Elektrit Fidelio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Trafił mi się dzisiaj Elektrit Fildelio Z nr 45322.

Skrzynka do roboty, bo ktoś już nad nią popracował. Na szczęście przetarcia forniru są w miejscach gdzie będzie cieniowanie.
Brakuje lampy EBC3 ( zamiast niej była wstawiona EF6). Brak kapturka przy lampie EK2 ( został ukręcony).
Zamiast EM1 jest EM4. Nieoryginalna tkanina. Brak tylnej ścianki. Skala poprzecierana bez napisów ELEKTRIT FIDELIO.
Zaskoczony jestem bo skala składa się z oddzielnych szybek. Związane to jest chyba z tym, że są 3 żaróweczki oświetlające skalę. Powinna się świecić zawsze tylko jedna oświetlająca ten zakres który został wybrany przełącznikiem. Oddzielne szybki powodują, że światło nie przenika na następny zakres.
Nie widzę, aby elektronika była "grzebana". Brakuje jednego małego pokrętła, a prawe duże jest bez napisów.
Brak oryginalnej wtyczki. To chyba tyle mankamentów. Była zerwana linka skali, ale już ją wymieniłem.
Czeka mnie sporo pracy. Martwi mnie ta nieoryginalna tkanina. Mam kawałek starego obrusa w złotawym kolorze - może nie będzie gryzło po oczach.
Radio stało u nałogowego palacza - wszystko pokryte nikotyną. Filtry już ktoś próbował oskrobać z nikotyny i strasznie je porysował, ale chyba dadzą się wypolerować.

Może ktoś ma na zbyciu EBC3 i małe pokrętło?
Czy m ktoś może zdjęcie jak są przykręcane do siebie 2 blaszki od magicznego oczka? U mnie brakuje chyba śrubki i nakrętki - a w obu blaszkach są podłużne otwory służące do ustawienia oczka.
Załączniki
Zdjęcie0003a.jpg
Zdjęcie0004a.jpg
Zdjęcie0005a.jpg
Zdjęcie0007a.jpg
Zdjęcie0008a.jpg
Zdjęcie0009a.jpg
Zdjęcie0010a.jpg
Zdjęcie0011a.jpg
Wołyń 1943. Pamiętamy!
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: chrzan49 »

Wam krakusom to Pan Bóg sprzyja jednak!
Albo da Nową Hutee albo Fidelio Mozarta.
T
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Oględzin ciąg dalszy...
Brakuje na transformatorze sieciowym tej mosiężnej okrągłej nakrętki służącej do ustawienia napięcia wejściowego.
Dałem podkładkę i zwykłą nakrętkę :-(
No i jak zwykle zamiast elektritowego potencjometru głośności z wyłącznikiem - stary trup pionierkowaty z uszkodzonym wyłącznikiem z zerwanymi blaszkami spięty dwoma klamrami grubości resora.( widocznie kowal naprawiał) .
Dam w zamian sprawny pionierkowy bo nic innego mi nie pozostało. Przy oczku EM4 przewody "gustownie" przymocowane na skętkę.
Czy te elektritowe potencjometry były takie słabe, czy ja mam pecha ( w Allegro miałem identyczną sytuację)
Zwarłem wyłącznik na krótko i przez szeregowo podłączoną 60w żarówkę podłączyłem radio do sieci ( bez lamp). Zaświeciła się jedna żaróweczka od skali-przełączanie zakresów powoduje świecenie pozostałych 2 żaróweczek.
Po założeniu az1 60w żarówka ledwo się żarzy, czyli jakiegoś krytycznego zwarcia w obwodzie anodowym chyba nie ma.
Teraz czeka mnie dorobienie jakiegoś niby-kapturka na AK2, bo oryginalny został ukręcony ( jeszcze widać zwoje kręcenia)
Wymienię profilaktycznie kondensator sprzęgający 50000cm przy EL3 ( na 47nF - pozostawiając oryginalny odlutowany z jednej strony).
Oczyściłem na razie z lakieru górę skrzynki ( katorżnicza robota) Fornir oprócz tych dwóch przetarć jest w zadziwiająco dobrym stanie!
Dam ciemną politurę i czarne cieniowania.
Czy ktoś ma może wymiary ( albo zdjęcie ) dolnej płytki zaślepiającej ??
Wołyń 1943. Pamiętamy!
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: ed_net »

Witam !
Jakiś kapturek na lampę się u mnie znajdzie ,ale niestety nie z Elektrita.
Jak jesteś zainteresowany to zrobię fotkę.
Pozdrawiam ed_net.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

