Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- 
				tedikruk111
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Witam.
Czytając ten wątek od początku mam taką propozycję:
Odłączyć wsio po wtórnej stronie transformatora (połączenia uzwojeń zostawić) żarówka w szereg z pierwotnym i wyjdzie poprawność połączeń wtórnych transformatora.
Podmienić diody w podwajaczach napięcia lub dołożyć po jednej w każdej gałęzi na maksymalne wysokie napięcie przebicia.
Gdy wywala bezpiecznik 6,3A to musi być ewidentne zwarcie. Bo nawet przy "szczęściu" trafienia zawsze w szczyt sinusoidy przy włączeniu tr 180W nawet "twardego" musi wytrzymać.
Na schemacie są bezpieczniki po stronie wtórnej. Czy coś się z nimi dzieje?
Z osobistych doświadczeń. transformator "pod lampę prostowniczą" 2X300V około 10 lat śmiga na dwóch BYP 660/700R. Po wyjęciu z lamusa wywala bezpieczniki. Sprawdzam tr, diody wszystko w porządku. Co było? 2X 300V to przy 220V w dodatku zawsze w minusie. Jak dostał 240V to po wtórnej bez obciążenia jest ponad 2X370V i diody robią ciekawe zwarcie, miernik analogowy pokazuje że są dobre a w rzeczywistości pięknie zwierają całość.
Życzę powodzenia.
Trochę żartem może tyrystor załączający w zerze?
tedi
			
			
									
						
										
						Czytając ten wątek od początku mam taką propozycję:
Odłączyć wsio po wtórnej stronie transformatora (połączenia uzwojeń zostawić) żarówka w szereg z pierwotnym i wyjdzie poprawność połączeń wtórnych transformatora.
Podmienić diody w podwajaczach napięcia lub dołożyć po jednej w każdej gałęzi na maksymalne wysokie napięcie przebicia.
Gdy wywala bezpiecznik 6,3A to musi być ewidentne zwarcie. Bo nawet przy "szczęściu" trafienia zawsze w szczyt sinusoidy przy włączeniu tr 180W nawet "twardego" musi wytrzymać.
Na schemacie są bezpieczniki po stronie wtórnej. Czy coś się z nimi dzieje?
Z osobistych doświadczeń. transformator "pod lampę prostowniczą" 2X300V około 10 lat śmiga na dwóch BYP 660/700R. Po wyjęciu z lamusa wywala bezpieczniki. Sprawdzam tr, diody wszystko w porządku. Co było? 2X 300V to przy 220V w dodatku zawsze w minusie. Jak dostał 240V to po wtórnej bez obciążenia jest ponad 2X370V i diody robią ciekawe zwarcie, miernik analogowy pokazuje że są dobre a w rzeczywistości pięknie zwierają całość.
Życzę powodzenia.
Trochę żartem może tyrystor załączający w zerze?
tedi
- 
				AZ12
														 - 3125...6249 postów

 - Posty: 5530
 - Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
 - Lokalizacja: 83-130 Pelplin
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Witam ponownie
Tyrystor załączający w zerze stosuje się w przypadku obciążeń rezystancyjnych. W urządzeniach dużej mocy w celu łagodzenia udaru prądowego stosuje się prostowniki z filtrem indukcyjno-pojemnościowym. Temat dla elektryków przemysłowych.
			
			
									
						
							Tyrystor załączający w zerze stosuje się w przypadku obciążeń rezystancyjnych. W urządzeniach dużej mocy w celu łagodzenia udaru prądowego stosuje się prostowniki z filtrem indukcyjno-pojemnościowym. Temat dla elektryków przemysłowych.
Ratujmy stare tranzystory!
			
						- 
				Romekd
														 - moderator
 - Posty: 7328
 - Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Witam.
http://allegro.pl/termistor-ntc-20r-4a- ... 77495.html
Termistory te, po naładowaniu się kondensatorów można zwierać przekaźnikiem sterowanym jakimś układem opóźniającym (w takim przypadku termistory można zastąpić również rezystorami o odpowiednio dobranej rezystancji i mocy). Jeżeli można spytać, to co będzie zasilał ten Twój układ?
Pozdrawiam,
Romek
			
			
									
						
							W moim odczuciu bezpieczniki przepalają się z powodu próby szybkiego naładowania kondensatorów o dużej pojemności. Uzwojenia transformatora mają bardzo małą rezystancję, a Ty nie zastosowałeś w układzie żadnych elementów, które w początkowym okresie ograniczyłyby wartość płynącego prądu. Transformator poprzez diody "widzi" w tym przypadku pojemność aż 12000 uF. To naprawdę sporo (wyobraź sobie 120 sztuk połączonych równolegle kondensatorów o pojemności 100 μF...). Po włączeniu w kondensatorach tych zgromadzi się energia o wartości aż 186 J. Podłączona do kondensatorów żarówka o mocy 10 W, zasilana tą energią świeciłaby się przez niemal minutę... Jaka jest wartość rezystancji uzwojenia pierwotnego w Twoim transformatorze? Mając więcej danych można policzyć wartość prądu maksymalnego, jaki może popłynąć w momencie włączania zasilacza do sieci. Diody 1N4006 wydają mi się za małe do tego układu. Wskazane byłyby większe, np. o prądzie 3 A. W szereg z uzwojeniem pierwotnym można włączyć kilka termistorów o rezystancji nieco większej niż proponował jeden z Kolegów, np. takie jak te z aukcji Allegro:painlust pisze:Jakieś konkretne propozycje... szczególnie tego termistora?
http://allegro.pl/termistor-ntc-20r-4a- ... 77495.html
Termistory te, po naładowaniu się kondensatorów można zwierać przekaźnikiem sterowanym jakimś układem opóźniającym (w takim przypadku termistory można zastąpić również rezystorami o odpowiednio dobranej rezystancji i mocy). Jeżeli można spytać, to co będzie zasilał ten Twój układ?
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ  . . . .
			
