Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Tytanian baru?

Post autor: Adam Myslinski »

Alek pisze: Co do substancji piezoelektrycznej w buzzerach - to chyba tytanian baru?
Akurat o tym nie mam pojecia. Moze cos Jasiu podrzuci?
Pozdrawiam

Adam
gnom
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: czw, 22 maja 2008, 21:29

Re: Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Post autor: gnom »

Witam.
Chciałbym podzielić się fotorelacją z regeneracji igły UK3 do gramofonu „Bambino”.
Pewien czas temu znalazłem w piwnicy gramofon „Bambino”. Po uruchomieniu okazało się że trzeba poprawić naciąg od mechanizmu napędzającego talerz oraz wymienić żarówkę. Po włożeniu płyty zorientowałem się że igła nie działa.
Postanowiłem naprawić igłę wg wskazówek Alka. Głowica UK3 nie różni się zbytnio od opisanej UK8 – też ma 2 igły i podobną obudowę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak więc otworzyłem nożykiem przezroczystą przykrywkę wkładki.

Obrazek

Najłatwiej podważyć ją od strony bez igieł.

Obrazek

Bardzo ostrożnie podważać – szczególnie koniec obok igieł – tam niestety przykrywka mi pękła.

Obrazek

Zdjąć przykrywkę.

Obrazek

Fakt w środku była obrzydliwa breja. Kryształ, kabelki i cała reszta rozpadły się w proch.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po oczyszczeniu zabrałem się za przygotowanie przetwornika z kartki-pozytywki.
Tak na marginesie buzzerek wygląda tak: (okrągła blaszka z czerwonymi drucikami na górze foto)

Obrazek

Ponieważ nie za bardzo ufałem w jego możliwości podłączyłem go do gramofonu w miejsce wkładki, żeby sprawdzić jak to działa. Działało ;]!

Obrazek

filmik: Buzzer w miejscu wkładki w gramofonie Bambino
http://www.youtube.com/watch?v=kIxiYvafO2k

Solidnymi nożycami przyciąłem buzzerek wycinając pasek w kształcie rombu – tak aby jak najdokładniej pasował do otworu wkładki. Wycinać należy ostrożnie ponieważ żółty materiał pomiędzy płytkami - tytanianu baru – jest bardzo kruchy.

Obrazek
Obrazek

Potem przylutowałem kabelki do wyprowadzeń (w przypadku mojej wkładki blaszki/kabelki były w tragicznym stanie) specjalnie przerabiając grot lutownicy.

Obrazek
Obrazek

Standardowy grot po prostu się nie mieścił. Lutujemy bardzo ostrożnie tak aby nie uszkodzić plastykowej wkładki.

Obrazek

Po przylutowaniu kabelków do przetwornika z buzzerka (uwaga na mniejszą metalową warstwę buzerka - łatwo można ją przelutować na wylot - wiem z doświadczenia :( ), i osadzenia całości razem wewnątrz wkładki, kilka razy próbowałem dobrać najlepsze ustawienie przetwornika wewnątrz wkładki. Na końcu całość złożyłem. Oto efekt uzyskany przez zregenerowaną igłę UK3:

Obrazek
Obrazek

filmik: Po renowacji igły w gramofonie Bambino part 1
http://www.youtube.com/watch?v=Pf74oMcnx8Q

filmik: Po renowacji igły w gramofonie Bambino part 2
http://www.youtube.com/watch?v=sFyy7RuF7ZM


Nie wiem jak brzmiały oryginalnie nowe gramofony „Bambino” ale moja teściowa powiedziała że jest nieźle i od razu przesłuchała całą kolekcję swoich radzieckich płyt – czyli mogę powiedzieć że się udało :wink: .

PS. Wielkie dzięki Alkowi i reszcie za udostępnienie porad jak regenerować. Od siebie dorzucam fotki i filmiki dla następnych poszukiwaczy igieł do starego „Bambino”.
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Post autor: Adam Myslinski »

Brzmi jednakt trochę "telefonicznie". Obawiam się, że podatność mechaniczna płytki piezoelektrycznej jest mniejsza niż oryginalnego kryształu soli Segnietta. Stąd dolny rezonans na kilkuset Hz, a ponizej rezonansu - jak to w przetwornikach - trudno pracować. Zniekształcenia dźwięku mogą - co prawda - pochodzić także z kamerki, ale to mniej prawdopodobne.

A plyty teściowej - jesli wierzyć przykładowi z "You Tube" - nie są radzieckie, tylko Polskich Nagrań - Seweryn Krajewski z "Czerwonymi Gitarami" śpiewa piosenkę - "Matka". Jak płyta brzmiała w oryginale można posłuchać pod:

http://www.wrzuta.pl/audio/lbUvPq8jn2/s ... ki_-_matka

I - na ile mnie pamięć i ucho nie myli - brzmiało to z gramofonu "Bambino" bardzo podobnie. Czyli trochę lepiej.

Jeszcze jedno - kiedy ktoś próbuje odtwarzać płyty winylowe nagrane z prędkością 33 1/3 obr./ min krecąc talerz 78 razy na minutę, nóż mi się w kieszeni otwiera. "Bambino" to już zabytek, ale winyl z lat 60-tych także. Szanujmy wspomnienia, szanujmy zabytki.
Pozdrawiam

Adam
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Post autor: Adam Myslinski »

Na dodatek: znalazlem ciekawy artykul na temat:

http://www.if.pwr.wroc.pl/~agas/instruk ... ryczny.pdf

Może pójść w kierunku polimerów w konstruowaniu płytek przetwornika?
Pozdrawiam

Adam
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Post autor: Thereminator »

Adam Myslinski pisze: (...) kiedy ktoś próbuje odtwarzać płyty winylowe nagrane z prędkością 33 1/3 obr./ min krecąc talerz 78 razy na minutę, nóż mi się w kieszeni otwiera.
W podobny sposób w siódmej klasie podstawówki reperowałem przeskakujące płyty - kładłem płytę na talerz wyłączonego gramofonu (WG-414 z UF50) ustawiałem ramię na początek utworu i rozkręcałem talerz ręcznie najszybciej jak sie dało. Przy tak dużej prędkości igła cały czas trzymała sie ścieżki i później przy normalnym odtwarzaniu już nie przeskakiwała, a w miejscu przeskoku słychać było tylko trzask. Przyznaję bez bicia, że metoda brutalna - jak człowiek młody to miewa głupie pomysły, ale okazała się skuteczna.
Adam Myslinski pisze: "Bambino" to już zabytek, ale winyl z lat 60-tych także. Szanujmy wspomnienia, szanujmy zabytki.
Podpisuję się pod tym obiema rękami.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
2N3055
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: wt, 8 listopada 2011, 17:46

Re: Poszukuję uszkodzonych wkładek UK4M.

Post autor: 2N3055 »

Panowie potwierdzam, metoda buzzerowa jest jak najbardziej skuteczna.
Zrobiłem nią UK4M w Bambino 2 i gra kapitalnie.
Polecam demontaż blaszek stykowych i zastąpienie ich linką
z cienkich drucików Cu (2 lub 3) skręconych ze sobą.
ODPOWIEDZ