Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Witam kolegów

Pierwszy post na forum bo postanowiłem, że kupię sobie radio lampowe. Początkowo pomysł był taki, że wezmę jakąś skrzynkę po czymś ala Menuet - wyjmę chasis i wrzucę Raspberry Pi + jakieś małe głośniki ala A120 + LCD z HDMI 10" pod klapę i przez chorus2 po wifi będę sobie sterował. Taki był plan, ale jak zacząłem czytać forum i plany się zmieniły.
Ostatecznie kupiłem na allegro "sprawne" wg. sprzedającego radio Minerva Minola 593W.
Obrazek
Zdjęcia do zobaczenie poniżej:
https://1drv.ms/a/s!AjSX2azagWa2k5U7auYwiy4G-IEbVQ
Sprzed rozbiórki .... nie zrobiłem. Ogólnie chcę całe wyczyścić i doprowadzić do używalności. AM działa, a z UKW mam problem ale o tym dalej w serii pytań, mam nadzieję, że nie bez odpowiedzi. Żeby było jasno to nie ja ten biały kabel założyłem. Aż taki artysta plastyk amator nie jestem.
1. Patrząc na tylną ściankę, który z otworów jest od UKW? Nie jarzę tego schematu. Teraz kabel jest w viertelwelle i na FM jest cisza.
2. Czym mocowana jest wskazówka skali na dole do linki? Skleić ją skleję, ale tam była czymś żółtym przyklejona do linki - co stosujecie do montażu?
3. Żarówki podświetlenia oczywiście spalone - zamówiłem na allegro jakieś 7V 0,3A ale różnią się od oryginałów brakiem farby refleksyjnej na bańce (jakiś natrysk). Rozumiem, że bez tego skala będzie nierówno podświetlona i może światło przebijać wyżej, więc ... czym to pomalować?
4. Jak usunąć kurz, zamierzam sprzężone powietrze + odkurzacz na raz. Inne opcje?
5. Widać, że fornir jest porysowany (dość głęboko) czym to zamaskować? Z przodu widać, że fornir jest wgnieciony i uszkodzony jakiś pomysł na naprawę? Ściąganie forniru (co to za drewno jest?) i klejenie nowego nie jest złym pomysłem ale dopiero na lato.
6. Jeśli nie uda mi się uruchomić UKW to od czego zacząć szukać problemów? Radio raczej nie grzebane. Dopiero ja łapy w nie wepchałem.
7. Który z pinów służy do podłączenia gramofonu?
8. Jak poprawnie połączyć mini-jack stereo L+R przez jakiś kondensator? Dzielnik napięcia z potencjometru żeby ewentualnie zmniejszyć poziom sygnału?
9. Antena ferytowa trzyma się w jednej pozycji, a po obrocie wypada. Nie wiem jak była mocowana. Są dwie podkładki mosiężne pod plastikowym trzepieniem. Zakładam, że nie trzymało się to na wcisk choć śladów od spodu ingerencji nie widać.
10. Po czym rozpoznać właściwą pozycję osadzenia lampy? Pasują tylko w jednej pozycji czy dawniej nikt nie robił nic idiotoodpornego? Pewnie żeby je wyczyścić oznaczę kreską białym markerem na podstawce i lampie kreskę.
11. Potencjometr hałasuje trzeba go docisnąć i jest lepiej. Da się to naprawić czy po prostu ścieżka wytarta i muszę z tym życ? Podobnie zmiana zakresu powoduje trzask, to samo z przyciskami zmiany barwy, jakiś pomysł?

Mam nadzieję, że dam radę w końcu 3 semestry elektroniki pod koniec XX wieku łyknąłem. Jakoś o lampach zapomnieli, ale to taki ... większy tranzystor ;-) W każdym razie poza jedną wszystkie żarzą, a ta jedna ma nałożony ekran i nie jestem pewny.

