Elektrit Fidelio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: tszczesn »

zagore1 pisze:U mnie nad tymi 3 żaróweczkami jest oryginalna blenda kierująca światło na skalę.
A ta czwarta dodatkowa żaróweczka to widocznie "podręczna zapasówka" mająca ułatwić wymianę spalonej żaróweczki skali. Ciekawy, niespotykany pomysł.
Nie taki niespotykany. Co jakiś czas stosowany, zwłaszcza w odbiornikach uniwersalnych (gdzie spalona żarówka unieruchamia odbiornik) i w sumie nie wiem czemu w bateryjnych.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Udało mi się zdobyć ściankę tylną do mojego Fidelio.
Niestety trochę zniszczona, ale najważniejsze, że oryginalna :-)

I jeszcze jedno na all... był jakiś dziwny Fidelio.
Czy jest to jakaś przeróbka? Bo tak usytuowanej lampy AZ1 w Fidelio to jeszcze nie widziałem:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: tszczesn »

zagore1 pisze:I jeszcze jedno na all... był jakiś dziwny Fidelio.
Czy jest to jakaś przeróbka? Bo tak usytuowanej lampy AZ1 w Fidelio to jeszcze nie widziałem:
Wygląda na przeróbkę z uniwersalnego, ewentualnie po prostu jest uniwersalny z wsadzonymi głupimi lampami. Nie widać tam transformatora.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

No ale uniwersalny ma z tyłu ebonitową płytkę zabezpieczającą przed porażeniem - z logo elektrita i numerem, a tu numer jest wybity na metalowym chassis.
Ta AZ1 stoi na jakiejś dziwnej podstawie - w miejscu gdzie normalnie powinien być transformtor.
Czyli ewidentnie "hand made" :-)
Dołączam zdjęcie Fidelio U - ma w szeregu 4 lampy , a Fidelio Z ma w szeregu 3 lampy.
Intryguje mnie jedna rzecz ;-) Jak wygląda chassis pod tą ebonitową płytką zabezpieczającą. Czy ma wybite jakieś znaki (może jest powtórzony numer chassis) ,, czy jest "czysta"? To dałoby odpowiedź na pytanie: kiedy była nabijana numeracja ( czy w momęcie produkcji chassis, czy na lini montażowej danechassis go odbiornika?
Wg mnie na lini montażowej bo to chassis było wykorzystywane też do produkcji Allegro,( a wcześniej takie chassis miało chyba Presto?
)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Mam pytanie ( a właściwie dwa ) odnośnie Elektrita Fidelio.
1. Czy ktoś dysponuje zdjęciem dolnej zaślepki? U nie jej brakuje i chciałbym dorobić, a nigdzie nie udało mi się znaleźć zdjęcia Fidelio od spodu...
2. Intryguje mnie też w jaki sposób jest mocowane oczko do chassis. U mnie są dwie blaszki z podłużnymi wycięciami i nie wiem jak wygląda ich połączenie. Na różnych zdjęciach w sieci widać główkę śruby skręcającej, ale do czego jest ona wkręcana?? Luźna nakrętka chyba nie wchodzi w rachubę, bo nie dałby się wymienić lamy EM1 bez wyciągania chassis ze skrzynki. Nie byłoby jak kontrować tej nakętki. Czy może ktoś zerknąć do swojego Fidelio?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

Odnośnie oczka: śrubka jest, wystarczy ją poluzować i podstawka z blaszką daje się wysunąć, wiem, że odpowiadam na stary post ale może się przydać
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

lrafal pisze:Odnośnie oczka: śrubka jest, wystarczy ją poluzować i podstawka z blaszką daje się wysunąć, wiem, że odpowiadam na stary post ale może się przydać
Dziękuję za zdjęcie. Czyli śróbka jest na stałe przymocowana do blaszki, a luzujemy nakrętką?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

Śrubka jest luźna, jest specjalnie wyfrezowana aby pasowała do podłużnego otworu w blaszce. Nakrętka chyba taka sama jak do mocowania żaróweczek, na trafo też chyba taka sama jest.
w1.jpg
Jak coś potrzeba obfotografować to proszę śmiało pisać, w czwartek kupiłem w/w radio i pewne długo jeszcze będzie na stole, więc jest okazja do szybkich zdjęć.



