy.
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

Grał, posprawdzałam to co umiałem i za poradami podanymi powyżej. Napięcia były zbliżone do tych co mam na schemacie ze strony Fonar-u. Ma swoje lata to i ma prawo że coś się przepali. Jakbym poszedł na łatwiznę tobym tu nic nie pisał tylko od razu wtyczka w gniazdko i wio :P
Ale do rzeczy - na zdjęciach jest głowica od spodu i jeden kondensator ma czarne ślady.. a znalazłem chyba spalony opornik, jest na zdjęciu, nie mogę drania zlokalizować na schemacie a wartości już nie odczytam.

Edit.

Chyba dam sobie spokój.. chasis do szafy a ja zajmę się odnowieniem obudowy (na tym się znam). Po wszystkim zaniosę radio do serwisu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Slawek_ps
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 209
Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
Lokalizacja: Nowy Adamów

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Slawek_ps »

Ookami pisze:Grał, posprawdzałam to co umiałem i za poradami podanymi powyżej. Napięcia były zbliżone do tych co mam na schemacie ze strony Fonar-u. Ma swoje lata to i ma prawo że coś się przepali. Jakbym poszedł na łatwiznę tobym tu nic nie pisał tylko od razu wtyczka w gniazdko i wio :P
Ale do rzeczy - na zdjęciach jest głowica od spodu i jeden kondensator ma czarne ślady.. a znalazłem chyba spalony opornik, jest na zdjęciu, nie mogę drania zlokalizować na schemacie a wartości już nie odczytam.

Edit.

Chyba dam sobie spokój.. chasis do szafy a ja zajmę się odnowieniem obudowy (na tym się znam). Po wszystkim zaniosę radio do serwisu.
Witam,
Ten opornik jest rzeczywiście uszkodzony , nie poddawaj się, jeśli czujesz się na siłach, wymień go na nowy, ma wartość 1,5 kohma/0,5W, mój przypadek był identyczny, opisałem go w tym wątku, pamiętaj o wymianie tego kondensatora elektrolitycznego być może ten kondensator ma zwarcie, jest jeszcze jeden kondensator włączony równolegle do niego wartości 5nF/400V, elektrolit ma pojemność 4uF/400V, możesz go zastąpić 4,7uF/400V, pamiętaj tylko że elektrolit ma polaryzację + i - i trzeba go odpowiednio podłączyć. Jak wymienisz opornik na nowy spokojnie możesz włączyć do prądu nic nie uszkodzisz, najwyżej opornik spali się powtórnie, kondensator elektrolityczny pracuje w układzie filtru zasilania dla głowicy UKF, nawet jeśli nie będzie robił zwarcia warto wymienić. Jeśli chcesz podejść fachowo do naprawy, wówczas przed włączeniem, możesz pomierzyć rezystancję pomiędzy chassis a plusem kondensatora 4uF/400V o którym pisałem wcześniej, w przypadku kiedy omomierz pokaże Ci 0ohm, czyli zwarcie musisz po kolei odłączać kondensator 4uF i sprawdzić czy ten nie ma zwarcia, gdy będzie ok, to następny będzie 5nF/400V, ale jest duże prawdopodobieństwo, że być może coś leżało (wkrętak, przewód antenowy) na trymerach głowicy UKF i to coś spowodowało zwarcie.

Pozdrawiam,
Sławek
ps.
Jeśli nie będziesz mógł zlokalizować jakiegoś elementu - rób zdjęcia postaram się pomóc :)
Ookami
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: sob, 6 maja 2017, 17:04

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Ookami »

Wielkie dzięki Sławku. Chwilowo zająłem się obudowa bo dziadek miał tak odrapaną że wymieniam cały fornir na nowy. Jak "dojrzeję" do dalszych prac z lutownicą to wymienię spalony opornik. A usterka pojawiła się w momencie jak założyłem na powrót obudowę dolna głowicy...
Awatar użytkownika
Slawek_ps
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 209
Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
Lokalizacja: Nowy Adamów

Re: Radio Beethoven II - jak naprawić...

Post autor: Slawek_ps »

Ookami pisze:Wielkie dzięki Sławku. Chwilowo zająłem się obudowa bo dziadek miał tak odrapaną że wymieniam cały fornir na nowy. Jak "dojrzeję" do dalszych prac z lutownicą to wymienię spalony opornik. A usterka pojawiła się w momencie jak założyłem na powrót obudowę dolna głowicy...

Witaj,
to sprawę masz stosunkowo prostą:
1. Podłącz omomierz do końcówek do tego brązowego kondensatora, tego spalonego opornika nie wymieniaj, jeśli omomierz pokazuje zwarcie, odkręć dolną obudowę i obserwuj omomierz, jeśli zwarcie zniknie to znaczy, że dolna obudowa zwarła któryś z elementów i musisz się przyjrzeć, czy pokrywa nie dotyka któregoś z elementów głowicy.

2. Jeśli po odkręceniu dolnej obudowy będziesz miał nadal zwarcie, musisz sprawdzić połączenia do trymerów (tych ceramicznych talerzyków na górze głowicy) widocznych również na tym zdjęciu i delikatnie poruszając sprawdź, czy omomierz przestanie pokazywać zwarcie.

3. Jeśli już nie będziesz miał zwarcia, przykręć dolną pokrywę głowicy, obserwując cały czas omomierz, jeśli pojawi się zwarcie w trakcie przykręcania musisz powtórnie dokładnie sprawdzić czy któryś z elementów nie dotyka tej dolnej pokrywy, jeśli po przykręceniu zwarcia nie ma, wymieniaj spalony opornik - UKF powinien ruszyć.

PAMIĘTAJ - kondensator do którego podłączasz się omomierzem może posiadać wysokie napięcie, nawet jeśli radio jest odłączone od 230V, koniecznie po wyjęciu wtyczki 230V z gniazdka podłącz do tego kondensatora, tradycyjną żarówkę (musisz sobie zrobić taki przyrząd - żarówka, oprawka do żarówki, dwa przewody) i przewodami żarówkowego próbnika dotknąć kilkukrotnie (aby mieć pewność rozładowania) wyprowadzeń kondensatora, wówczas napięcie zostanie "zdjęte" z kondensatora, możesz sprawdzić czy rzeczywiście na kondensatorze nie ma napięcia podłączając woltomierz ustawiony na napięcie stałe (zakres 300-400V), do wyprowadzeń tego kondensatora.

Podstawowa zasada dla Twojego bezpieczeństwa - wszystkie pomiary omomierzem wykonujemy kiedy radio ma odłączoną wtyczkę od gniazda 230V, i kondensatory w filtrze zasilania, te duże aluminiowe przy transformatorze, ten brązowy przy głowicy UKF są rozładowane przy pomocy próbnika żarówkowego

PAMIĘTAJ - wszystkie pomiary elektryczne wykonujesz na własne ryzyko - TWOJE ŻYCIE zależy od Ciebie, jeśli nie czujesz się na siłach nie dotykaj się do radia, oddaj radio fachowcowi.
2017-07-31-zarowka.jpg
do oprawki powyżej musi być wkręcona tradycyjna żarówka (nie LED) na 230V

Pozdrawiam,
Sławek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.