PS. Zapach rozgrzewających się lamp w kurzu jest nie do pomylenia z czymkolwiek innym.
kogigogi

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: kogigogi »

Cześć.
1.Symbol antenki 2 wtyki 300 Om
2.Wskazówke skej dowolnym klejem cyjanoakrylowym np.kropelka ja do linki skali kleję lakierem do paznokci ,,pożyczonym,, od mojej lali.
3.Nie maluj lub czymkolwiek, wartości żaróweg według schematu 6,3 V 0,3A lub 0,15 lub inne sprawdz schemat.
4.Pędzelek , spreżarka , odkurzacz tylko delikatnie , wyjąć lampy ,jeżeli chcesz super hiper na błysk myć wodą z płynem pędzelkiem dobrze spłukać , koniecznie wyjąć lampy osłonić lub zdemontować transformatory szybko i dokładnie osuszyć.
5.Fornir na radyjku całkiem przyzwoity jest , wlleić delikatne szczapki zabejcować ,zaprawki lakiernicze porobić itp. absolutnie nie śćiągać stan jest bardzo dobry forniru i lakieru 3x zastanowić się i nie psuć.
6.Od sprawdzenia/wymiany lampy w głowicy i od delikatnego manipulowania/kombinowania klawiszami(może styki brudne nie łączą)
7.Przełączyć na wejście gramofonu podotykać tam gdzie zabuczy to ta para jest wejściem gram.
8. ?
9.pooglądać , pomyśleć, gumką
10. ,,Pasują tylko w jednej pozycji,,
11.poczyścić ,popsikać kontakt PR do potencjometrów, kontakt S do styków po pół godzinie koniecznie zmyć kontaktem U

Generalnie to bardzo fajne radio jest (jak każde lampowe) , nie przerabiać nie psuć, nie widziwiać 3x się zastanowić ,powodzeniaTomek
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: chrzan49 »

