Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Owszem, ale na razie nie wymyśliłem nic lepszego. Jednak przykręcenie przewodów to czynność jednorazowa, a cały moduł jest łatwo odkręcić od chassis (dwa wkręty). Ale nie jest to moje ostatnie słowo, nie wierciłem żadnych nowych otworów i wiercić już nie zamierzam...
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
amper6
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 70
Rejestracja: wt, 20 grudnia 2011, 23:09

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: amper6 »

Wybacz, nie będzie to żadna krytyka, ale dziwne to trochę jest, gdy przy tak dużej obudowie nie pokusiłeś się o jakiś selektor i gniazda wejściowe więcej niż standardowe.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Wybaczam i zapewniam, że nie będą potrzebne.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

...a potem zaszła zmiana... :P Zdecydowałem się na zmianę m.inn. z powodów estetycznych. Wykonałem juz nową płytkę soft-startu (wprawdzie ta kupiona w AVT była zakupiona wykonana profesjonalnie z solder-maską, ale nieprofesjonalnie dobrano rozmieszczenie elementów lub inne niż zakładał konstruktor). Dopasowałem na niej rozmieszczenie do posiadanych elementów. W przygotowaniu mam kolejne płytki prostownik+filtry oraz inny niż poprzednio, przekaźnik czasowy ze sterowaniem także diody LED na frontpanelu, dioda będzie zmieniała barwę po odliczeniu czasu potrzebnego na rozżarzenie lamp.

Poza tym zdecydowałem się używać konektorów zamiast ARK tam, gdzie się da, łatwiej zachować większą odległość przy sporych napięciach no i większa wytrzymałość prądowa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Płytki przekaźnika czasowego i prostownika+filtrów trawią się, do rana nawet słaby już roztwór nadsiarczanu sodu powinien sobie poradzić...
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

...i poradził sobie 8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Piotr »

Nie chciałbym się czepiać, ale wchodzisz gniazdami wejściowymi idealnie pomiędzy konektory doprowadzające zasilanie do małego transformatorka, a konektory mostka zasilacza anodowego, czyli największe źródło zakłóceń w całym wzmacniaczu. A tyle miejsca z tyłu...

Między innymi dlatego tak uparcie zachęcam do umieszczania zasilacza z boku obudowy, a nie pomiędzy kanałami, żeby uniknąć takich skrzyżowań.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Skorygowana płyta pośrednia z modułami. Teraz pora na rozpoczęcie okablowania...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Stopnie końcowe uruchomione, bez przygód. Napięcie anodowe spadło do trochę ponad 310 V, czyli jest OK. Spadki na rezystorach katodowych pentod ok. 11 V (są wspólne rezystory).
Pozostało jeszcze okablować duotriody i zająć się dopieszczaniem montażu i pomiarami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
amper6
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 70
Rejestracja: wt, 20 grudnia 2011, 23:09

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: amper6 »

Aż się zachciało zrobić coś podobnego :). Z racji taniości lamp przymierzam się raczej do 6P1P+6N2P. Te kilka wat mocy różnicy mi nie zrobią :). Schludny montaż na fajnych łączówkach. Ja mam mosiężnie onitowane.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5432
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: AZ12 »

Witam

Myślę, że lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie lamp EF95, zwłaszcza jeśli wzmacniacz ma być wyposażony w regulację barwy tonu.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Bez barwy tonu, tu raczej nie wyobrażam sobie innej lampy, niż duotrioda. Stopnie mocy są przeciwsobne. Poza tym dwie triody zapewniają wyższe wzmocnienie przy niższych zniekształceniach, niż pentoda.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5432
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: AZ12 »

Witam ponownie

Koledze amper6 chodziło o zastosowanie jednej połówki duotriody na kanał wzmacniacza SE. Do wzmacniacza przeciwsobnego stereofonicznego potrzeba by 10 lamp jeśli miał być zbudowany wyłącznie na pentodach.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

...a to szczegół, który kilka dni temu interesował Piotra - mocowanie dolnej pokrywy obudowy. Widać wsporniki mocujące. Narożne będę musiał przewiercić i nagwintować pod wkręty M4, bo takie mają nóżki. Pan Paweł Gierach zrobił dobrą robotę, wymiary zgadzają się co do milimetra, puszki na transformatory wyjściowe są identyczne, można je zamieniać miejscami. Przekątne chassis są identyczne.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Awatar użytkownika
Andrew
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejny wzmacniacz PP 2xEL 84 wersja stereo...

Post autor: Andrew »

Dzisiaj uruchomiłem wstępnie jeden kanał. Po włączeniu zasilania zbliżyłem ucho do głośnika nasłuchując ewentualnych niepożądanych dźwięków (przydźwięk sieci, etc). W głośniku panowała głucha cisza zgodnie z oczekiwaniami. Zresztą przy niskiej czułości wzmacniacza rzędu 0 dB raczej nie powinny występować takie zakłócenia, chyba, ze popełniono rażące błędy. Wejście było całkowicie otwarte, potencjometr na full.
Udało się także za pierwszym razem prawidłowo połączyć obwód USZ co do fazy.
Teraz pozostało uruchomić drugi kanał, dopieścić montaż i przeprowadzić próby.

Przewody ekranowane od potencjometru do wejść biegną wzdłuż krawędzi chassis mocowane stopkami przyklejanymi do blachy taśmą klejącą gąbczastą.
Centralny punkt masy zrealizowałem z blachy mosiężnej grubości 2 mm i przymocowałem do chassis poprzez kawałek plexiglasu. Jest jedno połączenie elektryczne z chassis zrealizowane przez wykorzystanie jednej ze śrub mocujących puszkę transformatora wyjściowego.
W międzyczasie uruchamiam generator akustyczny, zakupiłem w AVT kit generatora o deklarowanych zniekształceniach nieliniowych poniżej 0,5%. Czekam na częstościomierz i obudowę do niego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.