No i Vega zrobiona. Gra pięknie, wygląda łanie jest ozdobą biura

Niestety ma wielki opornik redukcyjny który się naprawdę mocno i bezsensownie grzeje. Nie miałem wtedy autotransformatora (teraz mam

) i dzięki Alkowi pomierzyłem prądy i porównałem jak gra przy różnych napięciach 220V 150V i 120V
220V x 0,38A = 83,6 W (co się zgadza z opisem na obudowie)
150V x 0,35A = 52,5W - gra tak samo.
120V x 0,34A = 40,8W - gra odrobinę ciszej, ale poza tym bez różnicy.
Czyli stawką jest 40W bezsensownie traconej energii. Zamówiłem więc na wolumenie trafo: pierwotne 200/220/240V wtórne 150/120V rdzeń EI / 80W żeby było z epoki. Koszt 110 PLN
Będzie w przyszłym tygodniu to je zainstaluję. Takie trafo to może być dobre wyjście w przypadku wielu odbiorników o zasilaniu uniwersalnym. Zwłaszcza że w takim przypadku można dać mały autotranformator. Mnie zależało na separacji galwanicznej. Ale autotransformator był by mniejszy.
Ps. U pana od transformatorów kupiłem za 150 PLN mały zgrabny autotransformator 500W. Rewelacja! (to ten czerwony)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.