W zasadzie "koggi joggi :podal co trzeba.Anteny wklejam na butapren bo pewniejsze niz gumki które obecnie nad wyraz marne.Jak odpadnie mogą się lice pourywać i klops aby dojść która gdzie.
Wyjmij lampy ale oznacz miejsce aby nie pomylić.Wtedy robiono idiotoodporne i tylko jedna pozyycja ale Polak potrafi inaczej.Mozna i trzeba myc chassis woda z mydłem ale uważaj aby nie zalać cewek i transformatora.Potem chassis na słoneczko albo kaloryfer na 2 dni.
Żaroweczki matowe obecne nie do dostania.Możesz sam zmatowac papierem 600-800 samochodowym na wodę albo dac "abazurki" z foli mlecznej co równomiernie rozświetli skalę.Folie trzeba dać dośc odsuniete bo cieplo zaróweczki spali ja.Staraj sie zawsze aby dawać jak najmniejsze mocowo bo pobierają znacznie mniejszy prąd. Jezeli radio stereo to zarowka dekodera nie może pobierąc wiecej niż 50 mA bo uwalisz sprzet.Ale chyba monoMycie to delikatna sprawa.Sprawdź na niewidocznym kawałku skali czy woda jej nie rozpuszcza.Niektore radia mialy kalkomanie zmywalne ! a dorobienie o ile mozliwe to sporo pieniędzy.
Potencjometr do wymontowania obudowe rozgiąc i umyc spirytusem ściezki i slizgacz,Były z blaszek mosięznych ale tez i mialy wkład grafitowy,Obejrzyj czy nie wytarte styki dognij lekko i przetrysnikj Kontakt PR (przenigdy WD 40).Złoż ale nie zaginaj obudowy i sprawdx omomierzem na wysokim zakresie pomiedzy środkowym a któryms z 2 zewnętrznych czy płynnie zmienia rezystancje.Sprawdź przejścia omomierzem na wszystkich bezpiecznikach.Na razie radia nie uruchamiaj.Potem gdy bedzie suche przetrysnij wszelkie styki przełacznika zakresów Kontakt PR i kilkanascie razy wlacz i wyłaćz.Ogólnie stan chassis dobry ale korozja po latach na stykach może być. Sprawdż czy nie masz urwanych przewodow,spuchnietych kondensatorow i podpalonych bezpieczników.
Truizmem jest że podejrzane elementy wymieniasz.
Uruchomienie
Przygotuj sobie zarowke 75-100 W podlaczona do sieci szeregowo czyli ma byc w jednej galezni zasilania a pozostałe 2 przewody będą zasilajace.Wyjmj wszystkie lampy i sprawdz czy zarowka rozblysnie a potwm może się ledwo żarzyć.Jak się swieci masz gdziez zwarcie.Zabezpiecza to radio przed uszkodzeniami.Jak będzie dobrze sprawdzasz i zapisujesz napięcia w cokolach lamp.Uważaj bo wysokie i trzeba ostrożnie.Potem wkladasz lampę prostowniczą (jak jest) i mierzysz na anodzie czy napięcie nie za wysokie.Dane znajdziesz w katalogach lamp w necie.Liczymy nózki od spodu zgodmie z ruchem wskazówek zegara zaczynajać od przerwy.Gdy napięcia dobre (moga być za wysokie bo teraz mamay okolo 237 V) wkladasz glosnikową i kolejna przedwzmacniacza..Jezli zarzenie swieci się i widac że lampy robią się cieple a nic w nich nie blyska ani nie ma fioletowej czy czerwonej poświaty powinienes uslyszeć gdy sprawne delikatny szum z lekkim przydżwiekiem.Nie zalaczamy radia z odłączonym glosnikiem!!!!!.Lampy rozgrzewają do 2 minut!! Jak nic nie wybuchło ani nie odlecialo w kosmos i swadu nie ma dotykasz palcem albo srubokretem gniazda adapteru i powinienes uslyszeć charakterystyczny warkot 50 Hz.Oznacza to że w zasadzie wzmacniacz sprawny.Zupelnie inna sprawa gdy puścisz muzyke i wtedu uszkodzenia kondensatorow i rezystorow mogą dać znać o sobie.
Gdy juz ten etap przejdziesz jedzesz z lampami bacznie obserwując w kierunku glowicy,Podstawki po latach moga miec zakorodowane styki i trzeba kilka razy ostrożne lampy wlozyć i wyjąc.
Fornir.
Renowacja forniru wymaga wielu lat pracy w temacie ,wiedzy i doswiadczenia.Zrob najpierw elektronike to pomyslimy.
Powodzenia Tomasz
PS Dobrze zrobileś nie cudując z obecnymi wynalazkami.Takie przeszczepy psu na budę i nic dobrego.Jak sie uda to posluchasz prawdziwego dźwieku a nie zdigitalizowanej sieczki..
PS 1 bardzo ladne radio i dobrym stanie.Nie kisiło się w wilgoci.Lampy delikatnie wytrzyj z kurzu lekko wilgotną szmatką.Delikatnie bo napisy potrafią zejśc!
Jasne odbicia formiru zamaskuj bejcą ciemny orzech przy pomocy wacika do uszu.Bardzo trudna naprawa uszkodzonym krawędzi.
Spręzone powietrze jest dobre ale uzywamy umiejętnie bo strumień potrafi narobic szkod.Najlepsz woda z plynem +pędzel.Kurz to morderca sprzetu.
Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Bardzo koledzy dziękuję za odpowiedzi. Wiem, że radio na AM odbiera (długie i coś na krótkich) więc wzmacniacz jest OK, co z UKF zobaczymy. Po dowiezieniu przez kuriera i przepisowym odleżeniu kilku godzin w domu na kilka minut uruchomiłem, a po kilku chwilach i poczuciu charakterystycznego zapachu kurzu podgrzanego na lampach wyłączyłem i rozebrałem.

Widzę, że czeka mnie więcej zabawy niż myślałem, ale damy radę. Mój 7 letni syn jak zobaczył co robię stwierdził, że super i mi "pomoże" - co może być ryzykowne, ale młody ma obycie z lutownicą i zabawą z mikrokontrolerami więc niech zobaczy jak to wyglądało w czasach sprzed tranzystora i żeby przyświecić też się przyda. Sam stan elektroniki w radiu oceniam na naprawdę niezły. Wydaje mi się, że nikt trymerami od heterodyny nie kręcił. Zamówiłem już kontakt S i PR. Z powietrzem mam właśnie obawy żeby przypadkiem nie przechylić puszki lub zbyt silnym strumieniem czegoś nie urwać. Skalę zdemontowałem i przetarłem tylko szmatką - wody nie zamierzam stosować. Jutro zrobię skan w 600dpi. "ABC - radioamatora" i "Nowoczesne zabawki" też zamówiłem, bo skan online to nie dla mnie. Chcę zrozumieć jak to wszystko działa.
Co do roboty z fornirem to nie wiem z jakiego drzewa jest wykonany, ten układ słojów mi nic nie mówi.
Jeśli chodzi i podłączenie do phono (mono) zastanawiam się jak bezpiecznie przejść z jacka stereo do bananów mono. Z młodości pamiętam, że podłączenie L+R razem i na drugi pin gnd nie było najlepszym pomysłem. Kojarzę, że robiłem to przez kondensator, podobnie jak przejście z SVHS na Composite.
Jeśli chodzi o antenę to nie mam kabla symetrycznego ale do radia dołączony jest krótki kabel zakończony bananem, który był wpięty do jednego z pinów anteny - czy to coś ma szansę cokolwiek odebrać na UKW. Fakt, że CB odbiera na karniszu ale jednak 27MHz to nie ~100MHz.