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Ja podejrzewam, że trochę przesadziłem z pojemnością w tym układzie. Chciałem uzyskać jak najbardziej sztywne napięcie anodowe. Jak wiadomo w układach gitarowych  stosuje się podwajacze napięcia aby uzyskać efekt przysiadania napięcia, ale takie podwajacze dają bez obciążenia dość wysokie napięcia. W jednym wzmacniaczu który przeszedł przez moje ręce było 225VACx2,8=630VDC. Dopiero pod obciążeniem te napięcia znacznie spadało. Ponieważ z TC-180 przy powielaczu da się wyciągnąć bez obciążenia 340VDC a EL36 w układzie PP potrzebuje 300V A-K i 150V G2-K czyli dochodzą do tego w przypadku napięcia A-K spadki na rezystancji uzwojenia transformatora wyjściowego to przyjąłem, że spadek napięcia wychodzącego z zasilacza przy full wysterowaniu wzmacniacza nie może wynieść więcej niż 20VDC. Na chłopski rozum przyjąłem, że powinienem zwiększyć pojemności w zasilaczu no i zwiększyłem na zasadzie czym więcej tym lepiej. Mój błąd jak widać. Czy 2 kondensatory 2000uF starczyły by aby napięcie przy 2 sztukach EL36 w układzie PP było w miarę stabilne?
			
			
									
						
										
						- 
				Romekd
														 - moderator
 - Posty: 7328
 - Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Witam.
Nie podałeś rezystancji uzwojeń transformatora (prosiłem o nie dwukrotnie
 ). Znajomość parametrów transformatora pozwoliłaby obliczyć, oczywiście z pewnym przybliżeniem, spadki napięcia i poziom tętnień po obciążeniu układu. Dwa kondensatory 2000  μF w Twoim podwajaczu w zupełności wystarczą..
Pozdrawiam,
Romek
			
			
									
						
							Nie podałeś rezystancji uzwojeń transformatora (prosiłem o nie dwukrotnie
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ  . . . .
			
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Przepraszam, za niedopatrzenie. Już podaje rezystancje: Uzwojenie pierwotne 6,16R; Uzwojenie anodowe 6,66R; Uzwojenie siatki drugiej 3,55R. Tak bardzo bałem się przysiadania napięcia, że siatka druga ma oddzielne uzwojenie i oddzielny powielacz.
			
			
									
						
										
						- 
				Romekd
														 - moderator
 - Posty: 7328
 - Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Bardzo niskie. Jaki będzie zakres zmian prądu pobieranego z podwajacza, który będzie zasilał anody stopnia wyjściowego?
			
			
									
						
							α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ  . . . .
			
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Według karty katalogowej EL36 układ PP w klasie B bierze od 2x18mA do 2x100mA na Anodzie i od 2x0,5mA do 2x19mA na G2, ale tu mamy oddzielny powielacz.
			
			
									
						
										
						- 
				Andrew
														 - 250...374 postów

 - Posty: 297
 - Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Po prostu zakup w avt softstart i po problemie... To groszowa inwestycja i kłopot z głowy.
			
			
									
						
							...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
			
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Ale to ma być MacGyveryzm na najwyższym poziomie. Kupuje tylko to co jest niezbędne, a softstart nie jest tu niezbędny.
			
			
									
						
										
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Dobra, panowie, wracam do tematu. Na dwóch kondensatorach 2000uF też lecą bezpieczniki. Jakie powinienem użyć aby wytrzymały?
			
			
									
						
										
						- 
				stepa
 - 375...499 postów

 - Posty: 479
 - Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
 - Lokalizacja: Żyrardów
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
A ja bym zrobił jak kolega tedikruk111 radzi;czy bezpiecznik wytrzymuje przy nieobciążonym trafie,tzn. wszystko odpięte po stronie wtórnej,wyjdzie wówczas prawidłowość(lub nie) połączeń - ale można sądzić że ten eksperyment już przeprowadzony tyle że nie znamy wyniku.
			
			
									
						
							µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
			
						- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Nigdy nie obiążałem tego zasilacza, a więc wszystko dzieje się na biegu jałowym. Diody tester pokazuje jako sprawne, ale może rzeczywiście powinienem je wymienić albo dać po dwie w szereg.
			
			
									
						
										
						- 
				TooL46_2
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2091
 - Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
 - Lokalizacja: Seattle, WA
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
Wydaje mi sie, ze stepa chcial sie dowiedziec, czy podlaczyles sam transformator bez podwajacza i zadnego innego obciazenia oraz czy wtedy tez wywalalo bezpiecznik.
			
			
									
						
							Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
			
						-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: Podwajacz napięcia i duży prąd w czasie rozruchu.
bezpiecznik jest po stronie wtórnej więc... odpowiedź chyba jasna. Trafo jest sprawne. Umiem odróżnić trafo sprawne od niesprawnego.