Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
JeRaman
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: ndz, 27 grudnia 2009, 19:51

Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: JeRaman »

Witam,
Mam nie mały problem otóż chcę zbudować wzmacniacz lampowy SE na 6c33c "diabełkach :twisted: " szukam dla nich jak możliwie najbardziej dobrej i sprawdzonej aplikacji, świetnie by było gdyby była tylko jedna lampa sterująca diabełka, podobno czym mniejszy dystans (mniej kondensatorów w torze sygnałowym) ma sygnał do przebiegnięcia tym lepszy jest współczynnik zniekształceń TIM na czym opiera się na doskonałość brzmienia wzmacniaczy lampowych.

Drugą rzeczą są zniekształcenia harmoniczne (parzyste) które wprowadza diabełek, można je bardziej niwelować stosując odpowiednie lampy sterujące i tu czytałem ze lampy takie jak ECC99 oraz wspaniała 6sn7 dobrze się do tego nadają czy ktoś z was dobierał te lampy pod tym względem :?: (oczywiście pod względem brzmienia również)

Trzecią rzeczą nad którą się zastanawiam jest transformator głośnikowy jaka jest różnica pomiędzy transformatorem Indel TGL 20/003 oraz transformatorem LO SE50-1 Pana Leszka Ogonowskiego, oprócz tego że są zrobione na innym rdzeniu, miał ktoś z Was z nimi do czynienia ? Warto dopłacać do LO SE50-1 :?:

Mam kilka aplikacji na oku czy ktoś z Was je przerabiał :?:

http://bjl.audioconcept.free.fr/Archive ... /15wse.pdf
http://www.metaleater.narod.ru/simplex.pdf
http://www.dmitrynizh.com/ecc99-6c33c-se.htm

Może macie jeszcze lepsze propozycje...

Byłbym bardzo wdzięczny choćby za małą pomoc :D
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: tszczesn »

Trzeci zamieszczony schemat wygląda najracjonalniej.

Pierwszy również sprawia dobre wrażenie, zwłaszcza wersja dwustopniowa (druga w kolejności), choć nie mam pojęcia co autor ma na myśli pisząc o "distortion cancellation" - to zwykły regulator wysokich tonów jest, a opis podany w tekście sensu nijakiego nie ma (albo coś mi umyka).

Drugi to jakieś cudo przekombinowane z tendencją do usmażenia lampy końcowej. Przy jej braku (wyjęta z podstawki, zużyta, niekontaktująca, coś innego uszkodzone co jej zmienia punkt pracy) lampa końcowa nie dostaje minusa na siatce i bierze prąd ile elektrownia da (bezpiecznik w jej obwodzie anodowym jest całkowicie niezbędny).

6С33С to średnio stabilna lampa jeżeli chodzi o punkt pracy, więc (pomimo dużej traconej mocy) wskazane jest użycie polaryzacji automatycznej a nie sztywnej zewnętrznym minusem, ewentualnie mieszanej.

Ilością kondensatorów w torze audio się nie przejmuj, one nic nie psują (o ile nie użyjesz czegoś straszliwie złego), poza polem magicznym. I tak najważniejszy, mający największy wpływ na sygnał, kondensator jest niezbędny, o ile nie zasilasz układu z baterii - to drugi kondensator filtra napięcia anodowego.

Generalnie - jeżeli nie robiłeś nic na lampach to nie polecam zaczynania zabawy od diabłów, bo to trudny start jest, i lampa kapryśna, i wymagająca troski ze względu na stabilność punktu pracy i układ sterujący trudniejszy, bo wymagana amplituda napięcia sterującego dość duża jest.
mirekwalczyk
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: pt, 10 kwietnia 2015, 09:40

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: mirekwalczyk »

Mnie podoba się pierwsza aplikacja. Ja generalnie mimo to, że wizualnie lubię poukładane aplikacje, ale wiem że jest wiele osób, jest na bakier z nawigacją i woli proste rozwiązania :D Programy Powinno się tworzyć na tyle wizualnie na ile grupa docelowa ogarnie ich nawigacje.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: gsmok »

cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: cirrostrato »

Uszczegółowię pytanie: czy ktoś ma dane trafa głośnikowego (preferowane rdzenie EI102 bo mam), może bym sam coś namotał.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: Tomek Janiszewski »