Ogólnie nie spieszy mi się .... choć żona już zamówiła, że to radio ma jej na co dzień służyć w kuchni w miejscu philipsa, który brzmi okropnie, membrany średnicy blisko 20cm a grają jak puszka po piwie. Minola stylistycznie dopasowane jest do stylu mebli kuchennych.
Nie kolekcjonuję sprzętu ale widzę, że nawet w latach 80 radia grały lepiej np. panasonic rx-ft500 z 1989. Jak z tym pójdzie wszystko ok to w kolejce czeka zdemolowana stolica. A docelowo jak uzbieram kasy i umiejętności pozwolą wyceluję w jakiegoś grundiga 3d klang lub loewe opta też z 3d - ale to znacznie dalsza perspektywa i wyższe koszty, może coś HiFi.

Pozwolę sobie postęp prac raportować w tym wątku chyba, że nie ma takiej tradycji. Jak widzę niektóre radia po odbudowie szczęka mi opada i podziwiam cierpliwość kolegów i wiedzę, której na razie mi brakuje. Postaram się nadrobić, choć pogoda za oknem sama wyciąga człowieka do ogrodu i na rower.
kogigogi

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: kogigogi »

Witam
Koniecznie zamów kontakt U i popsikaj miejsca które psikałeś kontaktem S ,kontakt S działa agresywnie i szybo Ci zaśniedzieją mocno styki.Z doświadczenia wiem że nie należy na początku załączać dawno nie używanego radyka na długo, co jakiś czas włączać i stopniowo zwiększać czas działania radyjko jakby się,, formowało,, może dziwnie to brzmi ale sprawdzone wielokrotnie. Muszę Cię przestrzec radyjko to nie mikrokontroler na 5V , tu występują napięcia stałe rzędu i 400V a to jest niebezpieczne dla życia UWAŻAJ na chłopaka !!! Stereo w mono łączysz przez rezystory ok. 10k lutujesz 2 końce rezystorów razem i to do wejścia mono do pozostałych końców; do jednego jeden kanał , do drugiego drugi kanał masa bez zmian. A co to za Philips co tak gra okropnie? mam ich kilka i po przeglądzie i naprawie/wymianie itp.grają wyśmienićie philipsy , a szczególnie ich niektóre głośniki szerokopasmowe to bardzo dobre jednostki.Wyrychtuj najpierw to najlepiej jak potrafisz a następnie myśl o innym , naucz siebie i syna na tym radyjku cierpliwości uporu ,dokładności staranności a to popłaci na przyszłość.Też mam dwóch smyków 8 i 14 lat którzy ze mną nieraz ,,walczą,,Z radyjek lampowych o bardzo dobrym brzmieniu z własnymi głośnikami celuj w niektóre Saby lub Telefunkeny .Jeżeli UKF żyje to powinieneś słyszeć coś na kawałku drutu szumi?Pisz ja chętnie poczytam i pomogę jak będę umiał.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: chrzan49 »

Szymonie.Ciesżą ojca takie dzieci.Stare radia grały lepiej bo moaly dobre koncówki lampowe i głosniki a drewniana skrzynia brzmiała o niebo lepiej od plastyczanych puszek.Rób rozważnie (widzę ze tak) .Wystarczy kawal 3-4 m przewodu jako antena.Banany podlaczasz do jacka normalnie czyli jeden pod gorący a drugi pod ekran.Jak za dduzy sygnał to dajesz tlumiące rezystory 200-470 komów.
Tomasz
Bardzo ladny ten Austriak.
Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Póki co walczę z usunięciem tłuszczu z wnętrza i złączek przełączników (ten tylny panel gdzie przesuwają się zworki po wciśnięciu klawiszy - horror jakiś). Tak na spokojnie jak to wszystko oglądam to widzę, że nie jest tak różowo bo rdza jest miejscami na szkielecie i laminat też nie jest w idealnym stanie (widać trochę wżerów, na szczęście nic nie wygląda na upalone). I masa, masa! Tłuszczu - myjka parowa by się nadała, ale z alkoholem.