Mam też pytanie o oparcie lewej strony wskazówki, u mnie wisi w powietrzu, na razie zostawiłem zatknięty kawałek izolacji, ale tam chyba czegoś brakuje?
w2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: tszczesn »

Nie, wisi tak i jest dobrze. Wskazówka jest lekka, a stalowa linka napędu na tyle mocna i mocno naciągnięta, że w niczym to nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

Dzięki za info, będę miał pewnie więcej pytań (np o kolor wskazówki), to mój pierwszy Elektrit, czy mam zakładać osobny temat czy w tym kontynuować ?
Konstanty
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 431
Rejestracja: ndz, 16 lipca 2006, 19:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: Konstanty »

Nie chciałbym dolewać oleju do ognia perfekcjonistom, ale cóż było to tak: Niechcący przy demontażu złamałem wskazówkę skali która fabrycznie była wykonana z drutu o przekroju kwadratowym ~1,5x1,5 mm. była pozłocona i wlutowana w blaszkę prowadzącą po szkle skali pod kątem, tak że światło oświetlające skalę odbijało się we wskazówce jak w lusterku. Nie dawało mi to spokoju wewnętrznego i w sklepie z materiałami jubilerskimi znalazłem stosowny drucik lecz srebrny, który to dałem do galwanizerni drobnych przedmiotów gdzie mi go pozłocono. Jest teraz jak było i cieszy oko.
Co do plastikowej rurki na końcu wskazówki też takową założyłem bo wskazówka czasem miała tendencję do dotykania do blaszanej części skali i "brzęczała" (z urzędu był tam kawałeczek filcu)
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

lrafal pisze:Dzięki za info, będę miał pewnie więcej pytań (np o kolor wskazówki), to mój pierwszy Elektrit, czy mam zakładać osobny temat czy w tym kontynuować ?
Jak najbardziej możesz tu kontynuować :-)
Pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

Dzięki :)

Wskazówka już złota, linka wymieniona, cokoły poklejone, kurze wymiecione.
teraz muszę podłączyć podstawkę EM1 do wystających przewodów, bo osobno były, podstawka raczej od powojennego radia (np. Wola z 2 opornikami 1M na podstawce w konfiguracji do EM4 chyba) a ja mam EM1
Na zdjęciach w necie widzę, że powinny być tam 3 elementy, czy znacie ich wartości ? ten R siatkowy zwłaszcza, bo na anodę części triody to pewnie 1M ? ten 3 element to kondensator ?

inna zagadka to ten kondensator (pod opornikami, ten rozsadzony):
WP_20170610_21_42_30_Pro (2).jpg
jest podłączony do zasilania anodowego, bezpośrednio do 2 kondensatora filtrującego a drugi koniec jest wyprowadzony po za chassis do masy potencjometru głośności ? (dodatkowo idzie tam osobny przewód masowy. Wydaje się to bez sensu, bo elektrycznie jest on połączony równolegle z kondensatorem filtrującym.
do czego powinien służyć ten kondensator ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

Kondensator wygotowaniu ma 196nF, nie posiada opisu więc nie wiem ile powinno być.
W internecie nalazłem zdjęcia chassis od spodu i raz jest w tym miejscu kondensator a czasami nie, może to zależy od wersji zasilania.
Możliwe, ze ma za zadanie eliminowanie zakłóceń od strony zasilania.
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: lrafal »

powoli uruchamiam, na początek skala

https://youtu.be/gwLfKF1e5sM

szkło od środka niestety mocno zakurzone, strach to ruszyć bo napisy się ścierają od samego dotknięcia palcem :(

Prowadzenie wskazówki faktycznie pewne i precyzyjne ale widać to dopiero po przykręceniu szkła na miejsce, nie było potrzeby montowania niczego na końcu wskazówki.

Jeszcze trochę potrwa kompletowanie radia, ale mam już bezpieczniki tekturowe, kondensatory elektrolityczne zasilania anodowego (jedno i drugie w zapasie jakby ktoś potrzebował) zamówiłem małą beczkę lepiku bo kondensatorów do regeneracji mi się już sporo uzbierało a odzysk niestety nie wystarcza 1:1 (mogę się podzielić, bo 20kg mi nie będzie potrzebne)
Brakuje mi większości gałek i tylnej ścianki, ew skala by się prosiła o podmianę na replikę.
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu pierwsze testy z zasilaniem anodowym (blokami, nie wszystko na raz)