Przedświąteczny Wolumen - dwie ciekawostki

[Jado]

Mam nadzieję niedługo nawinąć na tych maszynach, kupionych z likwidowanych warsztatów Technikum Kasprzaka, jakieś pierwsze trafka po latach, ostatnio zasiadałem przy, być może, którejś z nich (było ich kiedyś na sali chyba dziewięć) w 1977roku.

To może przy okazji rozruchu jakie małe party będzie?

[Jado]

Dzisiaj z ciekawostek - był nalot Urzędu Skarbowego na handlarzy na Wolumenie.
Dwie kobitki wypisywały mandaty - podobno po 400zł
Część handlarzy z tego powodu ulotniła się - razem ze swoimi skarbami.

Mnie mimo to udało się sfinalizować transakcję dot. licy w.cz. - tym razem cena była rozsądna - 40zł za szpulkę licy 12 x 0,1 mm.

[Jado]

Wolumen nieco odżył po nalocie urzędu skarbowego, ale na razie tak nieśmiało, z mniejszym asortymentem.
Na szczęście można umówić się indywidualnie ze sprzedawcą na jakieś konkretne dobra i nawet jak on się nie wystawia, to przyniesie co zamówione - w torbie

Z rozmów ze sprzedawcami wypłynął jednak pewien niepokojący temat.
Podobno są w Sejmie jakieś ustawy o elektrośmieciach, które - jeśli wejdą w życie - uniemożliwią sprzedaż również demontowanych z urządzeń elementów.
Ma być wręcz nawet zakaz wymontowywania części z urządzeń elektronicznych.
To może dać dodatkowy argument do "ganiania" sprzedawców przez różne instytucje państwowe, stawiając pod znakiem zapytania dalsze istnienie handlu tego rodzaju elementami. Ciekawe czy np. mogłoby to zlikwidować również sprzedaż elementów np. na Allegro? (w tym lamp?)

[ECC83]

Oczywiście. Zlikwidujmy możliwość ratowania zabytków. Zamiast Elektrita, kupmy nowe kino domowe Samsunga.
(przepraszam za ironię).
Może to będzie chociaż alarmem, żeby póki się da kupować nowe części.
Dzisiaj byłem w jednym ze znanych sklepów elektronicznych, a oglądając jakość wyrobów z Azji tam wystawionych, po które stoją całe kolejki osób, zamarłem..

[Tomek Janiszewski]

Podobno są w Sejmie jakieś ustawy o elektrośmieciach, które - jeśli wejdą w życie - uniemożliwią sprzedaż również demontowanych z urządzeń elementów.
Ma być wręcz nawet zakaz wymontowywania części z urządzeń elektronicznych.

Niedługo wybory, jest zatem nadzieja że w tej kadencji nie zdążą. A czy Partia Szmalu uchwali tego gniota w następnej - a to już zależy m.in. od nas, przynajmniej chciałoby się w to wierzyć.

[Javoreczek]

Ciekawe czy np. mogłoby to zlikwidować również sprzedaż elementów np. na Allegro? (w tym lamp?)

Jakoś dziwnie spokojny jestem. Podobne zapisy istnieją już od dawna w branży motoryzacyjnej. Nie wolno handlować używanymi podzespołami mającymi wpływ na bezpieczeństwo: wahaczami, elementami układu hamulcowego i kierowniczego, ale także poduszkami powietrznymi, napinaczami, pasami bezpieczeństwa itp.
Jakoś niespecjalnie wpłynęło to na obrót tym asortymentem na portalach aukcyjnych, stacje demontażu pojazdów być może tylko nieco mniej chętnie takie rzeczy sprzedają.