Wolfradio pisze:
Uzwojenia pierwotne i anodowe mają większą oporność od uzwojenia żarzenia i te twoje testery mogą Cię wprowadzać w błąd.[/quote]
Dzięki za radę. Zmierzyłem tak jak mówiłeś omomierzem (zakres od 200Ω do 2000kΩ). Na anodowym nie mierzy, na żarzeniu mierzy (czyli miernik sprawny) na wtórnym nie mierzy tak jak by nie było przejścia.
Oczywiście najchętniej wstawiłbym oryginalny transformator, jeśli reszta chassis okaże się sprawna to takiego poszukam.[/quote]
Wolfradio pisze:zagore1 pisze:Zmierz oporności na transformatorze:
1. między przewodem zielonym a brązowym
2. między przewodem brązowym a czerwonym
3. między przewodem czerwonym a niebieskim
4. między przewodem niebieskim a białym
Brak pomiaru na jakimkolwiek z wyżej wymienionych punktów. Nie widzę nigdzie białego przewodu, przewód zielony (dla pewności testowałem wszystkie zielone) nie łączy z jakimkolwiek bolcem wtyczki.
Bezpieczniki są na pewno sprawne, prąd przechodzi przez bezpiecznik 0,3A. Nie wiem czy to dobrze rozumiem ale 0,3A jest dla 220V a 1,2A dla 110V?
Przetestowałem miernik na kilku rezystorach i na każdym wskazał wartość prawidłową.
Na anodowym nic, na wejściu nic... coś mi tu nie gra... Czym Ty robisz pomiary?? Najlepiej kup jakiś cyfrowy miernik za 15 zł. Do tych pomiarów w zupełności wystarczy. Może masz jakiś skomplikowany analog i stąd te problemy.. Na wejściu są opory rzędu kilkunastu do kilkudziesięciu omów.
Dla tego ponawiam pytanie - ci pokazuje miernik gdy zewrzesz obie wtyczki?
Jaki pomiar Ci wyszedł na żarzeniu? Ile omów?
Załączam wycinek pokazujący trafo. Wg mnie oba bezpieczniki 0,7A i 1,2A "pracują" na zakresie 220V i oba muszą być sprawne...
Musisz przejść i przemierzyć obie ścieżki od bolców wtyczki do transformatora... I miernik musi pokazać, że prąd dochodzi do transformatora.
Może wyłącznik jest niesprawny?? To częsta awaria..On wyłącza oba przewody. Sprawdzałeś go?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!