ed_net pisze:Witam !
Jakiś kapturek na lampę się u mnie znajdzie ,ale niestety nie z Elektrita.
Jak jesteś zainteresowany to zrobię fotkę.
Pozdrawiam ed_net.
Jestem jak najbardziej zainteresowany - biorę w ciemno :-)
Na oryginał nie mam co liczyć.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Udało mi się wstępnie uruchomić Fidelio.
Usunąłem zwarcie na pozostałości po kapturku z nad EK2 i dorobiłem blaszkę zastępującą łącznik kapturka.
Przełożyłem EBC3 z Allegro i nadal przez żarówkę 60w podłączyłem do prądu.
Radio odbiera na zakresie krótkich, na śr i dł słychać o tej porze zmieniające się szumy.
Żarówka 60w żarzy się słabo. Lampa EL3 jest ciepła, ale nie gorąca.
Czy takim sposobem jest możliwe zaformowanie elektrolitów? Przydźwięku nie słychać, więc elektrolity nie są chyba rozformowane.
Na razie potrzymam je tak przez jakiś czas.
Skrzynka już całkowicie oczyszczona - jest sporo przetarć forniru, ale na szczęście w miejscach gdzie będzie cieniowanie.
Czekam na przesyłkę pionierkowego potencjometru i EBC3. Mam też dostać kapturek i oryginalną tylną ściankę. Będzie mi jeszcze nadal brakowało małego popkrętła.
Wyczyściłem skalę z osadu nikotyny-oczywiście tyko z zewnętrznej strony. Napisy są kompletne ale wypłowiałe no i całkowicie zniknął napis ELEKTRIT FIDELIO :-(
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Mały krok do przodu - wymieniłem potencjometr ( zamienił stryjek siekierkę na kijek) - ale ten "nowy" ma przynajmniej sprawny wyłącznik.
Czy ma ktoś zdjęcie jak wyglądał ten oryginalny elektritowy potencjometr?
Nad i pod otworem przez ktory przechodzi oś potencjometru są otwory na śrubki. Czyli oryginalny potencjometr powinien być mocowany śrubkami przez prostokątną ebonitową płytkę do chassis. Ale nigdzie nie mogę znaleźć zdjęcia pokazującego taki potencjometr. Na wszystkich zdjęciach chassis ( Allegro i Fidelio)jakie udało mi się odszukać jest pokazany potencjometr "pionierkowaty" mocowany do chassis nakrętką na gwintowanej części osi!
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Wczoraj zrobiłem aerografem cieniowania na skrzynce. Pierwszy raz spróbowałem nakładać aerografem czarną politurę. Siada dobrze, nie spływa i szybciej schnie niż wodne farby. Dzisiaj po wyschnięciu cieniowania pokryłem całą skrzynkę kilkoma warstwami politury. Cieniowania były już na tyle wyschnięte, że się nie rozmazały :-).
Zdjęcia "komórką" więc jakość kiepska..
Załączniki
Zdjęcie0012a.jpg
Zdjęcie0013a.jpg
Zdjęcie0014a.jpg
Zdjęcie0015a.jpg
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

A tak to wygląda po dwóch tygodniach intensywnej pracy. Cieniowania zrobione aerografem czarną politurą.
Prowizorycznie poskładałem, aby przetestować tkaninę głośnikową
.Nie było oryginalnej tkaniny - dałem coś takiego. Zastanawiam się jeszcze nad starą spraną pieluchą.
Teraz politura będzie "dojrzewała przez miesiąc, a potem końcowe politurowanie i polerowanie. Powinna wyjść ładna perełka.
Załączniki
1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

Przeglądam zdjęcia różnych chassis Elektrita Fidelio i znalazlem ciekawą rzecz, której nie ma w moim Fidelio.
TAJEMNICZA ŻARÓWECZKA

Co to jest za żaróweczka i do czego ma służyć? Występuje na trzech różnych chassis!
Załączniki
z1.JPG
z2.JPG
z3.JPG
Wołyń 1943. Pamiętamy!
dolphin123
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 936
Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: dolphin123 »

Dopiero teraz zauważyłem wątek. Powłoka lakiernicza rewelka! Gratuluję.
Pozdrawiam,
Kuba
www.audio.lutuje.se
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11219
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: tszczesn »

zagore1 pisze:Co to jest za żaróweczka i do czego ma służyć? Występuje na trzech różnych chassis!
Zmusiłeś mnie do wyciągnięcia radia z półki :)

Ta żaróweczka służy do niczego. Nie jest podłączona, wychodzi na to, że jest tylko elementem zapasowym, aby była pod ręką.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:
zagore1 pisze:Co to jest za żaróweczka i do czego ma służyć? Występuje na trzech różnych chassis!
Zmusiłeś mnie do wyciągnięcia radia z półki :)

Ta żaróweczka służy do niczego. Nie jest podłączona, wychodzi na to, że jest tylko elementem zapasowym, aby była pod ręką.
He, he to ciekawe odkrycie! U mnie jak pisałem tego nie ma , ale w 3 chassis je odkryłem.

Dziękuję i pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Konstanty
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 431
Rejestracja: ndz, 16 lipca 2006, 19:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: Konstanty »

Ze schematu wynika, że są trzy żaróweczki oświetlające poszczególne skale i są włączane jedną z płytek sprzężoną z przełącznikiem zakresów. Schemat jest w sieci.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrit Fidelio

Post autor: zagore1 »

U mnie nad tymi 3 żaróweczkami jest oryginalna blenda kierująca światło na skalę.
A ta czwarta dodatkowa żaróweczka to widocznie "podręczna zapasówka" mająca ułatwić wymianę spalonej żaróweczki skali. Ciekawy, niespotykany pomysł.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
ODPOWIEDZ