Póki nie wyczyszczę wnętrza nie zamierzam w ogóle go do prądu podłączać, choć żarówki kuszą żeby sprawdzić czy się zapalą.

Kondensator powietrzny jest pełny kurzu z tłuszczem :/ Udało mi się potencjometr zdjąć ale rozbiorę go dopiero jutro rano. Dzięki temu mogę rozłożyć chasis do końca.

W poniedziałek dojedzie do mnie Stolica, którą kupiłem tak trochę przez przypadek. Wrzucę na strych i zobaczymy co się z niej w przyszłości uda zrobić.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1456
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: salicjonał »

Stolicę warto uruchomić, będziesz zadowolony.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
kogigogi

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: kogigogi »

E tam , ja bym podłączał do prundu , nie wytrzymał bym z ciekawości.Żarówka 60 w w szereg na kablu zasilającym i naprzód , oczywiście wcześniej dokladne oględziny stanu przewodów bezpieczników itp. podstawowe pomiary na zwarcia i .... wtyczka do gniazdka polec na wyłączniku i obserwacja ,,organoleptyczna,.A jakiego rodzaju ten tłuszcz? może to parafina którą zalewane są cewki?
Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Tłuszcz jest pochodzenia kuchennego. Na pierwszy rzut oko wydawało mi się, że to tylko kurz, ale ten tłuszcz wszystko oblepia cienką warstewką i kłaczki kurzu są z nim scalone. Dopóki nie dotknąłem myślałem, ze łatwo to usunę. Szczególnie na tylnej ściance chassis. tam gdzie miał najłatwiejszy dostęp. Nikt nie mówił, że będzie lekko.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: chrzan49 »

Stare tluszcze polimeryzują i w zasadzie najlepsza myjka parowa.Chemia zawsze jednak niebezpieczna.Jak masz rozebrane to gorąca woda z płynem i myjemy uważając aby nie zamoczyc cewek i trafa.Jak podmoczymy to suzzymy na kaloryferze ze 2 dni albo na słoneczku choć aura niezbyt sporzyjająca.
Najgorsze są te po cukierniach.Miałem ostatnio takiego pacjenta i sporo było mycia wodnego bo co cukier rozpuści?Tylko woda.Do tego był ze starym tluszczem.Brrr.
Tomasz
Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Walczę dalej. Spadła mi linka od skali i założyłem (chyba) zgodnie z opisem na radiomuseum - jeśli ktoś ma chwilę to może sprawdzić schemat (https://drive.google.com/open?id=0B46H5 ... BGZnJybWRJ) i zdjęcie jak to wyszło https://1drv.ms/i/s!AjSX2azagWa2k5gJD-6KRB3LgDmAZw i w drugiej pozycji jak na schemacie https://1drv.ms/i/s!AjSX2azagWa2k5gKa4yT3FkJnt6jKQ

Wydaje mi się, że jest ok ale ... dowiem się jak odpalę w przyszły weekend. Suszy się.
W sumie to widok spadającej skali jest druzgocący :twisted: A tak naprawdę to jeśli jest schemat nie ma w tym nic strasznego, a nawet bez schematu da się to ogarnąć patrząc na wychyły suchego kondensatora i przycisku na głowicy. Ważne żeby oba do znajdowały się w skrajnych pozycjach i mam wrażenie, że skala była oryginalnie źle założona bo głowica nie pracowała w całym zakresie - albo mi się tylko wydaje.

Niestety gorąca woda niewiele dała :/ Co mogłem usunąłem pewnie w tygodniu uda mi się coś tam jeszcze zrobić jak izopropylu kupię. Miałem nic nie rozlutowywać ale głośnik i panel skali (zasilanie podświetlenia) musiałem dla wygody. Linkę zrzuciłem bo panel od skali nie był odlutowany, jeden głupi ruch i po sprawie. Całego PCB nie odepnę bo praktycznie wszystko musiałbym odlutować bez tego mam 1-2cm luzu. Trochę mało ale i tak nie jest źle. Zupa pomidorowa z wnętrza, skali i przycisków usunięta ;-) Potencjometr głośności rozebrany do zera - wyczyszczony i kontakt PR do środka poszedł. Muszę jeszcze z multimetrem sprawdzić czy wszytko ok. Współczesny potencjometr ma tylko 3 odczepy, a tu jakieś cuda na kiju.

