Ja mam zaledwie dwa i to różnych typów. Jestem ciekaw jaką miały wytrzymałość napięciową (czy tylko 60V). A może ktoś ma tego więcej
wybieraki telefoniczne
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Alek
wybieraki telefoniczne
Zastanawiam się dlaczego tych fajnych elementów jest tak mało
Ja mam zaledwie dwa i to różnych typów. Jestem ciekaw jaką miały wytrzymałość napięciową (czy tylko 60V). A może ktoś ma tego więcej
Ja mam zaledwie dwa i to różnych typów. Jestem ciekaw jaką miały wytrzymałość napięciową (czy tylko 60V). A może ktoś ma tego więcej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Andrzej Molicki
- 500...624 posty

- Posty: 593
- Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
- Lokalizacja: Radomsko
-
amator
- 625...1249 postów

- Posty: 625
- Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52
Re: wybieraki telefoniczne
Witam.
. Miałem kilka centralek telefonicznych (z racji czasu i luk w mej pamięci nic więcej nie pomnę), z których porobiłem półki, szafki etc. do piwnicy, a środki poszły w kartony. Po kilku latach, z powodu braku miejsca kartony poszły won, a półki, uszkodzone co nieco, do wujkowego pieca
. Czy nie jest to tak, jak z lampami? Było, minęło - nie potrzebne? Do kosza.
Alku, popatrzę i ja, może coś ocalało...
Pozdrawiam serdecznie
Dziwne... Zastanawia mnie fakt, że po kilku, może kilkunastu latach od momentu, kiedy powyrzucałem takie rzeczy, ktoś się o nie pytaAlek pisze:Zastanawiam się dlaczego tych fajnych elementów jest tak mało![]()
Alku, popatrzę i ja, może coś ocalało...
Pozdrawiam serdecznie
-
Alek
Przydałyby się:(
Miałem dwa plany:
1. Mostek Scheringa automatyczny do pomiaru tangensa kąta stratności- coś podobnego, bo mostek do pomiaru oporności widziałem w starym radioamatorze. Jedna sekcja wybieraka służyła do sterowania lampami nixie
2. Gdyby wybierak miał sensowną wytrzymałość napięciową to celowe by było zrobienie na tym układu realizacji połaczeń w mierniku lamp. Oszczędziłoby to macierzy kilkudziesięciu przekaźników.
Miałem dwa plany:
1. Mostek Scheringa automatyczny do pomiaru tangensa kąta stratności- coś podobnego, bo mostek do pomiaru oporności widziałem w starym radioamatorze. Jedna sekcja wybieraka służyła do sterowania lampami nixie
2. Gdyby wybierak miał sensowną wytrzymałość napięciową to celowe by było zrobienie na tym układu realizacji połaczeń w mierniku lamp. Oszczędziłoby to macierzy kilkudziesięciu przekaźników.
-
Boguś
- 2500...3124 posty

- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Też o tym myślałem - dopóki nie wziąłem tego do ręki - masa jest niezbyt zachęcająca. A przekaźniki mogą być malutkie, ja zaprojektowałem właśnie matrycę przekaźników - mała, prosta i lekka. Przekaźniki co prawda trochę przeciążone, ale ponieważ przełączane będą zawsze bez napięcia, a i z prłynącym prądem będą pracować w miarę krótko to stwierdziłem, że może tak być.Alek pisze: 2. Gdyby wybierak miał sensowną wytrzymałość napięciową to celowe by było zrobienie na tym układu realizacji połaczeń w mierniku lamp. Oszczędziłoby to macierzy kilkudziesięciu przekaźników. :roll:
-
Alek
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Ale przekaźniki się łatwo montują na (niewielkiej) płytce drukowanej, są bezpieczne (wybieraki lubiły się zacinać), są łatwo dostępne i powtarzalne. A tak dużo ich nie mam, AFAIR 41 sztuk.Alek pisze:Przekaźniki to kosztowna impreza. Przypuszczam, że użyłeś kilkadziesiąt sztuk. Zamiast tego wszystkiego mógłby iść jeden wybierak 24- polowy po 6...8 sekcji.