JeRaman pisze:świetnie by było gdyby była tylko jedna lampa sterująca diabełka, podobno czym mniejszy dystans (mniej kondensatorów w torze sygnałowym) ma sygnał do przebiegnięcia tym lepszy jest współczynnik zniekształceń TIM na czym opiera się na doskonałość brzmienia wzmacniaczy lampowych.
Audiofilski mit od początku do końca - zmień czem prędzej źródła wiedzy. Kondensatory sprzęgające we wzmacniaczach lampowych mają negatywny wpływ tylko przy pracy stopnia końcowego z prądami siatki (ale wtedy zbudowanie stopnia sterującego który przy tak nieliniowym obciążeniu sam nie wprowadzałby nieakceptowalnych zniekształceń staje się sztuką samą w sobie), a zniekształcenia TIM w warunkach właściwych dla wszelkich praktycznych realizacji wzmacniaczy lampowych (brak USZ lub mała jego głębokość, taka na jaką pozwala wprowadzający przesunięcia fazy transformator, oraz kolosalna wręcz odporność stopni wejściwych na przesterowanie) w ogóle nie mają prawa wystąpić. "Doskonałość brzmienia" tłumaczy się zaś na znikomą zawartość harmonicznych wysokiego rzędu (powyżej powiedzmy piątego), co jest prostą konsekwencją łagodnych zakrzywień charakterystyk lamp, które nie wchodzą tak nagle w zakres odcięcia jak tranzystory pracujące w klasie AB lub B.
Drugą rzeczą są zniekształcenia harmoniczne (parzyste) które wprowadza diabełek, można je bardziej niwelować stosując odpowiednie lampy sterujące i tu czytałem ze lampy takie jak ECC99

Proponuję się w tym momencie zastanowić osso właściwie chodzi. Dla rasowego audiofila owe parzyste harmoniczne to wszak sam mniód na jego wrażliwy słuch. Dlatego też dorabia się teorię o bezwzględnej wyższości wzmacniaczy SE nad PP i jak ognia unika się USZ, o czym już wspomnałem wyżej. Jeżeli jednak trafi się taki heretyk który owej głównej prawdy wiary nie wyznaje - niech zrobi po prostu układ PP, a ten pod każdym innym względem będzie bił układ SE na głowę. Może tylko z wyjątkiem przejrzystości sceny oraz precyzji lokalizacji źródeł.
oraz wspaniała 6sn7
Wspaniałość tej lampy (jak i wszelkich innych tego rodzaju wynalazków, z sobaczą 6H8C na czele) bierze się po prostu z obskurnego bakelitowego cokołu, który niewątpliwie też ma istotny wpływ na aksamitność brzmienia.
czy ktoś z was dobierał te lampy pod tym względem :?: (oczywiście pod względem brzmienia również)
O to lepiej zapytać na jakimś audiostereo. Przy okazji doradzą też jakie kable po 6000 zł za metr wypadają najlepiej pod względem brzmienia.
Trzecią rzeczą nad którą się zastanawiam jest transformator głośnikowy jaka jest różnica pomiędzy transformatorem Indel TGL 20/003 oraz transformatorem LO SE50-1 Pana Leszka Ogonowskiego, oprócz tego że są zrobione na innym rdzeniu, miał ktoś z Was z nimi do czynienia ?
Z pewnością mniejsza niż różnica między transformatorem SE a PP o tej samej mocy i paśmie przenoszenia. Ten drugi będzie o wiele mniejszy, lżejszy i tańszy.
Warto dopłacać do LO SE50-1 :?:
Jak się ma dużo kasy - dlaczego nie? :lol: Trzeba jednak mieć ponadto wysoką zdolność do autosugestii, aby uwierzyć że to co się zbudowało jest najlepsze bo najlepsze być musi.
Może macie jeszcze lepsze propozycje...
Szczerze? Wywalanie kasy na topowe komponenty mające służyć zbudowaniu Hi-Endowego wzmacniacza SE to rzeźbienie w klocku i droga donikąd. Proponuję zmontować go dla czystej satysfakcji i dla treningu z tego co minimalnym kosztem wpadnie w ręce, choćby miały to być konglomerat nabytych u szmaciarza na schaberplatzu kilku sztuk przysłowiowych TG2,5 w połączeniu szeregowo-równoległym. Gdy już zadziała, i satysfakcji będzie dosyć - wtedy można będzie się rozejrzeć za przyzwoitym transformatorem PP, i zmontować już na porządnie jakiegoś Williamsona.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: gsmok »

Spróbuj na początek zmontować prosty układ, którego link podałem we wcześniejszym poście. Tak jak w podanym opisie zmontuj go "na desce" (zminimalizujesz koszty) i posłuchaj. Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam, jeden kanał pozostał nierozmontowany i można go posłuchać u mnie. Potem podejmiesz decyzje związane z różnymi modyfikacjami/rozszerzeniami i niestety większymi kosztami.
Decydując się na wzmacniacz na diabełkach weź również pod uwagę, że dostępność tych lamp maleje w szalonym tempie. Najlepiej od razu zrobić jakiś zapas bo ich żywotność jest łagodnie mówiąc średnia.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobra aplikacja dla 6c33c SE

Post autor: Tomek Janiszewski »

gsmok pisze:Najlepiej od razu zrobić jakiś zapas bo ich żywotność jest łagodnie mówiąc średnia.
Można wydłużyć ich żywotność dwukrotnie żarząc tylko jedną z dwóch zwartych ze sobą katod, a gdy ta zdechnie - przełączyć żarzenie na drugą :wink: Ovczywiście, zmiejszając także i prąd anodowy o połowę, bo inaczej zarżnie się ją jeszcze szybciej.