Pozostaje odmówić kilka zdrowasiek i liczyć, że nic nie zepsułem. Pewnie tak, ale są szanse, że znajdę.
kogigogi

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: kogigogi »

cześć
,, Współczesny potencjometr ma tylko 3 odczepy, a tu jakieś cuda na kiju.- nie cuda tylko powszechne rozwiązanie było
stosowane (5 odczepów).Te dodatkowe odczepy służą do płynnej regulacji barwy dzwięku w zakreśie niskich poziomów głośności , dzieki temu jak radyjko wieczorem gra cichutko slyszysz nasycony niskimi i wysokimi tonami dzwięk.Ja do takich zapyziałych chassis używam do mycia z powodzeniem benzynke eksktrakcyjną, tylko nie leję litrami na rympał gdzie popadnie, a punktowo punky po punkcie myję -czyszczę-wycieram , omijająć miejsca co by benzynka mogła cosik rozpuścić (cewki i ich rdzenie zalane parafiną).Co do linki skali nie wydaje mi się że lepiej ją założyłeś od producenta ,to się okaże w ,,praniu,,czy w prawo-lewo chodzi wskazówka do krańców skali,Nie wiem jak jest w twoim radyjku , ale nie bądz takim optymistą są radyjka gdzie układy linek są dość skomplikowane , dostęp mizerny a znależć taki elegancko rozrysowany malunek jest prawie nie możliwe.Jak zepsułeś to będziesz naprawiał a zresztą nie wiesz czy było sprawne w 100% przed twoją ingerencją.
Ostatnio zmieniony ndz, 12 marca 2017, 10:52 przez kogigogi, łącznie zmieniany 1 raz.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: chrzan49 »

W Minervie dośc prosto.Proponuje dla wprawy nabyc Amati W 1194 piekny DDR-onski kloc i potrenowac bez schematu.
Nie lubię zakładac linek ale gdy sie uda to radośc wielka.Ze spinaczy biurowych robie fikusne haczyki i popychacze .Bardzo przydaja sie zaciskowe szczypce chirurgiczne po Tesciu(świeć mu Panie) bo niestety nie dano nam dodatkowej cienkiej i dlugiej macki.
Czlek zalozył to i inny powtornie da rade.Na linki najlepszy sznureczek jubilerski do koralikow.To co sprzedaja na All nijak się ma do oryginalu .Z reguly sznury do rolet.Gdy oryginalnie byla cienka nie ukladaja sie bo za grube.Lineczkę stalową także zakupimy w sklepach z zaopatrzeniem dla jubilerow.
Pomaga rozrysowanie napędow kółek i kondensatora oraz biegu igly po skali.łatwiej dojśc co i jak.Potem już małpia zrecznośc i sporo cierpliwości.Bardzo pomaga maciowanie i ze 2 piweczka ukochane.Te haczyki łapię do chassis naciagając linke aby nie spadała przy pomocy gumowych recepturek kiedyś zwanych aptekarkami.Stare były znacznie lepszej jakości.Wsio na psy schodzi.
Tomasz
Szymon_Zy
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 28 lutego 2017, 16:30

Re: Minerva Minola 593W - trochę problemów.

Post autor: Szymon_Zy »

Dziś odebrałem stolicę. Stan .... hmmm .... zobaczcie sami.
https://1drv.ms/i/s!AjSX2azagWa2k5giKoBtBPz0r4x_gg
Fakt, że 60 zł, ale na zdjęciach lepiej wyglądała niż w rzeczywistości. Płyta z oczkiem i głośnikiem pękła i wpadła do środka. Chasis jest skorodowane. W sumie to skrzynka się najlepiej trzyma. Poleci na strych i będzie czekać na lato, może w weekend trochę rozbiorę i wyczyszczę. Wg. sprzedającego ponoć szumi i coś w oczku widać. Jakoś nie mam odwagi w tym momencie włożyć kabla do gniazdka.